Battlebit Remastered opiera się w 99 procentach na gameplayu z Battlefielda i już porusza masę zainteresowanych osób.
To był właściwie tylko chrapliwy komentarz do zepsutego stanu wydania Battlefield 2042, ale zainteresowanieBattlebitjest tak duże, że deweloperzy idą dalej. Strzelanka opiera się niemal w całości na rozgrywce z Battlefielda.
Wygląd low-poly sprawia, że całość wygląda jak wersja Lego zmutowana w strzelankę, więc graficznie nie może zaoferować wiele. Zamiast tego są ogromne lobby i niszczenie świata gry na dużą skalę.
AndTens of thousandsjuż czeka na premierę w Early Access na Steamie. Na wishlistach indie shooter plasuje się w globalnym top 30 z około 65 tysiącami zapisów (viaSteamDB).
I dlatego właśnie teraz przedstawiamy wam grę bardziej szczegółowo!
Czym jest Battlebit Remastered?
Strzelanka wieloosobowa oferujepraktycznie jeden do jednegodoświadczenie, którym zawsze szczycił się Battlefield. W zwiastunie rozgrywki zobaczysz strzelanie do celu, potężne czołgi, trafienia z wyrzutni rakiet dalekiego zasięgu, medyków w akcji i nie tylko:
Najważniejsze funkcje w skrócie
Na Steamie twórcy podsumowują najważniejsze cechy Battlebit Remastered w następujący sposób:
- Duże lobby:Gry rozgrywane są z udziałem nawet 254 graczy. Mniejsze tryby takie jak 64vs64 czy 8vs8 są również zawarte.
Klasy żołnierzy: - Podobnie jak w Battlefield 2042 do tej pory istnieją klasy, które wykonują konkretne zadania. Nazywają się one Assault, Medic, Engineer, Support i Recon.
- Pojazdy:Są czołgi, jeepy, łodzie i samoloty. Nie jest jasne, czy samoloty mogą być również same sterowane, czy tylko wzywane jako wsparcie powietrzne.
- Co najmniej 35 broni do wyboru:Można je dostosować do własnego stylu gry dzięki różnym dodatkom. Żołnierze również mogą być skonfigurowani według własnych upodobań.
- Niszczalne środowiska:W Battlebicie powinieneś być w stanie zredukować niemal całe pole bitwy do gruzu. Ze względu na minimalistyczną technologię, powinno to być stosunkowo łatwe dla sprzętu.
Co jeszcze jest ważne?
Battlebit Remastered ma zostać wydany w drugim kwartale 2023 rokupoczątkowo w Early Access. Nie będzie to gra Free2Play i opiera się na cenie zakupu, która jednak nie została jeszcze podana. Na chwilę obecną twórcy nie planują podniesienia ceny nawet po pełnym wydaniu. Może to jednak zostać obalone, o czym można przeczytać na (Steam)
Faza Early Access w Battlebit ma trwać około dwóch lat. W tym czasie nowa zawartość, taka jak mapy i broniebędzie dodawana. Dodatkowo ma zostać dodany tryb hardcore, który będzie wymagał bardziej przemyślanego podejścia.
Editor”s Verdict
Chociaż Battlefield 2042 przezwyciężył już większość swoich problemów z ząbkami, a brakujące funkcje zostały dodane, katastrofalna premiera utkwiła na języku wielu jako gorzki posmak. Mimo nowych sezonów i zawartości, liczba graczy tylko nieznacznie się poprawiła.
Ponieważ konkurencja stymuluje biznes, z zainteresowaniem patrzę na Battlebit. To, co zaczęło się jako spartańsko wyglądający tease, już w trailerze nabiera całkiem przyzwoitych kształtów. Przekonajmy się, czy na wpół ukończony produkt będzie wkrótce grał tak płynnie i szybko, jak się wydaje.
Szczerze mówiąc, o ile lubię grać w Ground War w CoD Warzone 2, o tyle w Battlefieldzie nie czuje się tego do końca. A skoro 2042 wyczerpał się po 240 godzinach, to zdecydowanie przydałaby mi się prawdziwa alternatywa. Ale to, czy Battlebit może nią być, musi jeszcze udowodnić.