Pies nie zawsze jest najlepszym przyjacielem człowieka. CoD pro Scump zostaje zmasakrowany przez swój killstreak z powodu błędu w Vanguard.
Nie każdy pies to dobry chłopak, o czym w brutalny sposób musiał się przekonać pro gamer Seth „Scump” Abner. Jego własny pies atakujący zwrócił się przeciwko niemu i jego kolegom z drużyny w meczu Vanguard w środę.
Pies Schrodingera: może być zarówno dobry, jak i zły
Scump wezwał psy atakujące na pole w strumieniu, jak to zwykle robi w grze. Jest to nagroda za killstreak, którą można odebrać po dziesięciu eliminacjach. Psy pojawiają się na mapie i powinny automatycznie atakować wrogów.
W przypadku Scump’a jednak pies zaatakował go i natychmiast zabił. Następnie ruszył dalej i w ten sam sposób załatwił jednego z kolegów z drużyny Scumpa.
„Co się właśnie stało? Mój pies właśnie mnie zabił” – krzyknął wyraźnie zdenerwowany zawodowiec przez łuk. Chwilę później słychać jego kolegę z drużyny, Anthony’ego „Methodz” Zinni: „Dlaczego twój pies mnie zabił?”.
Zawodnicy słusznie są wściekli z powodu tego błędu. Zgodnie z doniesieniami z forum innych graczy, nie był to pierwszy przypadek psów szalejących w becie. Miejmy nadzieję, że do czasu premiery tytułu, która nastąpi 5 listopada, Activision będzie w stanie odpowiednio wytrenować ich w szkole dla psów.
It really be the ones closest to you 😭@scump's Vanguard dogs went ROGUEpic.twitter.com/ce9IP2al1z
— DEXERTO Call of Duty Esports News (@DexertoIntel) September 22, 2021