Stream sniping wydaje się być legalnym narzędziem w turniejach Sea of Thieves. Jeden ze znanych na całym świecie streamerów jest zaniepokojony tą praktyką.
Znany streamer Twitcha Jaryd „summit1g” Lazar wziął udział w turnieju w Sea of Thieves, w którym stawką była nagroda pieniężna w wysokości 35 000 dolarów amerykańskich. Snajperstwo strumieniowe wydaje się tam być uzasadnionym sposobem na osiągnięcie zwycięstwa. Jednak streamer jest bardziej niż zirytowany z tego powodu.
Gwiazda Twitcha summit1g jest jednym z największych streamerów na tej platformie i gra w wiele różnych gier, w tym w przygodową grę akcji Sea of Thieves. W dniu 1 kwietnia odbył się turniej w tej grze wieloosobowej. Uczestnicy musieli rozwiązywać różne zadania, aby na końcu wygrać. Najwyraźniej niektórzy gracze nie stronili od oszukiwania.
Niektórzy uczestnicy wysyłali własnych obserwatorów na inne strumienie, aby zbierali informacje i przekazywali je dalej. Wydaje się jednak, że operatorzy turnieju nie zabraniają takiego snajperstwa. Ponadto nie wolno było rozpoczynać transmisji z opóźnieniem, aby uniknąć ewentualnego snajperstwa.
Organizator turnieju BOOM.tv wydaje się nawet być skłonny do tego rodzaju oszustw bez konsekwencji. Zgodnie z wiadomością wysłaną do streamera summit1g, operator stwierdził, że będzie to „kolejny element turnieju”. Wydaje się jednak, że nie każda drużyna wiedziała o tym, co jest, a co nie jest dozwolone w turnieju.
„Nigdy nie widziałem turnieju, który pozwalałby na zbieranie wszelkiego rodzaju informacji za pośrednictwem strumieni” – mówi summit1g, wyrażając jednocześnie zdziwienie i złość. „Gdybyśmy zostali o tym poinformowani wcześniej, najpierw zadałbym pytania. Nie jestem oszustem” – denerwuje się Amerykanin z powodu metod stosowanych w turnieju.