Dla fanów gier fabularnych i Dungeons & Dragons: jeden z najlepszych seriali fantasy kontynuowany jest dziś na Prime Video

0
25

Od dziś możesz oglądać trzeci sezon Vox Machina na Prime, a my wyjaśniamy, dlaczego warto

Kochasz gry fabularne? Kochasz seriale? Kochasz też fantastykę? Oczywiście, że tak! Znamy naszą grupę docelową. Zdecydowanie kocham wszystkie te rzeczy i dlatego przez cały rok nie mogłem się doczekać trzeciego sezonu The Legend of Vox Machina

Serial animowany świętuje dziś premierę tego sezonu na Amazon Prime Video – 3 października 2024 roku – i cieszę się, że mogę skorzystać z okazji, aby jeszcze raz opowiedzieć o niezaprzeczalnej jakości tego serialu. Bo jeśli w dzisiejszych czasach często jest za dużo pieniędzy i za mało serca w serialach lub filmach,to trafiłeś we właściwe miejsce

Pierwszy serial w swoim rodzaju

The Legend of Vox Machina to spełnienie marzeń każdego miłośnika pióra i papieru. W końcu kto nie chciałby zobaczyć, jak ich własne wymyślone postacie i historie ożywają na dużym ekranie?

Ale dokładnie tak jest w tym przypadku. W swojej oryginalnej formie cała historia The Legend of Vox Machina nie jest oparta na prostym scenariuszu czy powieści. Wszystko, co się tutaj dzieje zostało rozegrane na żywo w prawdziwej rundzie D&D

Grupa Bohaterów wywodzi się z kreatywnych umysłów kilku amerykańskich aktorów głosowych, którzy zostali poprowadzeni przez roczną przygodę przez ich mistrza lochów, Matthew Mercera Chociaż grupa zaczęła jako prywatna wieczorna aktywność, kampania była później transmitowana na żywo na Twitchu

Sukces nie trwał długo, a Critical Role (nazwa kanału) jest nadal uważana za jeden z największych fenomenów Twitcha w historii – z milionami fanów, którzy sprawili, że The Legend of Vox Machina stało się możliwe dzięki fenomenalnemu crowdfundingowi.

+20 na sercu

Kontekst powstania tego niezwykłego serialu fantasy jest ważny, ponieważ podkreśla jego największą siłę:Ten serial ma ogromną ilość serca W końcu wiele serc jest do niego przywiązanych. Nie tylko tych fanów, którzy przez lata obserwowali, jak chaotyczny zespół stał się prawdziwymi zbawcami świata

Co ważniejsze:Serce twórców, którzy za tym stoją, czuć wszędzie Ta historia nigdy nie została stworzona w celu zarobienia pewnego dnia. Matt Mercer chciał po prostu zabawić swoich przyjaciół fajną historią D&D i sam jest podręcznikowym nerdem

Oczywiście, na potrzeby serialu niekiedy bardzo dzikie wydarzenia z oryginału zostały złagodzone, a historia została zredukowana do lekkostrawnej liczby odcinków, ale pod względem treściniewiele straciła na fascynacji

Ponadto The Legend of Vox Machina imponuje imponującym stylem animacji, w którym wyróżniają się wpływy klasycznych kreskówek i japońskich anime.

Ale uwaga!Program zdecydowanie nieodpowiedni dla dzieci.To niezwykle krwawy i jawnie seksualny program.

Jeśli przegapiłeś pierwsze dwa sezony, możesz nadrobić zaległości za darmo na YouTube Możesz też po prostu obejrzeć jedno z podsumowań

Dla kogo nie warto

Wyjątkowy punkt wyjścia The Legend of Vox Machina przynosi owoce. Seria jest powszechnie uznawana zajedną z najlepszych serii fantasy w historii i mogą się nią cieszyć nie tylko fani pierwowzoru. Nie oznacza to jednak, że spodoba się każdemu

W pierwszych dwóch odcinkach pierwszy sezon cierpiał na to, że nieco przesadzał z infantylnym humorem. Jest to jednak całkowicie zamierzone – w końcu bardzo niewiele domowych gier typu „pióro i papier” jest poważnych.
Ponadto, rozwój grupy bohaterówod niezrozumiałych poczciwców do prawdziwych bohaterówjest jednym z aspektów, które sprawiają, że historia jest tak zabawna.

Jeśli to dla ciebie za dużo na samym początku, możesz chcieć wyłączyć się wcześniej. Jeśli chodzi o jakość, to mi osobiście pierwszy sezon podobał się nieco bardziej niż drugi. Sezon 2 wydawał się miejscami bardzo skondensowany (i taki był) i było dużo przeskakiwania z jednego wątku do drugiego.

Mimo to dobrze się przy nim bawiłem – zobaczmy, jak wygląda tempo w sezonie 3. W tej chwili epicka bitwa między bohaterami a smokami Konklawe Chroma zdecydowanie zbliża się do końca i już nie mogę się doczekać, aby usiąść w pierwszym rzędzie.