Według producenta wykonawczego Diablo, będzie można zapisać swój build i przełączyć się na inny w locie
Wraz z premierą Vessel of Hatred, zespół odpowiedzialny za Diablo 4 wydaje się zwiększać liczbę funkcji w tej fabularnej grze akcji. Wiemy już, że wraz z DLC do gry trafią najemnicy. Jednak producent Diablo, Rod Fergusson, ogłosił teraz dwie kolejne nowe funkcje na X (dawniej Twitter) – obie brzmią obiecująco.
Konkretnie chodzi o preferowane punkty orientacyjne i wreszcie możliwość przełączania się między dwoma zapisanymi buildami
Zbrojownia powraca
Na X, Fergusson był najwyraźniej w rozmownym nastroju i potwierdził w odpowiedzi do użytkownika X, że Diablo 4 będzie miało podobną funkcję do zbrojowni w Diablo 3 . Zapytany dokładnie o tę funkcję, Fergusson odpowiedział słowami:Pracujemy nad tym!
Jest więc niemal pewne, że prędzej czy później w Diablo 4 pojawi się możliwość łatwego przełączania się między dwoma lub więcej buildami. Fani prosili o taką funkcję od dłuższego czasu
Ale nie znamy jeszcze żadnych szczegółówa premiera też nie wydaje się być w planach. Nie spodziewamy się, że arsenał wejdzie do gry wraz z premierą Vessel of Hatred
Ponadto, będzie ekscytujące zobaczyć, jak to wszystko dokładnie działa W końcu zmiana umiejętności w Diablo 4 kosztuje złoto, w przeciwieństwie do Diablo 3. Może się więc okazać, że przełączanie się między buildami również ma swoją cenę
Twój ulubiony punkt trasy
Ulubione punkty trasy zostały ujawnione bardziej szczegółowo. Po poście znanego eksperta od Diablo, Roba2628, Fergusson potwierdził, że taka funkcja zostanie zintegrowana z podstawową grą wraz z Vessel of Hatred 8 października
Ulubione punkty trasy pozwolą ci podróżować do punktu trasy, który oznaczyłeś jako ulubiony za pomocą jednego kliknięcia. W przeszłości przycisku T można było użyć tylko do przejścia do miasta w bieżącym obszarze. Po aktualizacji można go użyć do natychmiastowego przejścia do punktu trasy, który jest najlepszy w danym momencie
Co sądzicie o tych dwóch nowych funkcjach? Dokładnie to, czego Diablo potrzebuje, czy zbędne dzwonki i gwizdki? Dajcie nam znać w komentarzach