Aktualizacja Dead Cells dodaje gwóźdź Hollow Knighta, pozwala zamienić się w kurczaka

0
477

To indie crossover z Hollow Knightem, Guacamelee, Hyper Light Drifter, Skul, Blasphemous i Curse of the Dead Gods.

Karząca platformówka permadeath Dead Cells (nasz wybór dla Najlepszego Roguelike’a z powrotem w 2018 roku) właśnie otrzymała nową aktualizację, która dodaje skórki, broń i umiejętności z innych gier indie, które mają rdzenie o podobnej twardości. Aby odblokować stroje, będziesz musiał ukończyć wyzwania znalezione za pomocą książki ze wskazówkami w obszarze początkowym, a resztę znajdziesz w nowych pokojach lore rozrzuconych po poziomach.

Wśród dodatków znajduje się paznokieć z Hollow Knight, który można wykorzystać w ataku w dół, co do którego jestem pewien, że nie będzie szalenie trudne do wykonania. Choć sam Rycerz nie jest grywalny w Dead Cells, to Juan z Guacamelee jest, a dzięki „Pollo Power” może przemienić się w kurczaka znoszącego jajka, które następnie eksplodują. To trudna sztuka do naśladowania, ale Pokutnik z Blasphemous dodaje Kolbę Twarzy, której używasz, rozbijając ją na własnym czole.

Jest też pistolet z Hyper Light Drifter (który oznacza cele i może zmienić się w miecz, który zadaje dodatkowe obrażenia wspomnianym celom, jednocześnie regenerując amunicję), kościana pałka, którą włada Skul: The Hero Slayer (który jest szkieletem, to tak jakbyś ty lub ja poszedł do walki dzierżąc odciętą nogę), a pokrojony w baraninę protagonista Curse of the Dead Gods przynosi maczetę/pistolet combo. To ostatnie odwdzięcza się za czas, gdy w Curse of the Dead Gods pojawiła się masa sprzętu z Dead Cells.

Uważam, że tego typu crossovery pomiędzy deweloperami indie są urocze. Kiedy, powiedzmy, Terraria i Don’t Starve mają crossover, to przypuszczalnie wynika to z wzajemnego szacunku między twórcami, a nie z tego, że przekazano im mnóstwo pieniędzy, aby kolejna korporacja wbiła się do Fortnite’a.