Rogue Trader jest pierwszą grą fabularną dla Warhammera 40k i pochodzi od prawdziwych ekspertów RPG

0
475

 

Z Pathfinderem stworzyli dwa arcydzieła fantasy, teraz Owlcat chce udowodnić na licencji Warhammera 40k, że potrafią również opanować science fiction

Wybieranie gier wideo z serii Warhammer 40k – to jak wizyta w supermarkecie. Mamy tu lekkostrawne strzelanki, takie jak Necromunda: Hired Gun czy niedawno zapowiedziany Boltgun. Obiad dla strategów można znaleźć w postaci gry Dawn of War 2 lub Gladius – Relics of War. A wieczorem kalorie są ponownie spalane przez rundę gry Space Marine.

Prawdziwa gra fabularna – to właśnie byłoby to! A teraz lepiej trzymajcie się swojej lancy termicznej, żeby nie upaść z radości: właśnie taką głęboką, złożoną grę fabularną otrzymali wreszcie fani!

Warhammer 40,000: Rogue Trader to nazwa nowej gry, a jakby jej zapowiedź sama w sobie nie była wystarczająco przyjemna, jest jeszcze wisienka na czubku pucharu euforii. Nad tytułem pracuje nie kto inny, jak Owlcat Games. Pathfinder: Gniew Sprawiedliwych jest najważniejszą grą fabularną roku 2021.

Mamy dla Was wszystkie znane obecnie informacje i przyglądamy się bliżej temu, czego można się spodziewać po grze – i dlaczego, mimo całego oczekiwania, nadal należy zachować odrobinę sceptycyzmu. Zanim przejdziemy do konkretów, możesz wprowadzić się w odpowiedni nastrój dzięki zwiastunowi:

 

O czym jest Rogue Trader?

Już sama nazwa gry pozwala zorientowanym kibicom domyślać się, o jaką transakcję nam chodzi. Wchodzimy w skórę nieuczciwego handlarza. Są to bardzo potężni ludzie, którzy podróżują po całym imperium jako odkrywcy, zdobywcy i handlarze międzygwiezdni.

Idealne warunki do funkcjonowania jako postać odgrywająca rolę. Jako negocjator cesarza jesteś również w posiadaniu ogromnego statku kosmicznego, który tylko czeka, aby przetransportować Cię w najodleglejsze zakątki imperium i otworzyć przed Tobą nowe światy. Sposób realizacji tego zadania zależy od Ciebie.

Konkretnie, akcja rozgrywać się będzie w Koronus Expanse, sektorze w środku Strefy Halo, czyli na granicy Imperium. Wielu odważnych poszukiwaczy przygód wyruszyło już w to miejsce, rzadko jednak wracając. Czy Ci się uda?

(Obrzeża Imperium to trudny teren. Tylko dobrze skoordynowane siły mogą tu przetrwać)
(Obrzeża Imperium to trudny teren. Tylko dobrze skoordynowane siły mogą tu przetrwać)

Grywalność Patfindera w wersji Warhammera

Jeśli grałeś już w jedną z dwóch części Pathfindera, podstawowe kompetencje Rogue Tradera powinny być Ci znane. Po raz kolejny istotną rolę odgrywa jak największa swoboda wyboru i wielopłaszczyznowe postacie poboczne, które towarzyszą Ci podczas przygody.

Kilka przykładów, kto może dołączyć do Twojej trupy? Co powiesz na szorstkiego w obyciu Kosmicznego Marine, który potrafi naprawdę dać popalić? Albo Strażnika Eldarów, który ma wiele przydatnych sztuczek, ale jest bardzo humorzasty? A jeśli to nadal cię nie przekonuje, to może jeszcze głodna bitwy Siostra Bitwy, która będzie cię pilnować.

Twórcy gry podkreślają, że to tylko niewielka część postaci, które mogą do niej dołączyć. W końcu uniwersum, na którym opiera się serial, oferuje aż nadto materiału dla ciekawych postaci. Oleg Shpilchevsky, dyrektor generalny Owlcat, ujął to własnymi słowami:

Bezlitosna ciemność 41. tysiąclecia to surowe miejsce pełne nieokiełznanej złośliwości, niewypowiedzianego poświęcenia oraz wielkich zagrożeń i wyzwań, doskonale nadające się na ekscytującą fabułę, która pozwala graczom na wyjątkową swobodę wyboru„.

