Shadow Tact ics pozostaje ukoronowaniem taktyki ostatnich lat dzięki wyborowi Aiko

0
232

Shadow Tactics: Blades of the Shogun to ulubiona gra Daniego z ostatnich lat. Aiko’s Choice okazuje się godnym sequelem – jeśli jesteś wystarczająco twardy.

Samuraje to dziwne postacie na maksa. Strzelając im w twarz z pistoletu z bliska, padną na kolana tylko na chwilę, ale gdy zrzucą doniczkę na swój potężny hełm, padną trupem. W porządku, ta zasada jest trudna do przetestowania w rzeczywistości, głównie dlatego, że w tej chwili jest rażący brak samurajów.


Ale w Aiko’s Choice, samodzielnym dodatku do Shadow Tactics: Blades of the Shogun, to działa. Wypróbowałem go z powodzeniem.

Co to jest znowu?

Zanim jednak zawrócę wam głowę szczegółami gry, pozwólcie, że pokrótce nakreślę, o co chodzi w Aiko’s Choice autorstwa Mimimi Games. Podobno są osoby, które nie znają ani serii Commandos, ani Desperados (część 3 też jest autorstwa Mimimi), ani Shadow Tactics.

Aiko’s Choice kosztuje niespełna 20 euro na (Steam) i jest klasyczną taktyką czasu rzeczywistego. Patrzysz na poziom z góry, obracasz kamerę, przybliżasz i oddalasz, wykorzystujesz bohaterów i ich zdolności w taki sposób, by dotrzeć do swoich celów jak najmniej widocznym – a po drodze zabijasz dziesiątki wrogów. Na przykład samuraja poprzez zrzucenie mu na głowę doniczki. Co potem wygląda jak niefortunny wypadek dla otaczających go wrogów.

(Ilu wrogów może zmieścić się na małej wyspie? A mimimi jak to: Tak! Shadow Tactics: Aiko's Choice nie ułatwia ci zadania)
(Ilu wrogów może zmieścić się na małej wyspie? A mimimi jak to: Tak! Shadow Tactics: Aiko’s Choice nie ułatwia ci zadania)

Żaden z bohaterów znanych z Shadow Tactics nie pojawia się z nowymi umiejętnościami w quasi-sequelu, wszyscy nadal mogą robić to samo co wcześniej:

  • Kunoichi (kobieta ninja) Aiko zdejmuje wrogów w walce wręcz za pomocą spinki do włosów, rzuca proszek do kichania, aby tymczasowo oślepić wrogów, i potrafi przebrać się za szlachetną damę.
  • Ninja Hayato uderza mieczem, rzuca śmiercionośnym shurikenem lub kamieniem, by odwrócić uwagę wrogów.
  • Złodziejka Yuki zastawia śmiertelną pułapkę i wabi strażników między innymi fletem.
  • Samuraj Mugen zabija kilku wrogów naraz swoim wirem miecza i manipuluje wrogami za pomocą butelki z ryżowym winem.
  • A Takuma robi w snajperce, rozrzuca bomby dookoła i wysyła swoje urocze Tanuki (tanuki) na manewry dywersyjne.

Kluczowe w tym wszystkim: regularne używanie klawiszy F5 i F8. Do szybkiego zapisywania i szybkiego ładowania. Taktyka czasu rzeczywistego w stylu Commandos and Co. polega na wypróbowywaniu procedur, uczeniu się na błędach, a następnie robieniu rzeczy lepiej lub zupełnie inaczej.

Aiko’s Choice

Aiko’s Choice skierowana jest do osób, które znają i kochają główną grę Shadow Tactics, nie mogą się nasycić majsterkowaniem przy przygodach – i szukają porządnego wyzwania. Ponieważ addon nie robi rzeczy na pół.

Składa się tylko z trzech dużych misji, dwóch mniejszych misji pośrednich i epilogu, ale trzy główne misje są dość wymagające i sumują się do około dziesięciu godzin gry. Sam pierwszy poziom jest chyba ze dwa razy większy od największego w głównej grze. I wszystkie trzy są znacznie bardziej wymagające. Więcej szczegółów na ten temat później.

The stolid samurai and the frail sniper

Problem: Na podwórku znajduje się trzech przeciwników, z których wszyscy się widzą. Jeden z nich to wręcz słomiany kapelusz, który nie reaguje na manewry odwracające uwagę. Ponieważ jednak ani samuraj Mugen, ani snajper Takuma nie mogą wejść na dachy, jeśli nie ma drabiny, i dlatego muszą przejść przez dziedziniec, aby posunąć się dalej w głąb zamku, trzej panowie muszą zginąć w tym samym czasie. I najlepiej w małym oknie czasowym, w którym nikt z patrolujących z tyłu strażników nie widzi na podwórko.

