Modderzy już oficjalnie pomagają w Cyberpunk 2077 – fani mają wiele do powiedzenia na ten temat

0
597

CD Projekt Red wprowadza na pokład kilku doświadczonych modderów. Wielu graczy z zadowoleniem przyjmuje ten ruch, inni widzą go krytycznie.

Cyberpunk 2077 ma jeszcze długą drogę do przebycia. Mówi o tym nie tylko wielu graczy, ale także sami deweloperzy, chociażby w streamie zapowiadającym dużą aktualizację 1.3. Patch ma być ważnym krokiem, ale do ostatecznego celu jeszcze trochę brakuje.

CD Projekt Red stwierdził, że chce odzyskać zaufanie graczy i dalej rozbudowywać i ulepszać Cyberpunka. Aby tego dokonać, studio korzysta z pomocy modderów.

Tak właśnie modderzy mają pomagać

Kto został przyjęty na pokład? Według discorda moddingu Cyberpunk, kilku doświadczonych członków firmy Yigsoft zostało zatrudnionych, którzy wcześniej pracowali nad narzędziami Wolvenkit i Redscript

.

Jakie są ich obowiązki? Jak na razie nie są znane żadne szczegóły, mówi się jedynie, że modderzy mają poprawić oficjalne wsparcie modów oraz wyeliminować błędy. Pracują nad kilkoma projektami, w tym nad backendem.

Co to konkretnie znaczy? W przeciwieństwie do innych gier fabularnych, takich jak Skyrim, gry CDPR są znacznie trudniejsze do modowania. Dzieje się tak między innymi dlatego, że istniejące narzędzia nie oferują zbyt wielu możliwości i brak jest obszernego wsparcia – i to właśnie może się zmienić w przyszłości.

Kreatywni gracze zrobili już bardzo dużo w Cyberpunk 2077, na przykład przerabiając system skradania i dodając powiększalną mini-mapę. CDPR również oficjalnie wprowadziło te zmiany, ale dopiero znacznie później – co wynika głównie z faktu, że trzeba obsługiwać kilka platform, a nie tylko PC, wyjaśnił projektant poziomów Miles Tost.

Jak gracze przyjmują wiadomość?

Wiadomość o tym, że modderzy są już oficjalnie zaangażowani w Cyberpunk 2077 wywołała wiele dyskusji. Wielu uważa, że jest to duży krok we właściwym kierunku. Od dłuższego czasu część społeczności domagała się, aby twórcy gry skorzystali z pomocy doświadczonych modderów, aby szybciej naprawiać błędy i problemy techniczne.

Na Redditna przykład, mówią:

„Cholera, jeśli to nie jest krok we właściwym kierunku, to nie wiem, co jest. (u/TryglicerideRancher)”

„Hej, mam nadzieję, że tak. Modderzy prawie zawsze wykonują lepszą robotę, jeśli chodzi o duże ulepszenia w grach. Zatrudnianie modderów w celu ulepszenia moddingu… Cóż, mam teraz duże nadzieje na przyszłość Cyberpunk 2077, tak jakby. (u/Deadline_Zero) „

Porównania między Cyberpunkiem 2077 a Skyrimem są zawsze na porządku dziennym, w końcu gra Bethesdy żyje od dziesięciu lat głównie dzięki niezwykle aktywnej scenie modderskiej. Nie wiadomo jednak jeszcze, czy podobne wsparcie udałoby się zbudować dla Night City – gry fabularne Bethesdy są w tej dziedzinie wyjątkiem.

Są też tacy, którzy obawiają się, że za zapowiedzią kryją się złe wieści. Użytkownik Reddit inomoosheki, na przykład, pisze:

„Czyli twórcy w końcu rezygnują z naprawiania gry i pozwalają, by zrobili to teraz klienci, tak jak Bethesda. Świetny ruch.”

Na razie jednak nic nie wskazuje na to, by CDPR miało przestać przykręcać śrubę Cyberpunkowi. Najnowsze informacje na ten temat pochodzą od starszego projektanta questów Patricka Millsa:

„To jest z serca: wiem, że wielu ludzi było rozczarowanych tym meczem. Naprawdę. Wielu z nas było zawiedzionych tą grą i naprawdę doceniam tych, którzy przy niej pozostali, którzy wierzą w ten projekt, tę grę, ten świat. (…) To naprawdę sprawia, że warto. Wszyscy to doceniamy. „

Nie ma jeszcze daty premiery zapowiadanych dużych DLC ani kolejnego patcha. Nowy raport półroczny CDPR zostanie opublikowany 1 września. Jeśli są w nim jakieś ekscytujące informacje, to oczywiście dowiecie się ich bezpośrednio od nas!