Nowe średniowieczne MMO Pax Dei obiecuje wielkie rzeczy ze swoim otwartym światem fantasy

0
359

Gra fabularna online Pax Dei zaoferuje sandboksowe doświadczenie, w którym będzie można wypróbować wiele różnych stylów gry. Przedstawiamy tytuł.

Fantasy MMO istnieją już w dużej ilości, ale niezależne studio deweloperskie Mainframe Industries wciąż chce wydać debiut w tym gatunku zPax Dei. Teraz, oprócz tytułu gry, jest już pierwszy zwiastun, screenshoty i trochę informacji o pomysłach twórców, z których część pochodzi z (reportaż z serwisu MMORPG). W skrócie przedstawiamy Wam ten tytuł.

Takim sposobem Pax Dei

Pax Dei ma być sandboxem z otwartym światem, który stawia na jak największą swobodę graczy. Deweloperzy dążą do tego, abyś mógł wyznaczać własne cele, wchodzić w interakcje z innymi i znaleźć swój własny styl gry. Dzięki silnikowi Unreal Engine 5, gra już na pierwszych zdjęciach wygląda całkiem wymyślnie. Ale o co w tym wszystkim chodzi?

Setting and story

Jak można się domyślić po zwiastunie, można się spodziewać świata fantasy inspirowanegolegendami średniowieczagdzie będą nie tylko rycerze i bandyci, ale takżemagia, duchy i potwory

Choć wokół obszaru startowego jest dość spokojnie, świat podobno staje się coraz bardziej niebezpieczny i dziwny, im dalej oddalasz się od bezpiecznych Heartlandów. W niebezpiecznych obszarach zewnętrznych znajdziesz również najlepsze łupy. Najlepiej jednak samemu rzucić okiem na trailer:

To, o czym może być opowieść w Pax Dei i czy w ogóle istnieje jakaś nadrzędna historia, pozostaje na razie całkowicie otwarte. Najwyraźniej jednak pewną rolę ma odgrywać religia.

Świat stworzony przez graczy

W Pax Dei możesz wybrać eksplorację świata w pojedynkę lub z innymi graczami, albo wspólne założenie wioski. Aby to zrobić, zabezpieczasz kawałek ziemi i budujesz całe miasta za pomocą systemu modułowego. Nie ma wiosek NPC, świat ma być kształtowany wyłącznie rękami każdego z graczy.

Różne sojusze, wioski i miasta mogą również wymieniać rzadkie zasoby poprzez handel, a nawet prowadzić ze sobą wojnę. Nie zostaniecie jednak zmuszeni do PvP, jest to opcja tylko wtedy, gdy obie strony się na to zdecydują.

(Osada pokazana w trailerze została najwyraźniej zbudowana przez graczy wczesnych testów alfa)
(Osada pokazana w trailerze została najwyraźniej zbudowana przez graczy wczesnych testów alfa)

Ogromne proporcje

Kiedy mówimy, że Pax Dei ma wielkie plany, mamy to na myśli dosłownie. Będziesz się włóczył po świecie o powierzchni około 100 kilometrów kwadratowych, który będziesz dzielił z maksymalnie 20 000 graczy na serwer Nie ma on być pusty, ale wypełniony ciekawymi miejscami i sekretami.

(W świecie Pax Dei powinno być wiele do odkrycia.)
(W świecie Pax Dei powinno być wiele do odkrycia.)

Gra wszędzie

Pax Dei został zaprojektowany od podstaw, aby można było w niego grać poprzez strumieniowanie w chmurze na urządzeniach wszelkiego rodzaju. Powinieneś być w stanie poznawać świat nie tylko z poziomu potężnego gamingowego PC, ale także za pośrednictwem laptopa, smartfona czy tabletu.

To oznacza przede wszystkim, że w rozwoju rozważane są odpowiednie schematy sterowania dla urządzeń mobilnych. Ale trwają też prace nad tym, by zapobiec problemom z latencją podczas grania przez chmurę.

O tym, jak dobrze Pax Dei będzie ostatecznie grać na różnych platformach, przekonamy się w – nieznanej jeszcze – dacie premiery. Ale do tego czasu możecie już składać aplikacje (do zamkniętej fazy alfa), jeśli chcecie wypróbować grę.

Jak wam się podoba pierwsze wrażenie z Pax Dei? Czy uważacie, że koncepcja świata sterowanego przez graczy może się sprawdzić? A może jesteście raczej sceptyczni, bo młode studio wzięło na siebie bardzo dużo? Dajcie znać w komentarzach