Po mieszanym starcie gry Battlefield 2042, EA i Dice planowały powrócić do dawnej potęgi wraz z kolejną odsłoną serii. Prace nie idą jednak gładko: studio założone specjalnie na potrzeby Battlefielda zostało zamknięte w następstwie fali zwolnień. Marcus Lehto, szef poszkodowanego studia Ridgeline Games i współzałożyciel Halo, jest niezwykle krytyczny wobecEA Chociaż już wcześniej opuścił swoje studio, nagły koniec mocno go dotknął. Na Twitterze podkreślił, że nie ma w tej chwili nic pozytywnego do powiedzenia na temat EA, zwłaszcza w świetle zwolnień w branży.
Napięcia między deweloperami i wydawcami
Nie mówiłem tu zbyt wiele, ponieważ nie mam nic pozytywnego do powiedzenia na temat EA, mojego niedawnego odejścia i tego, jak wielu, w tym mój zespół, cierpi z powodu gwałtownych zwolnień w branży.
– Marcus Lehto 🇺🇦 (@game_fabricator) March 15, 2024
Pod koniec lutego Marcus Lehto opuścił Ridgeline Games na własneżyczenie, aby odpocząć od branży gier wideo Wkrótce potem EA zamknęło studio i przeniosło produkcję do Criterion Games. Lehto wyraził swoje niezadowolenie z tej decyzji na Twitterze i zasugerował, że on i jego zespół cierpią z powodu zwolnień w branży. Pomimo braku szczegółów, zasygnalizował wyraźne niezadowolenie z EA i zyskał aprobatę innych użytkowników, którzy określili wydawcę jako chciwego na zyski.
Mimo wycofania się Lehto i zamknięcia Ridgeline Games, prace nad nową grą z serii Battlefield są kontynuowane. Rozgrywka dla jednego gracza jest teraz w rękach deweloperów z Criterion, podczas gdy Dice odpowiada za tryb wieloosobowy. EA i Dice mają nadzieję, że nadchodzący spin-off nie tylko zachwyci fanów serii, ale również odzyska zaufanie krytyków