Nikt chyba nie spodziewał się, że zwycięzca drugiego turnieju CDL Major w Minnesocie w ostatnią niedzielę
Powrót Los Angeles Guerillas w drugim turnieju CDL Major w Minnesocie przejdzie do historii. Powiemy Ci, co Cię ominęło.
Od zera do bohatera
W rzeczywistości turniej nie zaczął się dobrze dla chłopców z LA Guerrilla w pierwszy czwartek. W swoim pierwszym meczu z Boston Breach przegrali wyraźnie 0:3 i musieli zostać zdegradowani do niższej kategorii turnieju. Podczas gdy oczy większości były zwrócone na Atlanza FaZe, OpTic Texas i gospodarzy Minnesota RØKKR, wielu z nich z opóźnieniem zauważyło powrót LA Guerillas w Rundzie Przegranych.
Po nieudanym początku, w drugim i trzecim piątkowym meczu z Toronto Ultra (3-1) i London Royal Ravens (3-0) drużyna odnalazła formę. Guerillas kontynuowali również swoją passę w trzeciej rundzie Losers Round, wygrywając 3-2 z Seattle Surge. W ostatnim dniu turnieju miała się wydarzyć prawdziwa historia.
Podczas gdy Atlanta FaZe cieszyła się opinią jednej z najlepszych drużyn CDL i już weszła do finału dzięki zwycięstwu nad Boston Breach, ich przeciwnik nie został jeszcze wyłoniony. Po tym jak LA Guerillas świętowali swoje czwarte zwycięstwo w niższej kategorii turnieju z Floria Mutineers (3:2), ludzie powoli zaczynali zdawać sobie sprawę z tego, jaka sensacja może ich czekać. Boston Breach również nie zdołał wykorzystać swojej drugiej szansy na awans do finału i został pokonany 3-2 przez niepowstrzymany comeback LA Guerillas.
To musiało się stać
Tylko po raz kolejny słabeusze musieli wygrać, aby spełnić marzenie o zwycięstwie i zapisać się na kartach historii. Jednak nie kto inny, jak najlepsza obecnie drużyna wciąż miała coś do powiedzenia na ten temat. Finał pomiędzy Atlanza FaZe i LA Guerillas nie był prawdopodobnie na celowniku nikogo. W formacie best of 9 chłopcy z Atlanta FaZe wygrali pierwszy mecz (Hardpoint) różnicą ponad 100 punktów. Potem jednak wszystko się skończyło, a władzę przejęli Partyzanci.
LA Guerillas wygrali cztery kolejne mapy i wywarli na swoich przeciwnikach ogromną presję. FaZe ponownie wygrało szóstą mapę, ale radość ze zwycięstwa na Tuscan w trybie gry kontrolnej trwała krótko. Było już 4:2 dla Guerillas, a w następnym meczu o punkty walczyli niżej notowani zawodnicy z Los Angeles.
Stało się to, co musiało się stać – na mapie Berlin w trybie Search and Destroy, LA Guerillas spełnili swoje marzenie o mistrzostwie i wygrali z Atlanta FaZe wynikiem 6:4. Ostateczny wynik meczu wyniósł więc 5:2, a wyraźnie rozentuzjazmowani fani dopingowali zwycięzców śpiewem. LA Guerillas odnieśli niewiarygodne sześć zwycięstw z rzędu i zaliczyli jeden z największych powrotów w historii CDL.
Wydawało się, że to fantazja, ale teraz to rzeczywistość.
Jesteśmy waszymi CDL2022 MISTRZAMI Majora 2!LightsOut LAG pic.twitter.com/s4AIVxlE0E
– Los Angeles Guerrillas (@LAGuerrillas) 4 kwietnia 2022