I tu właśnie pojawia się Shadow Mode, pozwalający na wydawanie postaciom instrukcji, które wszystkie wykonują w tym samym czasie. Podczas gdy [1] Mugen i Takuma czekają bezpiecznie w małym ogrodzie, (2) Aiko i (3) Yuki ustawiły się na dachach, by każda z nich wykonała śmiertelny atak nożem z wyskoku. Hayato siedzi w krzakach (4), aby dźgnąć przeciwnika od tyłu.

Gdy tylko naciśniesz enter, postacie będą wykonywać swoje ataki jednocześnie. Wszyscy trzej jednocześnie podnoszą też swoje ofiary, aby potem zaciągnąć je w krzaki. Tego ostatniego nie można jednak zaprogramować poprzez Shadow Mode. Trzeba więc działać szybko, zanim patrol coś zauważy.

Dodatek podnosi historię bohaterów przed dziewiątą misją głównej gry i skupia się na epizodzie z życia Aiko i jego wpływie na polowanie na zdrajcę szoguna. A na koniec kunoichi zostaje postawiona przed wyborem.

Wielka rzecz: ponieważ dodatek nie dokuje na końcu Shadow Tactics, jesteśmy w drodze ze wszystkimi pięcioma znanymi bohaterami. A wątek miłosny między Aiko a Knuffi samurajem Mugenem nie jest pomijany w zabawnych i dobrze opowiedzianych angielskich dialogach. Z drugiej strony, właściwa historia pozostaje stosunkowo blada i również wydaje się nieco wymyślona, co najwyżej rozwija na końcu podobną dramaturgię, jak kluczowe sceny z głównej gry.

Dodatek podnosi historię bohaterów przed dziewiątą misją głównej gry i skupia się na epizodzie z życia Aiko i jego wpływie na polowanie na zdrajcę szoguna. A na koniec kunoichi zostaje postawiona przed wyborem.

Wielka rzecz: ponieważ dodatek nie dokuje na końcu Shadow Tactics, jesteśmy w drodze ze wszystkimi pięcioma znanymi bohaterami. A wątek miłosny między Aiko a Knuffi samurajem Mugenem nie jest pomijany w zabawnych i dobrze opowiedzianych angielskich dialogach. Z drugiej strony, właściwa historia pozostaje stosunkowo blada i również wydaje się nieco wymyślona, co najwyżej rozwija na końcu podobną dramaturgię, jak kluczowe sceny z głównej gry.

(Hayato rzuca kamień, by wrogowie odwrócili wzrok, gdy Yuki biegnie w lewo)
(Hayato rzuca kamień, by wrogowie odwrócili wzrok, gdy Yuki biegnie w lewo)

All five?

Sprostuję: Dopiero w ostatniej misji głównej mamy tak naprawdę dostęp do wszystkich pięciu ostrzy Szoguna. W pierwszej misji Takuma i Yuki zostają porwani, Hayato, Aiko i Mugen zostają następnie straceni przez pluton egzekucyjny. Dobra dla tych, którzy w tej chwili mają jeszcze pod ręką umiejętności poszczególnych bohaterów, bo nie ma tu delikatnego wprowadzenia w zasady.

Przynajmniej: ci, którzy zbyt często są przestrzeleni, dostają delikatną podpowiedź, co mają robić. A dla osób, które grają w Shadow Tactics od jakiegoś czasu, tu i ówdzie w poziomach rozmieszczono znane już z głównej gry zwoje, które po kliknięciu ponownie wskazują na szczególnie ważne mechaniki

(Tutaj musimy podsłuchiwać wrogów, aby dowiedzieć się gdzie jest Yuki)
(Tutaj musimy podsłuchiwać wrogów, aby dowiedzieć się gdzie jest Yuki)

O tak: pod koniec pierwszej misji, która prowadzi nas przez dużą osadę, przez ruchliwy most i przez obiekt portowy, ponownie pakujemy Yuki, ale Takuma pozostaje zaginiony.

Miasto, kraj, zamek

Takuma Następnie spotykamy się ponownie po pierwszej dużej misji w małej misji pośredniej. Zostaje uwięziony na statku ze swoim Tanuki Kumą. Na pokładzie z nim: niebezpieczny ładunek w postaci pięciu skrzyń z materiałami wybuchowymi i bronią. Oznaczamy je z Takumą dla jego towarzyszy, którzy muszą je po kolei zniszczyć w późniejszej drugiej dużej misji.

W drugim bardzo relaksującym przerywniku Aiko i Mugen robią krótką wycieczkę na stare terytorium Shadow Tactics, by dowiedzieć się kilku ważnych informacji. A w trzeciej dużej misji trafiamy do gigantycznego zamku, tak wypełnionego wrogami, że miejscami nie widać ziemi.

