Kena: Bridge of Spirits: 8 wskazówek, które chcielibyśmy znać wcześniej

0
1086

Kena: Bridge of Spirits to klasyczny przypadek „easy to learn, hard to master”. Ujawniamy 8 wskazówek, które chcielibyśmy znać, gdy zaczynaliśmy grę.

Ci z Was, którzy grali już w Kena: Bridge of Spirits wiedzą, że za ładnym wyglądem zewnętrznym kryje się wymagający system walki i wiele małych sekretów, które można odkryć. A niektóre z zagadek nie są tak łatwe, jak powinny być.

Z tego powodu zebraliśmy serię porad, które powinny ułatwić Ci drogę przez magiczną wioskę ze wszystkimi jej aspektami, a które sami chcielibyśmy znać przed rozpoczęciem gry. Zaczniemy od kilku ogólnych zaleceń, zanim ujawnimy kilka praktycznych sztuczek bojowych.

Jeśli nadal nie wiecie kim lub czym jest Kena: Bridge of Spirits, zajrzyjcie do naszej recenzji:

Kena: Bridge of Spirits in the test – love at first sight, enthusiasm at second

1. często zakłada maskę ducha

Wkrótce po pierwszym wejściu do wioski otrzymasz swoją pierwszą maskę ducha. Gra mówi, że możesz założyć ją ponownie i ponownie, aby odkryć ekscytujące rzeczy. Niestety, zapominamy tę wskazówkę równie szybko, jak ją usłyszeliśmy, a co gorsza, gra nie przypomina nam o niej ponownie.

Jednak ta wskazówka jest niezwykle cenna. Przez maskę nie tylko widzisz, gdzie jest twój następny cel, ale także znajdujesz, między innymi, ślady Rott, które prowadzą cię do sekretów lub innych rzeczy, które w przeciwnym razie przegapiłbyś. Niestety, nie można chodzić z maską na twarzy, dlatego zalecamy zakładanie jej co jakiś czas na skrzyżowaniach lub w ciekawych zakątkach.

2. przeszukać dokładnie obszary później

Jeśli planujesz zebrać wszystkie przedmioty kolekcjonerskie w postaci czapek, gniotów i poczty duchów, możesz zaoszczędzić sobie trochę pracy, wyszukując je tuż przed wielkim finałem. Jeśli chcesz najpierw przejść całą historię, możesz skorzystać z punktu zapisu przed wielkim finałem.

Co jakiś czas, podczas podążania za fabułą, znajdziesz gdzieś mechanizm lub obszar, do którego możesz wejść dopiero później. Na przykład, potrzebujesz łuku, aby opuścić most lub kilku bomb, aby przesunąć kamienie. Jeśli nie chcesz przeszukiwać wszystkiego dwa razy, rozegraj najpierw fabułę, a potem wyrusz na poszukiwanie skarbów.

3. Użyj trybu fotograficznego

Czym byłaby gra z uroczymi towarzyszami bez trybu fotograficznego? Dokładnie. Polecamy więc przynajmniej raz wywołać tryb fotograficzny i zrobić sobie fantastyczne zdjęcie. Przy okazji, Rott szczególnie nadaje się na motyw, bo zawsze znajdzie się jeden, który gdzieś tam tańczy poza linią, wisi w misce lub ogólnie jest bardzo fotogeniczny. Wynik możesz zobaczyć tutaj:

Bonus: Jeśli chcesz zrobić naprawdę fajne zdjęcia akcji, najlepiej zrób kilka fotek podczas walk z bossami. W tym celu najlepiej jest ustawić poziom trudności na „Story Mode”, abyś mógł spokojnie się ustawić.

4. Nie ma wstydu, gdy nie ma trudności

Bitwy w Kena są ciężkie. Ok, nie osiągają poziomu Dark Souls. Ale kiedy boss po raz dwunasty wyśle cię do ekranu ładowania, lepiej zmniejsz poziom trudności, zanim twój gamepad lub biedna mysz przeleci przez ekran.

Z wyjątkiem najwyższego poziomu trudności, który otrzymujesz dopiero po ukończeniu historii, możesz przełączać się pomiędzy poszczególnymi poziomami trudności całkowicie dowolnie i w zależności od nastroju. Jeśli walka jest dla ciebie zbyt trudna, zmniejszasz ją; jeśli chcesz prawdziwego wyzwania, zwiększasz ją. Gra zawsze ładuje najnowszy wynik.
5. oszczędnie używaj czerwonych i leczniczych kwiatów.

