Medal of Honor miał kiedyś po raz kolejny wstrząsnąć gatunkiem strzelanek, ale marzenie upadło płasko. Teraz ostatnie serwery są wyłączane
Wiele, wiele lat temu świat był jeszcze młody, Facebook był wciąż ekscytującą wizją przyszłości – a Medal of Honor był naprawdę wysoko postawiony. Obok Call of Duty, żadna inna seria nie wyprodukowała tak ekscytujących strzelanek z kampanią z czasów II wojny światowej, a wyścig o prymat nie był bynajmniej rozstrzygnięty. Następnie, w fatalnym roku 2007, Call of Duty 4: Modern Warfare został wydany … spadek był w powietrzu.
Zamiast napędzać innowacje, w kolejnych latach seria Medal of Honor zagubiła się gdzieś pomiędzy Battlefieldem a Call of Duty, podążając za trendami konkurencji i tracąc własną tożsamość. W 2011 roku Medal of Honor (2011) bezskutecznie konkurował z Battlefieldem 3, a jego następca Warfighter w 2012 roku spisał się tak słabo, że EA w zasadzie natychmiast zaprzestało wsparcia.
A teraz wyłączone zostały również wszystkie serwery multiplayer ostatniego Medal of Honors.
Koniec dla Medal of Honor
Trudno w to uwierzyć, ale nawet Medal of Honor z 2010 roku był grany do dziś – przez to, co czuło się jak siedem osób na całym świecie, ale ci sami ludzie podeszli do tego z wielką pasją:
Ale to już koniec. 16 lutego 2023 roku EA (przez własne konto)ostatecznie wyłączy następujące gry:
- Medal of Honor (2011) na PC, Xbox 360 i Playstation 3.
- Medal of Honor: Airborne na PC, Xbox 360 i Playstation 3.
- Medal of Honor: Warfighter na PC, Xbox 360 i Playstation 3
Wyłączenie jest dość regularne w ramach regularnych wyłączeń starszych gier EA. Niektóre z naprawdę starych (i naprawdę dobrych) części serii zostały zdezaktywowane już dziesięć lat temu. Po wyłączeniu nadal można grać w kampanie dla pojedynczego gracza w Warfighter i Co.
Ten ruch oznacza to, co jest prawdopodobnie ostatecznym gwoździem do trumny serii, która od ponad dekady nie może dostać swojej stopy w drzwiach. Po nieudanym Warfighterze, EA i tak spisało serię na straty, po czym w 2019 roku spin-off VR Medal of Honor: Above and Beyond jeszcze raz wypłynął na powierzchnię, ale dość mocno klapnął u krytyków.
Multiplayer Medal of Honor (2011) nie był kompletną katastrofą, ale po prostu mieszanką dużych map Battlefielda z szybkim casualowym strzelaniem do piechoty CoD, co dla ludzi oferowało zbyt mało własnej tożsamości, zbyt mało ekscytującej innowacji i zbyt mało alternatywy w gatunku, który stopniowo tracił impet w tym czasie z umpteen Modern Military freeloaders.