No dobra, przesadzam, poza tym w ogromnym kompleksie pomagają tajne przejścia i pułapki na strzałki. Ale to prawda: Shadow Tactics tylko w niewielu momentach było tak wymagające jak w dodatku. Wszystko da się rozwiązać, i to na różne sposoby, ale rzadko kiedy musiałem tak bardzo zwracać uwagę na swój timing w głównej grze, jak w Aiko’s Choice.

Easier to read

Mimimi podkręciło grafikę i detale potężnie w przypadku Desperadosa 3. Shadow Tactics nie jest w porównaniu z nim brzydki, wręcz przeciwnie, ale wizualnie zauważalnie bardziej zredukowany. Jednak dzięki temu łatwiej jest też odczytać poziomy i ich cechy szczególne, a sytuacje można szybciej ogarnąć. Podobnie jest teraz również z Aiko’s Choice.

(Samurajowi pod wieżą po prostu coś spadło na głowę)
(Samurajowi pod wieżą po prostu coś spadło na głowę)

Wyspy pozwalają na różne punkty wejścia, ale oferują mało prywatności. Wiele skrzyń ma wysokość zaledwie do pasa, a skały stoją tak blisko wody, że nie można się za nimi schować suchą stopą, tylko trzeba pływać w wodzie i czekać na przerwę w akcji.

A pierwszy kill, który tak często otwiera drogę do celu w grze głównej, nie jest od razu rozpoznawalny. A raczej: To nie istnieje. Każdy z graczy sam decyduje, z którego kierunku będzie stopniowo torował sobie drogę do skrzynek z bronią. Swoją drogą, podobna misja istnieje również w Desperados 3, ale daje nam znacznie więcej pomocy.

Małe sukcesy, duża satysfakcja

All the niceer when you then manage to blow up one of the enemy samurais with one of those weapon boxes. Tylko po to, by odkryć, że nie ma na to Osiągnięcia. Skarga została natychmiast wysłana do Mimimi, które odpowiedziało wzruszeniem ramion, że dopiero niedawno w fazie QA odkryli, że to w ogóle jest możliwe.

No, przynajmniej jest osiągnięcie za załatwienie trzech normalnych strażników wybuchem skrzyni. Chyba będę musiał to zrobić przy następnym playthrough.

(Jeśli nie wiesz, co tu robić, najpierw spójrz na trzy trupy)
(Jeśli nie wiesz, co tu robić, najpierw spójrz na trzy trupy)

Ale tak naprawdę chodzi mi o to, że poziom myślenia, dłubania, próbowania, zawodzenia, ponownego próbowania – wszystko to sprawia, że momenty takie jak ten z wysadzonym samurajem są jeszcze bardziej wartościowe, jeszcze bardziej satysfakcjonujące niż cokolwiek porównywalnego w głównej grze lub w Desperados 3.

Jednak trzeba być na to zbudowanym, Aiko’s Choice może również bardzo szybko stać się frustrujące, gdy ostrzysz sobie zęby na te same słomkowe kapelusze i samurajów przez to, co wydaje się być godzinami i nie dostać ani cala dalej. Dla wszystkich pasjonatów majsterkowania, fanów Mugenów i łowców osiągnięć dodatek jest jednak jak najbardziej wskazany. A na koniec możesz nawet pogłaskać Kumę.

Editor’s verdict

Przegrałem przez Shadow Tactics w szale kilka lat temu w zimie. Wydawało mi się, że oprawa jest fantastyczna. Czy jest coś lepszego niż ninja do gry taktycznej w czasie rzeczywistym? Chyba nie. Zagadki, poszukiwanie najbardziej eleganckich podejść, to wszystko zapewniło mi cudowną rozrywkę na wiele wieczorów. Po pierwszym przejściu, oglądałem speedruns na YouTube, cringed na tak wiele umiejętności i poświęcenia, i spróbowałem kilka sam.

Ale to tylko jedna część tego, dlaczego tak bardzo lubię Shadow Tactics. Druga część to bohaterowie, którzy stopniowo rozwijają cudowną chemię, oraz dobrze poprowadzona historia z przyzwoitą dramaturgią i nawet odrobiną potencjału płaczącego pod koniec. Teraz historia w Aiko’s Choice nie jest kalibru Shadow Tactics, ale wszystko inne jest tam ponownie. I uważam, że to fantastyczne, ale jestem też w stanie zrozumieć, jeśli ludzie najpóźniej odwrócą się od wysp i nigdy więcej nie dotkną tego dodatku. Jak długo wertowałem sam pierwszą skrzynkę z bronią, aż dosłownie wyskoczyła mi droga do celu. A tak a propos, wskoczę od razu do misji Final Castle, musiałbym spróbować opcjonalnego poison kill.