Jeśli ktokolwiek miał jeszcze wątpliwości co do tego, że Call of Duty: Vanguard jest osadzone w realiach II wojny światowej, ten powinien je rozwiać.
Po tym, jak deweloperzy żartowali już z otwartej tajemnicy, ujawniono pierwsze namacalne dowody na osadzenie nadchodzącego Call of Duty 2021 w realiach II wojny światowej.Według insiderów, tytuł będzie nosił nazwę Call of Duty: Vanguard, zostanie osadzony w realiach II wojny światowej, a także będzie zintegrowany ze spin-offem Battle Royale CoD: Warzone.
Zaskakujący moment nastąpił pod koniec gry w Warzone. Gdy zwycięska drużyna odlatywała helikopterem, ostatni zawodnik na linie nagle upadł na ziemię. W następnej chwili kamera pokazuje radzieckiego snajpera w mundurze z czasów II wojny światowej i z historycznym karabinem Mosin-Nagant.
Użytkownik Reddita podzielił się niespodziewanym zakończeniem
.
https://www.reddit.com/?utm_content=logo&utm_medium=post_embed&utm_name=4424e0cd4dbe489c8ae4e7fea665828c&utm_source=embedly&utm_term=p3u5to
Wszystkie wskazówki w fabule CoD: Warzone sugerują, że po zimnej wojnie w obecnym CoD i nowoczesnej scenerii jego poprzednika, żołnierze II wojny światowej wkrótce zostaną wmieszani w Battle Royale.
Jak to ma do siebie pasować?
W fabule CoD Warzone ważną rolę odgrywają tajemnicze portale, które umożliwiają podróżowanie w czasie i przestrzeni. W opowieści ma więc sens to, że wojownicy z różnych epok walczą na jednym i tym samym polu bitwy.
.
Oficjalnie gra nie została właściwie zapowiedziana, ani nie potwierdzono jej tytułu. Zbieramy wszystkie oficjalne informacje i wiarygodne plotki o premierze, oprawie, deweloperze i platformach.
Ostatnie niespodziewanie luźne podejście deweloperów do tematu przecieków sugeruje, że jedno lub drugie info może być prawdą. Reakcja wydawcy, Activision, która do tej pory była dość nerwowa, również wydaje się łagodna. W każdym razie luźny ton bardzo dobrze przyjął się wśród fanów.