W teście, Lost Ark przekonuje fenomenalnymi bitwami, niesamowitą ilością zawartości i ekscytującą historią. Wciąż jednak kilka pytań pozostaje bez odpowiedzi.
Kiedy Lost Ark zostało po raz pierwszy zapowiedziane w 2014 roku wraz z oszałamiającym gameplay trailerem, byliśmy zdumieni. Zupełnie niespodziewanie, koreański deweloper Smilegate zaprezentował nam mokry sen każdego gracza fabularnego: ogromne hordy potworów, genialne umiejętności i piękny świat gry.
W tamtym czasie nikt nie wiedział dokładnie, jaką grą będzie Lost Ark, ale wszyscy zgadzali się co do jednego: że ta gra musi pojawić się u nas jak najszybciej! Minęło jednak ponad siedem lat, zanim mogliśmy oficjalnie rozpocząć naszą przygodę w świecie gry Arkesia tutaj w Niemczech – i to za darmo, ponieważ Lost Ark nie kosztuje ani centa, jest to gra Free2Play.
Wcześniej, Lost Ark został z powodzeniem uruchomiony w Korei Południowej, Rosji i Japonii, a my mogliśmy tylko patrzeć z zazdrością. Ale te dni już minęły, a my byliśmy w stanie przetestować dla Was zachodnią wersję Lost Ark jeszcze przed startem Wczesnego Dostępu
Table of Contents
Wygląda jak Diablo, ale gra zupełnie inaczej
Kto po raz pierwszy zobaczy sceny z gry Lost Ark, z pewnością pomyśli o fabularnych grach akcji pokroju Diablo – w końcu w izo-perspektywie też poruszasz się swoją postacią po grze za pomocą kliknięcia myszką i niekiedy likwidujesz ogromne hordy potworów za pomocą magii i siły oręża. But that’s it for the similarities
Zamiast klasycznego RPG akcji, Lost Ark jest prawdziwym MMORPG à la World of Warcraft. Zaczyna się to już przy tworzeniu postaci, gdzie perfekcjoniści mogą spędzić godziny na dopracowywaniu wyglądu swojej postaci i dopracowywaniu każdego najmniejszego szczegółu: W wydaniu EU znajdzie się aż 15 różnych klas, z których każda oferuje swój własny styl gry. Wojownicy, łucznicy, magowie, artyści sztuk walki i łotrzykowie są dostępni w różnych wariantach.
Przy wyborze nie musisz jednak kierować się typową dla MMO trójcą Tank, Healer i DPS. Wszystkie klasy zadają wystarczające obrażenia, podobnie jak w Guild Wars 2, ale klasy takie jak Paladyn, Pistoletowy Lancer i Bardessa, które mogą wesprzeć swoją stronę za pomocą tarcz i innych umiejętności wspierających, będą mile widzianymi członkami partii.
Najlepsze walki w gatunku
Jak tylko po raz pierwszy wejdziesz do świata gry Arkesia, po pominięciu samouczka, od razu zauważysz, że podstawowe cechy rozgrywki w Lost Ark są niezwykle wysokiej jakości. Przede wszystkim bitwy, które są bez wątpienia najważniejszym elementem dobrej gry hack & slay, są całkowicie przekonujące. Posunęliśmy się nawet do stwierdzenia, że są one jednymi z najlepszych, jakie kiedykolwiek doświadczyliśmy w grach MMO lub fabularnych grach akcji.
Czy jesteś czarodziejką, czy wojowniczką: Rzucanie twoich umiejętności zawsze idzie gładko jak po maśle, rozbudowane animacje i efekty dają ci wspaniałe poczucie mocy i prawdopodobnie nie możesz mieć ich dość, bo rozczłonkowywanie wrogów jest po prostu niesamowicie satysfakcjonujące
Umiejętności po 30 godzinach gry nadal robią takie samo wrażenie, jak za pierwszym razem – jeśli nie większe. Każda umiejętność może być wzmocniona punktami talentów i wtedy ma jeszcze bardziej imponujący wpływ. Możesz również użyć tego systemu, aby jeszcze bardziej dostosować swoich bohaterów do własnych preferencji.
