„Chciwość nie zna granic” – Blizzard ponownie krytykowany za drogie skórki w Overwatch 2

0
245

Z powodu skinów z Overwatch 2 Blizzard znów znalazł się w centrum krytyki. Są one zbyt drogie i dlatego wielu chce powrotu lootboxów.

Z początkiem października na rynek trafił Overwatch 2, czyli kompletna rewizja pierwszej gry. Jedną z największych zmian jest chyba wprowadzenie Battle Passa i tym samym usunięcie Lootboxów. Gracze mogą teraz kupować skórki za ogromne sumy w sklepie, co spotkało się z oporem, zwłaszcza ze strony społeczności.

Jak co roku, Blizzard wprowadza do strzelanki wydarzenie związane z Halloween oraz dopasowane skórki dla bohaterów. Nie można ich jednak zdobyć poprzez Lootboxy jak w przeszłości, a jedynie można je kupić w sklepie za Overwatch Coins. Pojedyncza legendarna skórka kosztuje 1900 monet, co odpowiada około 19 euro. Ceny specjalnych skórek na Halloween są jednak jeszcze droższe.

Ktokolwiek będzie chciał kupić creepy skin dla najnowszej bohaterki Kiriko będzie musiał wydać aż 2600 monet, gdyż obecnie jest on dostępny w sklepie tylko w pakiecie. Istnieje możliwość zarabiania Overwatch Coins w samej grze. Jednak gracze otrzymują tylko 60 monet w ciągu tygodnia. Aby więc móc kupić legendarną skórkę wartą 1900 monet tylko za darmowe monety, gracze musieliby grać łącznie przez 32 tygodnie.

W Overwatch 1 gracze:w środku mogli jeszcze zdobyć Overwatch Coins poprzez Lootboxy, ale to też odpada w drugiej części. Nawet Battle Pass nie posiada waluty jako nagrody. Ze względu na to i wysokie ceny, a także fakt, że skórki są w grze tylko przez pewien czas, wielu graczy chciałoby powrotu lootboxów.

Nawet streamer z Twitcha, Asmongold, krytykuje koszty, zwłaszcza za znaczniki broni. Taki przedmiot sprzedawany jest w sklepie za 700 monet Overwatch, czyli około siedmiu euro. Jednak w prawdziwym życiu gracze mogli kupić ten sam wisiorek za mniejsze pieniądze. Asmongold określa to tylko jako „Chciwość Blizzarda nie zna granic”.