Jak daleko sięgnie ta wolność wyboru, dopiero się okaże. Jednak plany studia brzmią bardzo ambitnie. W zależności od interakcji z innymi postaciami zmieniają się nie tylko wątki fabularne, ale nawet świat gry i jego mieszkańcy.

Staramy się zawrzeć w grze wszystko to, co fani gatunku cRPG kochają i czego oczekują: fatalne decyzje, nieliniowe historie, silni i zróżnicowani towarzysze w połączeniu z wciągającymi i złożonymi systemami gry, które chcą być opanowane

 

Początek został zrobiony – ale nic więcej jeszcze nie ma

Dobre wróżby, ale w żadnym wypadku nie gwarantują trafienia. Mimo całej wiedzy, Owlcat wkracza na nieznane terytorium, a do tego z licencją znaną na całym świecie. Zwiększa to presję i stwarza pole do podejmowania błędnych decyzji, które mogą rozwścieczyć kibiców.

Co więcej, studio pokazało już przy okazji dwóch DLC do Pathfindera, że w swoich godnych pochwały próbach uczynienia rozgrywki cRPG bardziej wielowymiarową, czasami mija się z celem. Dlatego też najnowszy dodatek do gry, Przez popioły, tylko częściowo zachwycił naszego eksperta od gier fabularnych, Fabiano, właśnie ze względu na nowe podejście.

I tak jak wcześniej, do tej pory nie widzieliśmy zbyt wiele z Rogue Tradera. Dlatego mimo całej euforii należy pamiętać, że wiele może się jeszcze zmienić przed premierą, która nie jest nawet w przybliżeniu określona. Przy okazji, Rogue Trader ma zostać wydany zarówno na PC, jak i na konsole.

 

Ale już teraz możesz wziąć udział w pracach rozwojowych przed premierą Ponieważ (na oficjalnej stronie)do gry możesz zakupić tak zwanyFounders Packktóry daje Ci gwarantowany dostęp do alfy i bety gry oraz nagradza Twoje opinie unikalnymi nagrodami. Zasada ta znana jest również z gier Pathfinder, gdzie fani otrzymywali wcześniejszy dostęp do gry za wyższą cenę.

 

Editor’s Verdict

I am neither an absolute Warhammer expert nor blessed with enough role-playing skill to see the credits roll in Pathfinder anytime soon. Niemniej jednak, gdy widzę pierwsze zdjęcia z Rogue Tradera, natychmiast czuję chęć zanurzenia się w tym fascynującym świecie i grania przez całą noc, aż do momentu, gdy moja żona pojawi się obok mnie z kubkiem kawy i ze złością wyśle mnie do łóżka.

Co nam to mówi? Owlcat musi robić wiele dobrego z tym, co do tej pory pokazał w grze. A fani Warhammera mogą mieć uzasadnione nadzieje, że w końcu otrzymają złożoną grę fabularną, która pozwoli im poznać zupełnie nową stronę ich ukochanego uniwersum.

Ale najtrudniejsza część dopiero się zaczyna, czyli czekanie. Czekamy na więcej informacji o rozgrywce, fabule i bohaterach. Albo nawet pierwsza okazja do zagrania w grę, aby rozwiać ostatnie wątpliwości. Bo mimo tych wszystkich uzasadnionych pochwał, Owlcat musi teraz udowodnić, że jest w stanie dostarczyć hit w dziedzinie gier fabularnych także poza rodzimym kosmosem Pathfindera. Ale pierwszy zapach został już ogłoszony, a dla mnie pachnie całkiem nieźle!

A teraz wszystko zależy od Ciebie! Co sądzisz o Rogue Trader? Czy oglądając zwiastun, z trudem utrzymywaliście się na krześle, czy też gra do tej pory Was nie porwała? Zachęcamy do wpisywania w komentarzach swoich życzeń, nadziei, a nawet obaw!