Na przykład: Łowca Cieni może przemienić się w potężną demonicę po naładowaniu swojej najwyższej umiejętności klasowej. Ale nie musi, jeśli nie chcesz. Zamiast tego możesz tak dostosować jej umiejętności, że pasek naładowania jej Ultimate w ogóle się nie zapełnia, a ona sama jest silniejsza w swojej ludzkiej postaci.
Ogólnie rzecz biorąc, bitwy są o wiele bardziej taktyczne niż w Diablo czy Path of Exile: Wszystkie umiejętności mają czas odnowienia i muszą być używane w odpowiednim momencie, aby móc wykonywać potężne combosy. Nie ma tutaj tępego spamowania głównej umiejętności, do której cały twój build jest przeznaczony.
Kolejną dużą różnicą w stosunku do klasycznych gier RPG akcji jest system łupów: W Lost Ark wszystko kręci się wokół Twojego poziomu przedmiotów. Zwiększasz je poprzez tworzenie nowego sprzętu o wyższych wartościach. Nie ma tu wielkich momentów „aha”, jak w Path of Exile, kiedy wyposażasz się w unikalne przedmioty, które mogą całkowicie zmienić sposób gry.
Zamiast tego, ciągle sprawdzasz swój ekwipunek, aby zobaczyć, czy na jakiejś części znalezionego łupu znajduje się mała strzałka skierowana w górę. W ten sposób stajesz się silniejszy, ale nie jest to tak naprawdę zauważalne – co wynika również z faktu, że wrogowie w półotwartym świecie gry są bardzo łatwi do pokonania.
Story staging as a highlight
Ale zanim dojdziesz do momentu, w którym będziesz mógł wyrżnąć w pień setki potworów na minutę w lochach end-game, najpierw czeka cię długa droga, jak w każdej grze MMORPG, ponieważ najpierw czeka cię fabuła i zadania.
Historia Lost Ark jest szybko wyjaśniona, jeśli nie chcesz spoilować zbyt wiele. Dawno, dawno temu bóg Regulus stworzył dwa światy: Arkesia oznacza światło i porządek, Petrania – ciemność i chaos. Podczas gdy świat gry – Arkesia – rozwija się i prosperuje dzięki mocy Arki, potężnego artefaktu bogów, Petrania cierpi i pogrąża się w chaosie.
Król demonów Kazeros, władca podziemi, najeżdża więc Arkesię ze swoim legionem i kraj pogrąża się w wojnie. Bogowie mają dość i rozbijają arkę, rozrzucają jej części po siedmiu kontynentach Arkesii i więżą Kazerosa pod wulkanem. Po 500 latach pokoju, inni władcy demonów chcą teraz uwolnić swojego przywódcę – aby temu zapobiec, gracze muszą odnaleźć wszystkie kawałki arki i złożyć je ponownie w całość.
Twoja przygoda rozpoczyna się w królestwie Rethramis i szybko zauważysz, dlaczego Lost Ark jest o wiele bardziej World of Warcraft niż Diablo 3. Proces levelowania wygląda tak samo jak w każdym innym MMORPG w parku rozrywki: Historia, która jest kontynuowana dzięki aktualizacjom, prowadzi Cię przez różne kontynenty w bardzo zróżnicowanym świecie gry. Przemierzysz lasy, pustynie, lodowe światy, a nawet futurystyczne steampunkowe strefy w drodze do 50 poziomu, gdzie wykonasz setki zadań.
