To, co miało być żartem prima aprilisowym twórców gry, obecnie podzieliło społeczność Warzone na dwa obozy
Twórca gry
Warzone, firma Raven Software, pozwoliła sobie w piątek na żart prima aprilisowy, który nie wszystkim przypadł do gustu. Nie trzeba było długo czekać na kpiny i krytykę ze strony społeczności.
Śmieszne czy irytujące?
Jako tegoroczny żart prima aprilisowy twórcy gry Warzone postanowili wypuścić aktualizację, która całkowicie wywraca grę do góry nogami. Brak obrażeń od upuszczenia, gracze będą wyrzucani w powietrze przy trafieniach i wiele innych szalonych zmian miało osłodzić społeczności 1 kwietnia.
Podczas gdy wielu graczy Warzone świętowało aktualizację, a CoD-owy profesjonalista Swagg posunął się nawet do nazwania jej najlepszą aktualizacją od dłuższego czasu, wielu było zirytowanych faktem, że Raven Software najwyraźniej ma wystarczająco dużo czasu i zasobów, by wypuścić fajną aktualizację, ale nie naprawia krytycznych błędów, z których niektóre były w grze od tygodni. Jak to często bywa w przypadku aktualizacji Warzone, opinie są różne i choć żart prima aprilisowy był zapewne w dobrej intencji, Raven Software dolewa oliwy do ognia.
Aktualizacja
A Warzone została udostępniona!
Przywrócono czas ładowania, nowy kontrakt, poprawki w rozgrywce i broni oraz wiele więcej! 🙈🙉🙊
Patch notes Season Two Reloaded zostały zmienione (patrz 1 kwietnia): https://t.co/GEHUFINP6C pic.twitter.com/4YW99UVWii
– Raven Software (@RavenSoftware) April 1, 2022
Krytyka akcji
Natychmiast w serwisie Reddit pojawiły się apele, aby twórcy gry najpierw ją naprawili, zanim zrobią sobie prima aprilisowe żarty. Wielu graczy posunęło się nawet do tego, że w ciągu ostatnich kilku dni całkowicie zrezygnowało z gry. Wiele osób odezwało się także na Twitterze, odpowiadając na tweet Raven Software pytaniami typu: „Kiedy naprawicie Battle Pass?” lub „Proszę, naprawcie najpierw grę”.
Mimo że aktualizacja Season 2 Reloaded naprawiła ostatnio kilka błędów, w Warzone nadal występuje wiele problemów, a nowe błędy są dodawane co tydzień. Wątpliwości co do tego, czy gra będzie wolna od błędów, pojawiają się od miesięcy i choć takie posunięcie ma być dla niektórych zabawne, sugeruje, że twórcy nie traktują obecnie stanu swojej gry tak poważnie, jak powinni.
☻