Edycja Definitywna pozwala rasom z pierwszego Age of Empires powrócić za pośrednictwem DLC. Ale wielu fanów przegapiło jedną oczekiwaną zawartość
Edycja Definitywna Age of Empires 2 została bardzo dobrze przyjęta przez graczy i wciąż cieszy się imponującą liczbą 94 procent pozytywnych ocen na Steam. Teraz uznana gra otrzymała duże rozszerzenie, które przywróciło zawartość z pierwszego Age of Empires. Ale dlaczego wielu fanów Return of Rome jest rozczarowanych?
Czym jest Powrót Rzymu?
DLC jest inspirowane rozszerzeniem The Rise of Romewydanym w 1998 roku do oryginalnego Age of Empires. Return of Rome działa jako własne doświadczenie rozgrywki obok Edycji Definitywnej AoE 2 i ma na celu przywrócenie klasycznej rozgrywki i doświadczeń . W szczególności można spodziewać się następujących elementów:
- 16 znanych cywilizacji:Rozszerzenia zawierają wszystkie starożytne cywilizacje, którymi można było grać w oryginalnym Age of Empires. Są to: Asyryjczycy, Babilończycy, Katarczycy, Chosonowie, Egipcjanie, Grecy, Hetyci, Macedończycy, Minojczycy, Palmiryci, Persowie, Fenicjanie, Rzymianie, Szangowie, Sumerowie, Yamato.
- Zupełnie nowa cywilizacja:Do tego dochodzą południowo-wschodnioazjatyccy Lac Viet, którzy w walce polegają głównie na łucznikach.
- Trzy kampanie:Na potrzeby rozszerzenia stworzono po jednej kampanii z Sumerami, Macedończykami i Rzymianami.
- Nowy tryb gry:Tryb D3 został zainspirowany przez społeczność Epoki Wietnamu i wprowadza specjalny zestaw zasad. Do epoki brązu można walczyć tylko jedną jednostką, co powinno wykluczyć taktykę pośpiechu. Aby zapewnić ekscytujące bitwy w późniejszym czasie, mury i wieże są również zablokowane.
- Rzym dla głównej gry:Możesz także wybrać starożytne imperium w głównej grze z DLC. Początkowo nie będzie ono dostępne w trybach rankingowych, ale zostanie dodane później.
Czego brakuje w rozszerzeniu?
Na Steamie Return of Rome może jednak przekonać do siebie niewielu graczy. Obecnie tylko 43 procent z około 1000 recenzji jest pozytywnych. Jednym z zarzutów jest to, że rozszerzenie jest oddzielone od głównej gry i poza Rzymem nie ma żadnej nowej zawartości dla AoE 2.
Ponadto wielu graczy tęskni również za kampaniami z oryginalnego Age of Empires. Kiedy zapowiedziano Return of Rome, nie poinformowano jasno, że ich zabraknie. Podsumowując, wielu fanów ma wrażenie, że rozszerzenie zostało zaprojektowane w sposób pozbawiony miłości i skąpy.
Co sądzicie o Return of Rome? Czy dacie rozszerzeniu szansę pomimo recenzji? A może wolicie dać sobie z nim spokój i poczekać na wyprzedaż? Dajcie znać w komentarzach!