Jednak ich jakość jest bardzo zróżnicowana. Najpierw pozytywne przykłady: Wiele misji w głównej linii fabularnej prowadzi fabułę wokół poszukiwania zaginionej arki do przodu, raz po raz, z bogato zainscenizowanymi bitwami i cutscenkami w całości w języku niemieckim.
Szczególną atrakcją były instancjonowane lochy fabularne, które możesz ukończyć sam, z przyjaciółmi lub z losowymi graczami. Więc jeśli lubisz historię, która rozwija się w czasie rzeczywistym na twoich oczach i nie chcesz czytać o niej w jakichś książkach ukrytych w świecie gry, Lost Ark może być dokładnie w twoim guście. Zakładając oczywiście, że nie odstrasza was pewien stopień patosu anime.
Losowe misje poboczne
Mniej przekonujące są jednak zadania poboczne, które możesz wykonać w dowolnym miejscu na obszarach questów. Co jakiś czas zdarzają się kreatywne pomysły, jak np. infiltracja bazy wroga w przebraniu demonicznego klauna. Jednak przytłaczająca większość to typowe dla gatunku zadania pracowitości typu zabij 10 wrogów, zbierz 5 roślin lub przejdź z punktu A do punktu B.
Musimy przynajmniej dać Lost Ark kredyt zaufania za implementację questów pobocznych w inteligentny i przyjazny dla użytkownika sposób przez cały czas. Za każdym razem, gdy mamy zadanie poboczne, można je wykonać w pobliżu kolejnego zadania głównego lub w drodze do niego – i żadne z zadań nie zajmuje zazwyczaj więcej niż minutę lub dwie.
Jeśli musimy zabić 10 wrogów, zawsze stoją w grupach po pięciu. W ten sposób Lost Ark udaje się sprawić, że grind – ciągłe powtarzanie podobnych zadań – często w ogóle nie jest odczuwany jako grind. Nie każde MMO sobie z tym radzi.
Cała przygoda do 50 poziomu i związane z nią rozpoczęcie gry końcowej zajęło nam około 18 godzin. Jeśli naprawdę wykonasz wszystkie misje opcjonalne i poświęcisz dużo czasu na niezliczone aktywności poboczne, będziesz potrzebował znacznie więcej czasu – lub mniej, jeśli je pominiesz. Najwięcej doświadczenia zdobędziesz, wykonując zadania fabularne, których w każdej chwili jest mnóstwo.
Tak czy inaczej, nigdy nie zabraknie Ci urozmaicenia, ponieważ Lost Ark jest wypełnione po brzegi atrakcjami: Możesz szukać dobrze ukrytych nasion mokki na całym świecie, zajmować się rzemiosłem, takim jak górnictwo i rybołówstwo, odkrywać małe wyspy z dodatkowymi zadaniami na swoim pirackim statku i dodawać nowe budynki i dekoracje do swojej osobistej fortecy.
Nie musisz robić wszystkich tych rzeczy, ale nagrodzą Cię one różnymi fajnymi rzeczami, takimi jak zwierzaki i wierzchowce, przedmioty do spożycia, takie jak mikstury lecznicze, a nawet mniejsze stałe bonusy, które wzmocnią Twoją postać.
Is Lost Ark really Pay2Win?
Nawet jeśli Lost Ark okazał się być wybitnie dobry i polerowane MMO w naszej opinii, to wszystko stoi i spada z w grze sklepu. Jeśli możesz kupić wymierne korzyści Pay2Win za prawdziwe pieniądze, możesz praktycznie zapomnieć o grze od razu, pomimo brakującej ceny – bez względu na to, jak wspaniała i ładna jest.
Na szczęście jednak wydawca Amazon Games zdaje sobie sprawę z tego, że zachodni gracze reagują niezwykle wrażliwie na wszelkie formy Pay2Win i znacząco rozładował wszechobecny w Azji sklep dla tutejszych graczy.