Szczególnie na wyższych poziomach trudności, leczenie jest rzadkie. Z jednej strony masz tylko ograniczoną ilość kwiatów leczących na walkę z bossem, z drugiej strony Twój Rott musi najpierw zebrać w sobie wystarczająco dużo odwagi, aby móc Cię uleczyć. To sprawia, że każda walka to mikrozarządzanie i zastanawianie się, czy wolisz „wydać” odwagę Rotta na swoje leczenie, czy na potężny atak.

Staraj się unikać lub blokować jak najwięcej, zamiast tracić cenne życie przez nieostrożny atak.

Zwracaj szczególną uwagę na szefów. Lubią chwytać Kena i wyrządzać wiele szkód
Zwracaj szczególną uwagę na szefów. Lubią chwytać Kena i wyrządzać wiele szkód

6. Zrezygnuj z celowania, jeśli dużo strzelasz z łuku

Generalnie, obserwowanie wrogów nie jest złym pomysłem, ponieważ zawsze masz wroga w zasięgu wzroku. Niestety, ta mechanika nie zawsze działa tak dobrze, zwłaszcza w ruchu. Od czasu do czasu mieliśmy problemy z celowaniem w przeciwników, przez co traciliśmy cenny czas reakcji w walce.

Po namierzeniu przeciwnika system działa jednak całkiem nieźle – przynajmniej dopóki nie strzelasz z łuku. Bo wtedy automatycznie tracisz skupienie na wrogu, bo gra zmusza Cię do celowania. Problem z celowaniem zaczyna się wtedy od nowa. Dlatego radzimy: Jeśli dużo strzelasz z łuku, nie powinieneś w ogóle celować i raczej namierzać wroga ręcznie za pomocą kamery. Oszczędza to frustracji i daje cenny czas reakcji.

7. Czerwone kwiaty zawsze mają pierwszeństwo

Można to zauważyć w niektórych bitwach: Czasami powódź wrogów po prostu nie chce się skończyć. Winne temu są czerwone kwiaty, które stale dostarczają wrogów. Tutaj należy jak najszybciej zebrać odwagę swojego rotta, a następnie wyzwolić ją bezpośrednio na czerwonych kwiatach.

Rott zmieni kwiat na niebieski, więc możesz go zniszczyć za pomocą wybuchu energii lub strzały, co zakończy nawiedzenie, a później walkę. Czasami nie możesz od razu zaatakować kwiatów, ale musisz najpierw zabić kilku wrogów. Dlatego powinieneś mieć je zawsze na oku.

Te czerwone kwiaty zawsze powinny być niszczone tak szybko jak to możliwe.
Te czerwone kwiaty zawsze powinny być niszczone tak szybko jak to możliwe.

8.Lepiej robić uniki niż kontrować, lepiej kontrować niż blokować

Ten kto grał w Dark Souls czy Sekiro wie, że atak nie zawsze jest najlepszą obroną, a wykonanie idealnej kontry jest cholernie trudne. Podobnie sytuacja wygląda w Kena: Bridge of Spirits. Szczególnie na wysokich poziomach trudności, przeciwnicy zadają tak duże obrażenia, że twoja tarcza może wytrzymać jeden lub dwa ataki, zanim pęknie, a ty się potkniesz.

Zalecamy raczej unikanie ataków niż ich blokowanie lub kontrowanie, ponieważ nie masz paska wytrzymałości, ale pojemność tarczy. Jeśli nie jesteś w stanie uniknąć ataku, naciśnij przycisk tarczy tuż przed tym, jak przeciwnik cię uderzy, zamiast go wciskać. Zwiększa to szansę na sparowanie ataku, a następnie wykonanie kontrataku.

Bonus: Ponadto, zawsze powinieneś pilnować swoich pleców i poruszać się po polu bitwy tak dużo i dynamicznie, jak to tylko możliwe, aby wrogowie nie mogli zaatakować Cię z martwego punktu.

Now it’s your turn: Jakie inne wskazówki odkryłeś i chciałbyś się nimi podzielić ze społecznością? Zapraszamy do umieszczania ich w komentarzach