Czy Titanfall zostanie uratowany? Deweloper daje fanom więcej frustracji niż nadziei

0
509

Titanfall’s hacking problem jest teraz tematem rozmów społeczności. Jeden z deweloperów chce dodać otuchy, ale jego wypowiedzi sprawiły, że wielu fanów kręci głowami

.

Titanfall i Titanfall 2 cierpią masowo z powodu ciągłych ataków hakerów, są częściowo niegrywalne w multiplayerze. Fani od miesięcy mają nadzieję, że deweloper Respawn Entertainment i wydawca EA będą w stanie uwolnić swoje strzelanki z uścisku, ale do tej pory nie było niestety zbyt wiele sukcesów do zgłoszenia. Pracownik Respawn chce teraz zachęcić graczy filmikiem – ale wielu czuje się tylko bardziej sfrustrowanych wypowiedziami w nim zawartymi.

Deweloper: „Nie jesteś sam „

Jason Garza, który odpowiada za komunikację pomiędzy Respawn a graczami, w swoim cotygodniowym streamie na YouTube opowiedział również o obecnym stanie Titanfall. Film można zobaczyć tutaj, poniżej podsumowujemy najważniejsze wypowiedzi dla Was:

Jeden z widzów napisał, że społeczność Titanfall była na przegranej pozycji z powodu hakerów i czuła się pozostawiona sama sobie przez deweloperów. Na to Garza powiedział:

„Wy nie jesteście pozostawieni sami sobie. To jest jak gra whack-a-mole z tym czymś. Ponownie, nie chcę powiedzieć, że zespół pracuje nad problemem, ponieważ nie można powtarzać tego w nieskończoność bez utraty wpływu. Ale na pewno nad tym pracują. Teraz, gdy ludzie przeprowadzają ataki DDoS i wpisują ludzi na czarną listę, gra toczy się o zupełnie inną stawkę. Nie możemy więc ogłosić naszych kolejnych kroków, nie możemy powiedzieć, co dokładnie robimy. Wszystko co mogę powiedzieć to: Wciąż nad tym pracujemy.”

Zmniejsza on jednak nadzieje na szybką poprawę sytuacji na prawej flance – a to wielu kibiców zniechęca:

„Rzecz w tym, że mamy tylko jedną lub dwie osoby, wszyscy inni są zajęci Apex Legends. Więc nie czuj się źle, pracujemy nad tym. Ale takie rzeczy wymagają czasu”.

Gracze są wciąż sfrustrowani
W komentarzach gracze Titanfall dziękują Garze, bo wyraźnie mówi, że nie zostaną zapomniani. Wielu jednak nie wierzy, że Respawn poradzi sobie z ogromnym problemem hakowania przy tak małej liczbie pracowników. Na przykład, jeden z widzów pisze:

Jeden do dwóch ludzi? To żart. Powiedzenie, że pracuje nad tym jedna do dwóch osób, nie jest potwierdzeniem, że się starasz, jest potwierdzeniem, że marnujesz czas dwóch osób, które nie mogą tego zatrzymać – w przeciwnym razie już by to zrobiły.”

Titanfall i Titanfall 2 są już oczywiście starsze i trafiają do znacznie mniejszej liczby graczy niż Apex Legends. Nie jest więc zaskoczeniem, że tylko kilku deweloperów wciąż nad nim pracuje. Duży zespół prawdopodobnie nie byłby już nawet tego wart.

Is there another solution? Wielu graczy powtarza teraz postulat, który jest często wyrażany w społeczności: Chcą, aby w przyszłości gracze mogli prowadzić własne serwery dla Titanfall. Jak na razie nie jest to jeszcze możliwe.

Zaniepokojenie o Apex: Fani coraz bardziej niepokoją się także o Apex Legends. Niektórzy obawiają się, że hit Steam również może stać się celem hakerów. Jeden z komentarzy ujął to w ten sposób:

„Ja to widzę tak. Pojedynczy haker sieje spustoszenie i rujnuje rozgrywkę tysiącom graczy w dwie Twoje gry. Widzę, że studio deweloperskie, za którym stoi wielomilionowy wydawca, wydaje się uważać, że pojedyncza osoba może zepsuć te dwie gry. Haker nie zamierza poprzestać na Titanfall 2. W pewnym momencie przejdzie do Apex. Mam nadzieję, że jesteście wtedy na to gotowi”.

Samotny haker? Na wypadek, gdybyś zastanawiał się, o co chodzi w tym stwierdzeniu: Tożsamość hakerów Titanfall nie jest znana, ale wiele wskazuje na to, że jest to jedna osoba lub co najwyżej mała grupa.