CoD Warzone ucisza wielkiego oszusta, ale to się nie sprawdza

0
333

Warzone może pochwalić się banem dla notorycznego cheatera. Ale on nadal oszukuje w Call of Duty – mimo nowych środków i zakazów sprzętowych.

Deweloperzy CoD Warzone (po raz kolejny) wypowiadają wojnę cheaterom. Nowy filmik posuwa się nawet do tego, że publicznie stawia pod pręgierzem znanego cheatera, którego ostatnia fala zakazów złapała na gorącym uczynku. Jednak to wypowiedzenie wojny traci nieco na swojej groźbie, ponieważ oszust, o którym mowa, po prostu dalej oszukuje.

Co się stało?

Cheaterzy i hakerzy zawsze byli poważnym problemem w Call of Duty: Warzone, z którym Activision wciąż nie może się uporać. Co kilka miesięcy pojawiają się informacje o tym, że tysiące oszustów po raz kolejny zostało zbanowanych w Battle Royale. Dla samego Warzone jest to jednak zawsze kropla w morzu, gdyż wielu cheaterów po prostu tworzy nowe, darmowe konta.

Dlatego w sierpniu 2021 roku Activision Blizzard uciekł się do bardziej drastycznych środków: Najpóźniej od tego momentu, Warzone wydaje się polegać na zakazach sprzętowych. Oznacza to, że gra rozpoznaje komputer, a nawet jego poszczególne komponenty i blokuje go przed grą Call of Duty. Nie ma więc sensu, aby zbanowany gracz założył nowe konto, ponieważ zostanie on automatycznie wyrzucony ponownie.

Kampania przeciwko oszustom

W nowym klipie promocyjnym deweloperzy pokazują, że są pewni zwycięstwa: W krótkim klipie wideo oficjalne konto na Twitterze obiecuje, że „pociągną do odpowiedzialności oszustów”. A przy okazji jeden z najbardziej znanych oszustów Warzone zostaje publicznie potępiony: Rushman360.

Wideo nawiązuje do klipu notorycznego oszusta, który pojawił się na TikTok w połowie sierpnia. W nim, Rushman360 ujawnił swoim „fanom”, że wszystkie jego konta CoD zostały dotknięte falą banów i wyraził cyniczne gratulacje dla Activision Blizzard.

Jest jednak pewien haczyk: odkąd Rushman360 zamieścił oryginalny klip, znów bezczelnie oszukiwał. I to, oczywiście, w Warzone. W mediach społecznościowych można już znaleźć różne filmy i strumienie, które zostały w międzyczasie opublikowane przez hakera.

Aby być uczciwym, należy zauważyć, że nigdy nie było do końca jasne, z jakiego konkretnego powodu konta Rushman360 zostały wyrzucone z Warzone. Niektórzy gracze już podejrzewali, że mogło to być spowodowane nie tyle nowymi środkami Activision Blizzard, co błędem w oprogramowaniu cheatującym.

Nie jest też jasne, czy Rushman360 faktycznie został dotknięty zakazem sprzętowym: Według PCGamer, wiele z najpopularniejszych programów do cheatowania posiada funkcję, która chroni własne ID sprzętu przed rozpoznaniem. Nie można jednak wykluczyć, że Rushman360 celowo próbuje wprowadzić w błąd – lub że haker znajduje nowe sposoby i metody oszukiwania w Warzone.

Tak czy inaczej, pozostaje nam czekać na dalszy ciąg walki Warzone z cheaterami. Wszak Call of Duty: Vanguard ma wprowadzić zupełnie nowy system antycheatowy, który powinien ostatecznie rozwiązać ten problem dla Battle Royale. O tym wszystkim możecie przeczytać w poniższym artykule:

CoD Warzone’s biggest problem to be fixed – thanks to Vanguard

Co sądzicie o nowej kampanii antycheatowej w Call of Duty: Czy uważacie, że obraźliwa zapowiedź Activision Blizzard ma sens, czy może wydawca trochę za bardzo nasycił się tutaj słowami? Daj nam znać w komentarzach.