W rozległym świecie Azerothznów coś się dzieje – i tym razem to coś więcej niż tylko mała poprawka balansu.W aktualizacji 11.1.5 gracze otrzymają ponure przypomnienieo zagrożeniach z przeszłości, połączone z nową zawartością, która powinna wzbudzić ciekawość zarówno weteranów, jak i powracających.
PowrótDisturbing Visionsjest szczególnie przykuwający uwagę. Funkcja ta, pierwotnie stanowiąca punkt kulminacyjny walki zStarym Bogiem N’Zoth, ponownie wysyła graczy do zniekształconych, lustrzanych wersji Stormwind i Orgrimmaru. Czeka tam na nich nie tylko atmosferyczny chaos, ale także pełzające szaleństwo, które sprawia, że każda decyzja jest testem wytrzymałości. Nagrody? Nowe wierzchowce, transmogi i zaklęcia, z których można być dumnym
Ale to nie wszystko. Wraz zNightfalllub „Nightfall”, do gry wchodzi publiczny scenariusz, który obraca się wokół nowej frakcji: Promieni Płomienia. W mieszance kooperacjiPvE i rozwoju wiedzy gracze walczą ramię w ramię przeciwko tajemniczemu Sureki. Ci, którzy się w to zaangażują, zostaną nagrodzeni specjalnymi zestawami zbroi i konwertowalnym tabardem – miły gadżet dla dbających o modę.
Dla tych, którzy lubią ostrzejszą rozgrywkę, Crazy Duos oferują wyzwanie. Zmieniające się co tydzień kombinacje bossów wymagają kreatywności i taktyki – w zamian otrzymujesz kosmetyczne gadżety i mnóstwo sławy
Nowe funkcje gildii wskazują na datę aktualizacji
Pośród całego tego zgiełku związanego z zawartością, dość techniczny szczegół ujawnił teraz dokładną datę premiery łatki. Od23 kwietnia gildie będą mogły zmienić swoją nazwę w samej grze – za200,000 złota zamiast za pośrednictwem sklepu z prawdziwymi pieniędzmi.Taka zmiana tradycyjnie nie przychodzi sama, ale jako część większych aktualizacji. Oznacza to, że data jest ustalona.
Patch obiecuje nie tylko nostalgiczne retrospekcje, ale także realne ulepszenia jakości życia. Należą do nich nowy tracker czasu odnowienia, który zapewnia lepszy przegląd własnych umiejętności – mile widziana pomoc, szczególnie w gorączkowych bitwach. Wszystko wskazuje na to, że 11.1.5 to coś więcej niż tylko przejściowa aktualizacja – to harmonijne połączenie przeszłości i postępu.