Zawodnik FIFA eFootball w trybie horroru – najgorsza gra w historii na Steam

0
468

 

Nowa symulacja piłki nożnej firmy Konami bije pierwszy negatywny rekord bezpośrednio po premierze. Według recenzji na Steam 250, eFootball prowadzi w tak zwanej „Hall of Shame”

Konami strzeliło sobie gola. Zamiast zaprezentować dobrego następcę serii PES, fani robią długie miny. Bo częściowo przerażające twarze, wadliwe animacje i liczne błędy w grze wprowadzają do symulacji piłki nożnej wręcz śmiech. Obecnie nowy tytuł jest jedną z najsłabiej ocenianych gier w historii.

Serwis ratingowySteam 250 analizuje oceny gier wideo i umieścił eFootball na pierwszym miejscu w swojej własnej „Hall of Shame”. 90 procent z prawie 17 000 użytkowników wystawiło symulacji piłkarskiej negatywną ocenę. Tym samym eFootball staje się smutnym liderem w tej kategorii, zastępując Flatout 3: Chaos & Destruction. Gra wyścigowa ma 85% negatywnych ocen od prawie 3,000 użytkowników. Indywidualne komentarze oceniające na Steamie również mówią wiele o druzgocącej reakcji i złej woli graczy.

Liczne wpisy społeczności na Twitterze zwróciły uwagę na problemy eFootballu. Wśród graczy i widzów nie brakuje zniekształconych, a czasem nawet oszpeconych twarzy, częściej zdarzają się też kompletnie nieudane animacje rozgrywki i nieudane sekwencje wideo.

Konami przeprosiło w ubiegły piątek za ogromne problemy z grą, która dzień wcześniej została oficjalnie wydana jako tytuł free-to-play. „Traktujemy te obawy poważnie i dokładamy wszelkich starań, aby poprawić obecną sytuację” – czytamy w oficjalnym oświadczeniu. Aktualizacja ma nastąpić jeszcze w tym miesiącu.

Tweet z „In My Old School” również spotkał się z dużym odzewem. Na nagraniu widać reprezentację Portugalii śpiewającą hymn, jednak brakuje na nim większości zawodników. Wściekły użytkownik Twittera nazywa Konami między innymi „bezużytecznym”. Dodał też: „Zabili dwie swoje najsłynniejsze serie (Pro Evolution Soccer i Silent Hill) i zmieszali je ze sobą, tworząc horror z domieszką piłki nożnej. „