Konami ogłasza koniec PES i reboot jako eFootball. Następuje fala oburzenia, ale pokazuje ona ostry kontrast
Gry free-to-play nie zawsze spotykają się z entuzjazmem, a szczególnie widoczne jest to przy okazji ogłoszenia Free2Play w eFootball. Nowy tytuł oznacza koniec nazwy Pro Evolution Soccer i nowy początek jako gra free-to-play, która posiada również funkcję crossplay pomiędzy PC, konsolami i platformami mobilnymi.
To wiele atrakcyjnych terminów w zapowiedzi, która dotyka również dużej i lojalnej bazy graczy drugiej wielkiej nazwy (obok FIFA) w wirtualnej piłce nożnej. Fani przyjmują tę wiadomość w dużej mierze negatywnie. Pod zwiastunem zapowiadającym grę można znaleźć częściowo krytykę i wiele głosów rozczarowania lub zadowolenia. Po kilku minutach poszukiwań nie znaleźliśmy żadnych pozytywnych komentarzy.
Co jest w eFootballu?
Tytuł Free2Play eFootball ukaże się jesienią 2021 roku, początkowo na PC oraz konsole Current- i NextGen, później także na iOS i Android (z obsługą kontrolerów). Zgodnie z mapą drogową, gra będzie umożliwiać cross-play pomiędzy wszystkimi platformami. Gra piłkarska jest tworzona od podstaw przez Konami przy użyciu silnika Unreal Engine.
W momencie premiery możliwa będzie tylko lokalna rozgrywka z różnymi klubami piłkarskimi, a tryby online zostaną dodane później. FC Barcelona, Juventus, FC Bayern Monachium i Manchester United zostały wymienione jako drużyny wyjściowe.
W późniejszym czasie Konami planuje dodać dodatkową zawartość, a także sprzedawać tryby jako DLC. Mapa drogowa przewiduje również w przyszłości organizację wydarzeń e-sportowych dla graczy profesjonalnych i amatorskich. Oficjalna stronajużistnieje.