Aktualizacja zbroi powinna pozwolić narzędziom firm trzecich na wymianę wszystkich ozdób, atutów i modów za pomocą jednego kliknięcia i bez żadnych kosztów.
W swojej zwyczajowej aktualizacji „This Week at Bungie”, deweloper przedstawił kilka znaczących zmian w jakości życia, które pojawią się w Destiny podczas wydarzenia z okazji 30-lecia gry w przyszłym tygodniu. Poza kilkoma ciekawymi obrazkami z oficjalnego konta Destiny 2 na Twitterze oraz (Steam page) teasującymi płatne elementy wydania, dla wielu graczy jedną z najbardziej ekscytujących zmian będzie sposób, w jaki działa zarządzanie pancerzem.
„My wheel is not my own” pic.twitter.com/3KhHEAMOcA
– Destiny 2 (@DestinyTheGame) December 2, 2021
Do tej pory zmiana ekwipunku Strażnika była niezwykle uciążliwym procesem, wymagającym wymiany modów zmieniających statystyki jeden po drugim, co wiązało się z utratą waluty w grze. Wraz z aktualizacją, która pojawi się w najbliższy wtorek, proces ten nie będzie już wymagał waluty Glimmer. W rezultacie, osoby trzecie zarządzające przedmiotami będą mogły wymieniać moduły zbroi, wybrane atuty broni, shadery ekwipunku, a nawet kosmetyczne ozdoby, umożliwiając znacznie większą kontrolę nad Strażnikami za pośrednictwem aplikacji desktopowych i mobilnych.
Ta zmiana w API wygląda pewne, aby umożliwić narzędzia do zarządzania sprzętem, takie jak genialny Destiny Item Manager, do rozszerzenia istniejącej funkcjonalności loadout, umożliwiając prawie każdy aspekt, aby być zmienione bez horrendalnego faff obecnie zaangażowanych. Wygląda na to, że jest to ogromny skok w wygodzie, który przynosi Destiny bardziej zgodnie z innymi współczesnymi MMO.
„Choć może nie jest to rozwiązanie dla każdego elementu zwrotnego związanego z rzemiosłem, jest to krok naprzód, ponieważ zespół patrzy na wybieranie możliwości rzemiosła i loadoutu w Destiny 2 w przyszłości” – napisało Bungie. „Zespół będzie również przyglądał się resetom i kosztom modów Artifact w przyszłości, ale ogólna zamiana modów pancerza jest świetnym pierwszym krokiem”.
Bungie nie zagłębiało się w więcej konkretów na temat zawartości wydarzenia 30th Anniversary, ale kilka dostępnych zrzutów ekranu maluje całkiem ekscytujący obraz nowego trzyosobowego lochu nadchodzącego do gry.
Na obrazku z oficjalnego konta Destiny 2 na Twitterze możemy zobaczyć byłego sprzedawcę broni z kosmosu Xur w towarzystwie niebiańskiego konia (wcześniej widzianego na zakończenie 2019’s Invitations of the Nine). Wydaje się, że znajdują się w obszarze wewnętrznym w Nine Realms, tym samym ustawieniu, co loch Prophecy i stare sześcioosobowe wydarzenie Reckoning. Jest tam również duże koło z symbolami różnych frakcji Destiny na szprychach.
Na powyższych zrzutach ekranu widać Strażników po obu stronach bramy prowadzącej do ogromnej hordy skarbów, która również wydaje się znajdować w Dziewięciu Królestwach. Xur można dostrzec na obrazie Strażników wchodzących do skarbca, a niebiański koń pojawia się ponownie na obrazie Strażników już znajdujących się na tym obszarze.
Ten końcowy zrzut ekranu przedstawia wnętrze jaskini w Kosmodromie, z porozrzucanymi kosmetycznymi, drugoplanowymi wersjami ikonicznych engramów Destiny.
„Splądrujcie nowy trzyosobowy loch, zainspirowany słynnymi jaskiniami łupów w Kosmodromie z dawnych czasów” – czytamy w opisie lochu Grasp of Avarice na stronie Steam. „Odkryj opowieść o bogactwie i żalu, podążając za poszukiwaczem przygód, który przehandlował swoje człowieczeństwo za skarb”.
Początkowo nie byłem pewien, czy te zrzuty ekranu dotyczą nadchodzącego lochu, darmowej aktywności matchmade „Dares of Eternity”, która również nadchodzi, czy mieszanki tych dwóch. W tym momencie jestem całkiem pewny, że wszystkie zrzuty ekranu przedstawiają raczej Grasp niż Dares. Poprzednie materiały poglądowe na temat lochu określały go jako „piracką” celebrację legendarnej jaskini łupów Destiny 1. Można dostrzec ogromne działo okrętowe i kotwicę w hordzie skarbów, co prowadzi mnie do wniosku, że te obrazy to zrzuty ekranu z lochu, i że będzie można w nim przejść z Kosmodromu do pozawymiarowych Dziewięciu Królestw.
Obecność Xur’a, jak również wzmianka o „poszukiwaczu przygód, który przehandlował swoje człowieczeństwo” prowadzi mnie i innych do spekulacji, że Grasp of Avarice może w końcu ujawnić backstory tajemniczego sprzedawcy, co było przedmiotem spekulacji od czasu premiery Destiny w 2014 roku. Będziemy musieli poczekać do 7 grudnia, kiedy to rozpocznie się rocznicowe wydarzenie, aby dowiedzieć się na pewno, a także aby dowiedzieć się, co dzieje się z „Dares of Eternity”. Jedno co wiemy na pewno to to, że ikoniczna egzotyczna wyrzutnia rakiet Gjallarhorn powróci jako część wydarzenia, a bazując na wskazówkach, które Bungie podrzuca, spodziewam się całkiem pikantnego powrotu.