To, co wielu podejrzewało od początku lutego, teraz wydaje się coraz bardziej prawdopodobne. Mówi się, że nadchodzi przeróbka dla Wyspy Odrodzenia.
Chociaż nie ma jeszcze oficjalnego oświadczenia ani nawet daty, mamy wystarczająco dużo wskazówek, aby domyślać się, co nas czeka. Wszystko wskazuje na to, że Wyspa Odrodzenia zostanie przebudowana w Warzone.
Czy ty też za tym tęskniłeś?
Pierwsza wskazówka dotycząca przeróbki nie była zbyt oczywista i wiele osób prawdopodobnie przeoczyło ją w zapowiedzi aktualizacji ze względu na zalew nowych funkcji w Sezonie 2. Mała fraza, ale sugerująca wielkie rzeczy:
Gdy tajemnice Caldery wychodzą na jaw, coś czai się w cieniu Wyspy Odrodzenia. Spodziewajcie się znaczących zmian na Wyspie Więziennej wraz z aktualizacją w połowie sezonu …
Bez zbędnych spekulacji możemy chyba stwierdzić, że po dwóch latach Wyspa Odrodzenia doczeka się nowej wersji. Mapa została wprowadzona 16 grudnia 2020 roku jako część Call of Duty: Black Ops Cold War Season 1 i ponownie cieszy się dużą popularnością, przynajmniej od czasu ponownego wprowadzenia trybu Iron Trials.
Pewny siebie wróg
Niedawno wprowadzony tryb Próby Żelaza tym razem odbywa się na Wyspie Odrodzenia, a twórcy w notatkach do łatki podali kolejną wskazówkę dotyczącą przyszłości małej więziennej wyspy.
Wiemy, że tryb Iron Trials będzie dostępny w grze tylko do 17 marca, możemy więc założyć, że odświeżona mapa Wyspy Odrodzenia ujrzy światło dzienne jakiś czas później. Jeśli chodzi o to, kogo twórcy gry mają na myśli, mówiąc o znajomym wrogu, możemy na razie tylko spekulować. Być może już wkrótce King Kong będzie się przemieszczał po mapie, ponieważ mieszka na Alcatraz w serialu animowanym Netflixa Kong: King of the Apes, który wygląda bardzo podobnie do Wyspy Odrodzenia, a plotki o Warzone i King Kongu krążą już od jakiegoś czasu.
Streamer i twórca treści związanych z Call of Duty, eColiEspresso, w swoim najnowszym filmie również podsumował wszystkie wskazówki.