Netflix ma cholernie dużo planów na 2023 rok ze swoimi wielkimi nadziejami sci-fi

0
172

Pierwsza odsłona Rebel Moon zostanie wydana przez Netflix w grudniu 2023 roku. Jeśli już jesteś podekscytowany uniwersum sci-fi, możesz spodziewać się pełnej przyszłości

Zack Snyder nie wypuszcza filmu Star Wars pod koniec 2023 roku, ale Rebel Moon&nbspjest tego całkiem bliski. I chociaż jego franczyza sci-fi przez i dla Netflixa jeszcze tak naprawdę nie wystartowała, to już czerpie z niej wiele.

(Być może) największa atrakcja sci-fi 2023 roku

Czym właściwie jest Rebel Moon? Pierwotnie pomyślany jako film spod znaku Gwiezdnych Wojen, reżyser Zack Snyder (300, Watchmen, Batman v Superman) przekształcił go we własne uniwersum sci-fi. Z budżetem 166 milionów dolarów amerykańskich, pierwsza część zostanie wydana w serwisie streamingowym w grudniu, a druga w kwietniu 2024 roku.

Czego można spodziewać się po pierwszej części Rebel Moon 22 grudnia 2023 roku można zobaczyć w oficjalnym zwiastunie wielkiej nadziei sci-fi Netflixa:

Księżyc w pełni

Co pojawi się w Rebel Moon? Dzięki najnowszym informacjom z wywiadu z (GamesRadar)oficjalna lista wygląda następująco:

  • Rebel Moon Part 1: Child of Fire 22 grudnia 2023 r.
  • Rebel Moon Part 2: The Scar Maker 10 kwietnia 2024 r.
  • animowany prequel serialu bez daty premiery
  • gra wideo od studia Super Evil Megacorp bez daty premiery
  • prequel komiksu Rebel Moon: House of the Blood Axe 10 stycznia 2024 r.
  • prequel słuchowiska jako podcast bez daty premiery

Najpierw zombie, teraz sci-fi:Widać więc, że Netflix pokłada spore nadzieje w Rebel Moon – nie inaczej niż w przypadku Army of the Dead Snydera, które przynajmniej doczekało się już filmowego prequela w postaci Army of Thieves. Animowany prequel serialu Lost Vegas został anulowany, podczas gdy nie ma żadnych informacji na temat planowanej kontynuacji filmu Planet of the Dead – więcej na ten temat można przeczytać u naszych kolegów z (Filmstarts).

Według współautora scenariusza Kurta Johnstada, cała zawartość Rebel Moon opiera się na fikcyjnym uniwersum, które już obejmuje oś czasu około 800 lat. Zack Snyder nie napisał wszystkich treści dla Rebel Moon, ale jako samozwańczy strażnik ma ostatecznie ostatnie słowo w sprawie tego, co może, a co nie może się wydarzyć w kanonie sci-fi.

Jakie są twoje nadzieje i oczekiwania dotyczące Rebel Moon i jak bardzo podobają ci się dotychczas wydane zwiastuny? Co uważacie za największy hit sci-fi tego roku – zarówno pod względem filmów, jak i seriali? Dajcie nam znać w komentarzach – chętnie poznamy Wasze zdanie!