Scena Counter-Strike’a na krawędzi przewrotu – Valve zapowiada rewolucję w e-sporcie

0
146

Świat Counter-Strike’a czeka wielki przewrót. Nie tylko z powodu zbliżającej się premiery CS2, e-sport również czekają duże zmiany.

Behind an unassuming (blogpost from Valve)is actually hiding a revolution for Esports in Counter-Strike.

Counter-Strike był na drodze do franczyzy

W ostatnich latach profesjonalna scena Counter-Strike’a rozpoczęła rozwój przypominający franczyzę z League of Legends, a także tradycyjnych północnoamerykańskich lig sportowych, takich jak NFL.

Tak zwane „Louvre Agreement” 2020 pomiędzy ESL i wieloma drużynami oraz wzrost BLAST Premier League do rangi jednego z największych turniejów na scenie zapewniły, że grupa uprzywilejowanych drużyn zawsze tam była. Chociaż gwiazdy zawsze znajdowały się w wyjściowym składzie, historie underdogów stały się rzadsze, ponieważ tylko kilka miejsc turniejowych zostało przyznanych w drodze kwalifikacji.

Valve likwiduje ligi partnerskie

Valve nie chciało dopuścić do kontynuacji tego stanu rzeczy i ogłosiło trzy duże zmiany w przyszłych turniejach:

  • Organizatorzy turniejów nie będą mogli zawierać specjalnych umów z uczestniczącymi drużynami, które mogłyby prowadzić do konfliktu interesów.
  • Uczestnicy turnieju muszą zostać zaproszeni za pośrednictwem (The Valve Ranking)lub zdobyć miejsce w otwartych kwalifikacjach.
  • Rekompensaty dla uczestniczących drużyn, takie jak nagrody pieniężne lub inne korzyści pieniężne, muszą być publikowane i oparte na obiektywnych kryteriach udostępnianych społeczności.

Regulacje te wejdą w życie w 2025 roku i skutecznie zlikwidują ligi partnerskie ESL i BLAST. Daje to organizatorom i drużynom dodatkowe dwa lata na dostosowanie się do przepisów, a jednocześnie pozwala na wygaśnięcie „Umowy z Luwrem” bez problemów prawnych.

Reformy na rzecz bardziej sprawiedliwego i otwartego systemu

Chociaż Valve, jako deweloper, tradycyjnie dawało organizatorom turniejów dużo swobody, zdecydowało się interweniować, aby stworzyć system, w którym „tylko umiejętności powinny ograniczać sukces”.

Zarówno ESL, jak i BLAST zasygnalizowały już swoją aprobatę dla zmian i pracują nad dostosowaniem swoich serii turniejowych do nowych przepisów.

Oba turnieje zachowają swoją znaczącą rolę w przyszłości Counter-Strike 2 od 2025 roku.

Większa konkurencja i lepszy Counter-Strike

Nowe zasady

Valve powinny, przynajmniej w teorii, doprowadzić do powrotu wielu innych organizatorów turniejów do Counter-Strike’a, ponieważ od 2025 roku nie będą już wykluczeni z kontraktów drużynowych z ESL i BLAST. Na zwiększonej konkurencji powinna skorzystać także jakość profesjonalnej sceny.

Ostatni Paris Major pokazał już, że tak zwane „drużyny Tier 2” nie są lekceważone i zdecydowanie mogą dotrzymać kroku silnym finansowo zespołom z lig partnerskich.

Świat Counter-Strike’a jest zatem nie tylko na skraju dużego kroku w kierunku Counter-Strike’a 2, ale także rewolucji na scenie e-sportowej.