Przynajmniej w naszej wersji testowej, która według Amazona odpowiada wersji premierowej, odkryliśmy co najwyżej niewielkie zalety Pay2Progress – dodatkowe próby do lochów Chaosu czy rajdy Guardianów, które można kupić w innych regionach, nie są dostępne w Europie.
Sklep zawiera głównie dekoracje do Twojej fortecy, które możesz ulepszać w trakcie gry, a także różne zwierzaki. Niektóre z tych zwierzaków można również zdobyć poprzez zrzuty z twitcha. Zwierzęta dają mniejsze pasywne bonusy, ale inne zwierzęta z tymi samymi bonusami mogą być również odblokowane przez grę.
https://www.global-esports.news/general/lost-ark-overview-of-all-mounts-and-mounts/
Wyróżnia się tylko Kristallaura – trzydziestodniowy status premium za równowartość dziesięciu euro. Wprawdzie prawie wszystkie zawarte tutaj bonusy są w mniejszym lub większym stopniu nieistotne, ale dzięki nim możesz o dziesięć procent szybciej badać nowe ulepszenia fortecy i wypełniać misje fortecy – jest to odpowiednik tabeli misji w WoW.
Na ile ta przewaga okaże się decydująca w ostatecznym rozrachunku, nie potrafimy jeszcze ocenić. Dodatkowo, aura odblokowuje niektóre funkcje komfortu Twojego zwierzaka, dzięki czemu możesz uzyskać dostęp do usług takich jak skrzynka na listy czy dom aukcyjny z dowolnego miejsca w świecie gry. Praktyczne, ale nie decydujące dla gry.
Potencjalne obszary problemowe w sklepie
W chwili obecnej istnieją tylko dwie okoliczności, które budzą nasz niepokój. Po pierwsze, jest to giełda walutowa: Tutaj gracze mogą sprzedawać kryształy królewskie, które zakupili za prawdziwe pieniądze, innym graczom za złoto. Złoto to odgrywa ważną rolę w grze końcowej, ponieważ można za nie kupić w domu aukcyjnym ważne ulepszenia, takie jak grawerunki.
Ale i tu dopiero okaże się w warunkach rzeczywistych, ile tak naprawdę waży ta funkcja. W World of Warcraft gracze mogą kupić tak zwane WoW tokeny za prawdziwe pieniądze, a następnie sprzedać je dalej w grze za dużo złota – ale to nie jest tam wielki problem.
Z drugiej strony w Lost Ark znajduje się drugi sklep w grze, Mari’s Secret Shop, którego oferta zmienia się co 72 godziny. Tutaj możesz kupić materiały do ulepszeń za niebieskie kryształy, które możesz otrzymać w zamian za królewskie kryształy, złoto w grze lub jako nagrodę za zadania. W przeciwnym razie możesz je zdobyć tylko podczas aktywności w grze końcowej. Podaż jest tu jednak mocno ograniczona i grając otrzymujemy znacznie więcej zasobów niż można kupić. Mimo to gracze, którzy zainwestują prawdziwe pieniądze, będą szybciej rozwijać się w grze końcowej – nawet jeśli tylko minimalnie.
Wniosek jest taki, że możemy już powiedzieć z dużą pewnością, że Lost Ark nie zawiera żadnych bezpośrednich Pay2Win. Zwłaszcza, że w PvP – jedynym trybie, w którym rywalizujesz bezpośrednio z innymi graczami – wszystkie statystyki są i tak znormalizowane. Dlatego wybór klasy jest tutaj oparty bardziej na osobistych preferencjach niż na wyważeniu:
https://www.global-esports.news/general/lost-ark-pvp-tier-list-the-best-classes-for-the-eu-release/
W Lost Ark ci, którzy zainwestują prawdziwe pieniądze, otrzymują funkcje komfortowe i nieco szybszy postęp w PvE. Silniejszego sprzętu nie można kupić bezpośrednio, a ci, którzy chcą awansować w endgame i tak muszą grać na tyle dobrze, by być w stanie pokonać coraz trudniejszą zawartość.
