Z przykrością informujemy, że gra będzie opóźniona.
Youtuber Mark Brown, najbardziej znany z serii Game Maker’s Toolkit, zamieścił ostatnio kilka zdjęć – a właściwie sporo zdjęć – ze swojej prywatnej kolekcji. Temat: Zapowiedzi opóźnień w grach.
Wiesz, jestem trochę kolekcjonerem.
Co zbieram?
Obrazki, które wydawcy wrzucają na Twittera, gdy opóźniają swoje gry, oczywiście. pic.twitter.com/ZYzamyXAEw
– Game Maker’s Toolkit (@gamemakerstk) November 17, 2021
Brown podzielił się obrazkami w partiach po cztery, a powyższe to Cyberpunk 2077, Deathloop, DOOM Eternal i Far Cry 6.
Ale jest ich więcej: dużo, dużo więcej. Remake Saints Row, Final Fantasy VII Remake, New World, Halo: Infinite, Kena: Bridge of Spirits, Outriders, Back 4 Blood, Humankind, Battlefield 2042, Dying Light 2, Gotham Knights… lista ciągnie się dalej.
To zabawne, jak wiele z nich ledwo pamiętam. Opóźnienia są tak powszechne w branży gier, że poza niespodzianką w postaci zapowiedzi mocno wyczekiwanego produktu (jak Cyberpunk 2077), zazwyczaj jest o nich głośno przez jeden dzień, a potem się o nich zapomina. Jak przejrzeć tę listę, to jak niekończąca się parada w większości świetnych gier i prawie wszystkie z nich są dobrze finansowanymi tytułami od dużych wydawców. Te firmy niemal bez wyjątku mają dobre osiągnięcia, pieniądze i sprawdzone know-how. Ale robienie gier jest trudne.
Nah, tylko żartuję. Będę dążył do 1000 retweetów. pic.twitter.com/HZcMuiam82
– Game Maker’s Toolkit (@gamemakerstk) 17 listopada 2021
Kolekcja Browna sprawia wrażenie, jakby w pewnym sensie powinna znaleźć się w muzeum; te dziwne małe artefakty współczesnych cykli hype’u. W dawnych czasach, mówi zapalając fajkę, opóźnienia były również powszechne, ale znacznie mniej komentowane: Podczas gdy teraz rozmiar przemysłu i zaangażowane budżety sprawiają, że każdy rodzaj opóźnienia jest wielkim newsem.
Nie ma sensu zastanawiać się, czy to powinien być wielki news: po prostu jest. Fakt, że stworzenie czegoś takiego jak Cyberpunk 2077 zajęło osiem lat i podobno budżet wynosił 300 milionów dolarów, już sam w sobie daje pewne wyobrażenie o złożoności tych projektów. Nawet wtedy, z opóźnieniami, CDPR wysłało grę i była ona w pewnym stanie (bardziej na konsolach niż PC, ale sens jest taki sam). Gry to w końcu kreatywne przedsięwzięcie, tak samo jak techniczne wyzwanie, a pieniądze i czas nie zawsze rozwiążą problemy danego projektu: Nawet jeśli może pomóc.