Pitt będzie pierwszą wyprawą Fallouta 76, wysyłającą graczy poza granice Appalachii. Wielu fanów chce jednak czegoś innego
.
Rozczarowanie wielu fanów po premierze Fallout 76 w listopadzie 2018 roku było ogromne. Dużo większe od rozczarowania była lista błędów, problemów i tego, czego gracze oczekiwali od nowego Fallouta. Bethesda zareagowała i dostarczyła nową zawartość, która została dobrze przyjęta przez graczy. Ale gracze chcą czegoś znacznie większego: więcej życia w świecie Appalachów.
Steel Domination and the New Features
W dniu 7 lipca 2021 roku ukazała się duża aktualizacja „Steely Dominion”, która nie tylko kontynuuje historię Bractwa Steely, ale również wprowadza wiele nowych funkcji. Gracze od dawna czekali na niektóre z funkcji, takie jak możliwość tworzenia legendarnych broni i zbroi. Ponadto, legendarna zbroja mocy jest teraz dostępna, a niektóre legendarne efekty zostały przerobione i dodano nowe.
Największa krytyka dotyczy długości nowej historii: choć jest dobra, jest zbyt krótka i nie oferuje wystarczająco dużo. Na Reddicie wielu graczy uważa, że wydanie obu rozszerzeń w jednej dużej aktualizacji zrobiłoby grze lepiej niż wypuszczenie ich w dwóch częściach. Użytkownik Reddita GeneralSoviet pisze o obu rozszerzeniach coś w stylu:
„[…] lepiej by było, gdyby Steel Dawn i Steel Reign nie były oddzielnymi częściami. Historia była całkiem niezła, trzymała moją uwagę i cieszyłem się z porządnej misji Vault. […] Brak backstory do power armor był ogromnym rozczarowaniem. Naprawdę nie wiem, dlaczego tak się dzieje.”
Akcja Fallout 76 rozgrywa się przed jakąkolwiek inną odsłoną serii Fallout, a Bractwo Stali jest jeszcze bardzo młode w samej historii. Chęć poznania dalszych motywacji Bractwa i ich ikonicznej zbroi jest oczywista.
Największa krytyka dotyczy długości nowej historii: choć jest dobra, jest zbyt krótka i nie oferuje wystarczająco dużo. Na Reddicie wielu graczy uważa, że wydanie obu rozszerzeń w jednej dużej aktualizacji zrobiłoby grze lepiej niż wydanie ich w dwóch częściach. Użytkownik Reddit, GeneralSoviet, pisze na przykład o dwóch rozszerzeniach:
„[…] lepiej by było, gdyby Steel Dawn i Steel Reign nie były oddzielnymi częściami. Historia była całkiem niezła, trzymała moją uwagę i podobała mi się porządna misja Vault. […] Brak backstory do power armor był ogromnym rozczarowaniem. Naprawdę nie wiem, dlaczego tak się dzieje.”
Akcja Fallout 76 rozgrywa się przed jakąkolwiek inną odsłoną serii Fallout, a Bractwo Stali jest jeszcze bardzo młode w samej historii. Chęć poznania dalszych motywacji Bractwa i ich ikonicznej zbroi jest oczywista.
„[…] lepiej by było, gdyby Steel Dawn i Steel Reign nie były oddzielnymi częściami. Historia była całkiem niezła, trzymała moją uwagę i cieszyłem się z porządnej misji Vault. […] Brak backstory do power armor był ogromnym rozczarowaniem. Naprawdę nie wiem, dlaczego tak się dzieje.”
Akcja Fallout 76 rozgrywa się przed jakąkolwiek inną odsłoną serii Fallout, a Bractwo Stali jest jeszcze bardzo młode w samej historii. Chęć poznania dalszych motywacji Bractwa i ich ikonicznej zbroi jest oczywista.
Czego gracze mogą się spodziewać w Fallout 76 w przyszłości
Wraz z aktualizacją Winter 2021 mają pojawić się nowe wyzwania end-game, o których już informowaliśmy w ramach roadmapy Fallout 76. Na Reddicie jednak wielu graczy chciałoby zobaczyć jeszcze więcej, a zwłaszcza większe zmiany i aktualizacje. Wwiele zauważonym wątku Aurora_Vorealis pisze:
„Jeśli Bethesda zdoła wprowadzić jakieś nowe, odłączone questy i wydarzenia do skądinąd martwych miejsc, nie tylko uszczęśliwiłoby to fanów lub nawet sprowadziło ich z powrotem, ale tchnęło nowe życie w świat Appalachów”.
Wielu użytkowników zgadza się z tym stwierdzeniem i chciałoby zobaczyć nowe treści w samej Appalachii.ScottishShitposter97 podkreśla post Aurora_Vorealis, dodając:
„To, co mnie tak bardzo denerwuje, to fakt, że WIEMY, że oni [Bethesda] są w stanie stworzyć świetną treść fabularną. Far Harbour był (moim zdaniem) arcydziełem, świetna oprawa, wspaniała historia, prawdziwe wybory, dobra zabawa. Gdyby tylko poświęcili tej grze odpowiednie środki, mieliby zarówno satysfakcję społeczności, jak i zysk.”
Vernon_Trierskomentował w tym samym wątku:
„Rzecz w tym, że nie ma tu nic nowego do szlifowania i nic naprawdę wymagającego do wyposażenia […] nowe wydarzenia i zadania zapewniają zabawę tylko na kilka przejść. Potem stają się one bezsensownymi pożeraczami czasu. Ta sama stara (i cholernie niewdzięczna) pętla rozgrywki jest tym, co powinni zmienić.”
Społeczność ma nadzieję, że takie zmiany nastąpią wraz z aktualizacjami tej jesieni i zimy. Dzięki Wild Appalachia, Bethesda już udowodniła, że typowa atmosfera Fallouta jest możliwa bez postaci niezależnych: Seria questów nauczyła graczy jak warzyć alkohol i trunki, system budynków został ulepszony, a także wprowadzono sezonowe wydarzenia. Nawet bez rozszerzenia map, gracze w Fallout 76 mogli ponownie doświadczyć tego, o co chodzi w Fallout: eksploracji otwartego świata, połączonej ze świetną historią i typowym doświadczeniem fabularnym.
Jak duży będzie nowy świat, który pojawi się wraz z „The Pitt” jako ekspedycje 2022, na razie nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że gracze po raz pierwszy opuszczą Appalachię. Pierwszy teaser nowej zawartości sugeruje, że do nowego regionu będzie można dostać się za pomocą Vertibirda. A z tego co widać, w nowym regionie możemy spodziewać się także kosmitów:
Pierwsza wyprawa nosi nazwę „The Pitt” i z pewnością przywoła u niektórych graczy wspomnienia z Fallouta 3.The Pitt był drugim dodatkiem do Fallouta 3 i zabierał graczy do przemysłowego miasta raiderów znajdującego się w pozostałościach Pittsburgha. W rzeczywistości odległość między Zachodnią Wirginią a Pittsburgiem wynosi około 300 kilometrów – na pewno nie będzie tak dużego rozszerzenia mapy dla Fallout 76. Ponieważ Vertibirds są widoczne w pierwszym zwiastunie darmowego rozszerzenia, jest bardzo prawdopodobne, że będzie tam funkcja szybkiej podróży, której gracze będą mogli użyć, aby dostać się do nowego obszaru.