Czego możesz się spodziewać w następnej części testu?
Ponieważ byliśmy w stanie zagrać w Lost Ark tylko na praktycznie pustym serwerze testowym, obecnie wystawiamy tylko ocenę tendencji. Wskoczymy jednak bezpośrednio na serwery, miejmy nadzieję niezbyt zatłoczone, na premierę 8 lutego 2022 roku, aby dać Wam ostatnie wrażenie i odpowiedzieć na ostatnie pytania.
- Jak ważne są tak naprawdę sklep w grze, sekretny sklep Mari i wymiana walut?
- Is PvP fun too?
- Jak dobra jest zawartość end-game, taka jak Abyss Dungeons, Dice Dungeons i Abyss Raids, które mogą być rozgrywane tylko w grupach?
- Czy polowanie na coraz wyższy poziom przedmiotów i konieczna codzienna pętla rozgrywki może być motywujące na dłuższą metę?
Do tego czasu możemy śmiało polecić Lost Ark: Podstawowa rozgrywka robi wiele dobrego, jest więcej niż wystarczająco dużo zawartości, aby utrzymać cię zajętym przez tygodnie, a nawet bez wydawania prawdziwych pieniędzy, każdy może osiągnąć swój cel tutaj.
Preliminary score box
Editorial conclusion
Jako zagorzały gracz Path of Exile, czekałem na Diablo 4 lub Path of Exile 2, aby w końcu wnieść powiew świeżości do gatunku. Rozgrywanie dziesięciu aktów (dla mnie) całkowicie zużytej kampanii PoE co trzy miesiące to jak praca.
Ale potem przyszła Zaginiona Arka, o której nie myślałem aż do pierwszej bety zeszłego lata – a teraz całkowicie mnie urzekła. Oczywiście, Lost Ark nie jest prawdziwą fabularną grą akcji, ale prawdziwym MMO z bitwami z perspektywy izo. I trochę brakuje mi tego, że nie mogę nagle znaleźć super rzadkiego, unikalnego przedmiotu z dużą ilością szczęścia.
Ale deweloper Smilegate nadal robi wiele rzeczy dobrze i można zauważyć cechy tej gry w ciągu pierwszych kilku godzin gry. Moją jedyną obawą jest sklep w grze: W obecnym stanie jest to bardzo sprawiedliwe, ale co powstrzyma Amazon przed wejściem na terytorium Pay2Win w przyszłości? W każdym razie trzymam kciuki, żeby ta gra nie została przez to w pewnym momencie zrujnowana.
Mogę ci powiedzieć: bałem się Lost Ark. Miało to związek ze zwykłymi banałami („Eww, japońskie postacie z anime!”), ale także z obawą, że sklep w grze będzie oferował podobną liczbę korzyści do kupienia, jak w wersjach azjatyckich. W końcu tylko jedna obawa okazała się prawdziwa: ta o mój wolny czas. Bo „Zaginiona Arka” jest dobra. Naprawdę dobrze.
Moja czarodziejka wyzwala fajerwerki efektów, których nie oferuje mi żaden inny hack & slay, czuję się jak krwiożerczy Gandalf na speedzie i przebijam się przez hordy potworów, jakby nie było jutra. Rozgrywka jest po prostu świetna i jest tak wiele w tej grze – całkowicie za darmo! Poszukiwanie skarbów, pływanie po morzach własnym statkiem pirackim, budowanie własnej bazy, lochy, bossowie, zaskakująco fajna fabuła, wow.
Jeśli można poradzić sobie z nietypowym początku (każda postać natychmiast wchodzi na poziomie 10) i są zadowoleni z faktu, że Lost Ark nie naprawdę wyzwanie przed endgame, to nie ma powodu, aby nie zatopić się w tym doskonałym MMO na następne kilka tygodni. Chyba, że się boisz?!