CoD Warzone 2: Zrzuty ładunków powracają – zdecydujcie czy funkcja zostanie

0
255

Call of Duty przywraca loadout drops do Battle Royale. Wielu fanów ma nadzieję, że funkcja zostanie, ale twórcy jeszcze nic nie postanowili.

Call of Duty: Warzone 2 ma wiele wspólnego ze swoim poprzednikiem. Ale bynajmniej nie wszystko. W dropach loadoutów są ważne innowacje, które nie wszystkim przypadną do gustu. Skrzynki z osobistymi zestawami broni i wyposażenia nie mogą już zostać zamówione za pośrednictwem stacji zakupu, ale spadają z nieba pod koniec meczu – a potem oczywiście wszystkie drużyny walczą o nie. Alternatywnie, loadouty otrzymujesz w nagrodę za zdobycie fortec AI.

Ale teraz w Season 1 Reloaded nowy system został poluzowany, przynajmniej na krótko. Mamy wszystkie ważne informacje na temat granatów loadout i wszystkich zmian.

Zwłaszcza, że na Al Mazrah nie ma zbyt wiele gotówki. Za swoje dolary dostajesz granat loadout, który rzucasz w miejsce, gdzie po kilku sekundach wyskakuje okienko loadout. Uważaj więc, gdzie żądasz zrzutu, aby nie dać się zaskoczyć wrogiemu Lionelowi Messi podczas plądrowania.

Co mówią fani?Wielu od początku domagało się powrotu tradycyjnych dropów loadoutów. Inni jednak uważają, że Warzone 2 jest bardziej sprawiedliwe, ponieważ musisz radzić sobie z losowym łupem z areny, zamiast mieć preferowany loadout w rękach już po kilku minutach. Mnóstwo materiału do gorących debat na (Reddit), (Twitter)i co. Co do tego zgadza się większość: Obecne dropy są ciężkie do sfinansowania, szczególnie dla składów, zwłaszcza jeśli nie uda się złamać vaulta.

Czy granaty loadout będą stałe?To zależy od tego, jak społeczność na nie zareaguje i jak wpłyną na balans, według dewelopera Warzone, Raven Software. Nie zdecydowano jeszcze, czy funkcja pozostanie w grze na stałe, czy też wkrótce zostanie ponownie usunięta.

Wczesny prezent świąteczny

Wszystko wraca do normy w Warzone 2.0 20 grudnia po tym, jak deweloper Raven Software zaktualizował grę tak, że loadout drops można teraz kupić w Buy Stations po wszystkim.

Dla wielu jest to nic innego jak wczesny prezent świąteczny, który sprawia, że okres świąteczny jest nieco słodszy.

Jak zapowiadają twórcy, teraz będzie można kupować granaty loadout na stacjach buy, tak jak w Warzone Caldera. Jednak w przeciwieństwie dopoprzednika Battle Royale, ceny za nie nie są stałe na$10,000lecz stopniowane w zależności od wielkości oddziału.

O ile cena dla solowych poszukiwaczy przygód faktycznie spadła, to duety, tria i quady muszą teraz znacznie głębiej sięgnąć do kieszeni:

  • Solos – $8,000
  • Duos – $16,000
  • Trios – $24,000
  • Quady – $32,000

    Trwałe rozwiązanie?

    W innym tweecie Raven Software podzieliło się informacją, że zmiana jest na razie tymczasowa i w zależności od opinii społeczności rozważą wprowadzenie jej na stałe. Komentarze pod tweetami mówią jasnym językiem.

    Chociaż wielu denerwuje się na wysokie ceny za dropy loadoutów, to negatywnych komentarzy trzeba długo szukać. Społeczność jest entuzjastycznie nastawiona do nowej drogi, którą obrali odpowiedzialni za to ludzie.

    Jak to miało miejsce po zmianach 19 grudnia, wielu graczy sławi teraz Raven Software jako wybawcę w potrzebie.

    Choć deweloperowi Infinity Ward wielokrotnie zarzucano, że tylko wybiórczo słucha opinii społeczności, Raven Software już po kilku dniach zadbało o to, by spora część społeczności graczy znów mogła utożsamiać się z Warzone 2.0.

    Co sądzicie o nowych granatach loadout? Wolisz stary system Warzone czy wolisz grać bez loadoutów? Zapraszamy do podrzucenia nam linka w komentarzach.