Znany haker cyfrowo porwał streamerkę „Camms” i trzymał ją w niewoli w lobby treningowym Apex Legends. Zdezorientowany streamer dzieli się incydentem na Twitterze, ale EA wydaje się mało zainteresowane.
Gdy streamerka grała ze znajomymi w zwykłą rundę Apex Legends,nagle straciła połączenie ze swoją grą i trafiła do strefy treningowej Battle Royales. Z nią w grupie: nieznany gracz, który najwyraźniej cyfrowo ją „porwał”.
Co się stało?
Streamerka „Camms” (ok. 35 000 followersów) grała ze znajomymi rundę w Apex. W połowie rundy nagle straciła połączenie ze swoim lobby i znalazła się na polu treningowym gry. Niedługo potem dołączył nieznany jej gracz, który na czacie w grze napisał po prostu słowo „owned”.
„Owned” oznacza w języku angielskim coś w rodzaju „to possess” i zwykle pisze się je, gdy pokonało się lub upokorzyło przeciwnika. Następnie ponownie zniknął z lobby, pozostawiając zdezorientowanego streamera bez wyrazu.
Haker jest dobrze znany w społeczności Apex
Streamer podzielił się klipem z tego zdarzenia na Twitterze. W komentarzach gracz, który w grze nazywa się „autismgaming999”, szybko został uznany za znanego hakera i leakera Apex. Podobno słynie z tego, że wcześnie wypuszcza informacje o grze Respawn Entertainment.
AYO co się właśnie stało? Losowo został wyrzucony z gry na strzelnicę z jakimś losowym kolesiem? @PlayApex @RSPN_Hideouts pic.twitter.com/OD1cQgp2iG
– Camms ✨ (@little_camms) 20 lipca 2022
Jak EA zareagowała na klip?
W poście, w którym Camms dzieli się incydentem, streamer oznaczył grę Apex Legends oraz analityka bezpieczeństwa Conora Forda ze studia deweloperskiego Respawn Entertainment. Jednak żadna z nich nie skomentowała jeszcze tego incydentu. Jedyny oficjalny feedback, jaki otrzymał Camms, pochodził z konta na Twitterze „EA Help”.
Jednak i to konto nie było w stanie pomóc streamerowi. Wręcz przeciwnie: „EA Help” miało niefrasobliwą radę, aby po prostu opublikować incydent na ich forum pomocy. Najgorsza rzecz w tym wszystkim? EA odrzuciło atak hakerów jako zwykły błąd.
Najwyraźniej deweloperowi ciężko jest przyznać, że w Apex Legends może być mały problem z bezpieczeństwem. Pod tweetem Cammsa, niektórzy gracze Apex zgłaszają podobne incydenty, w których oni lub ich znajomi zostali wyrzuceni z lobby bez powodu.
Jest mało prawdopodobne, że w takich atakach zawsze uczestniczy ten sam haker, ale takie incydenty nie są oczywiście odosobnionym przypadkiem. Cheaterzy są również plagą w Apex Legends, czyniąc doświadczenie gry nieszczęśliwym dla wielu.
Niesolidny system antycheatowy Apexa jest krytykowany od dłuższego czasu i nawet profesjonalni gracze wykazują coraz większą frustrację.
Nie będę zgłaszał cheaterów ani snajperów na streamie, dopóki Apex nie dostanie lepszego antycheata. Nie będę wykonywał za nich pracy i ty też nie powinieneś. Obecny system jest okropny i wspieranie go sprawi tylko, że dłużej potrwa dodanie prawdziwego rozwiązania 👍
– FURIA HisWattson (@HisWattson) 15 lipca 2022
Nie wiadomo jeszcze, czy Respawn Entertainment skomentuje osobiście klipę Cammów i ogólną krytykę „złego” systemu antycheatowego. W każdym razie fani gry od dłuższego czasu domagają się gruntownej aktualizacji oprogramowania antycheatowego.