Final Fantasy XVI ukaże się latem przyszłego roku wyłącznie na PlayStation 5 i jak ujawnia teraz w wywiadzie producent Naoki Yoshida, będzie można w pełni korzystać z mocy konsoli.
Po tym, jak 2022 był pełen przygodówek akcji i souls-lików, 2023 będzie rokiem JRPG. Jest to w dużej mierze zasługa nadchodzącej premiery Final Fantasy XVI, porywającej gry przygodowej, która nie tylko dostarcza mrocznej historii, ale także w pełni wykorzystuje możliwości PlayStation 5. Wynika to z prawie czterogodzinnego japońskiego wywiadu z Naoki Yoshidą. Choć wywiad dotyczył głównie Final Fantasy XIV, producentowi udało się również wydobyć kilka informacji na temat nadchodzącego tytułu.
System PlayStation 5 jest na rynku już od dwóch lat. Jednak do tej pory żaden tytuł nie był w stanie tak naprawdę wyzwolić pełnej mocy konsoli. Ma się to zmienić wraz z premierą Final Fantasy XVI. Najnowsza część serii ma wykorzystywać ogromną moc PS5, dzięki czemu nie będzie mowy o jakichkolwiek czasach ładowania czy renderingu. Tak wynika z tłumaczenia dokonanego przezużytkownika Twittera. Ekscytująca koncepcja, której realizacji nie możemy się doczekać.
Yoshi-P mówi, że trailer Final Fantasy XVI „Revenge” to wszystko real-time & że gra pokaże moc PS5! FF16 🔥
„To wszystko jest renderowane w czasie rzeczywistym (najnowszy trailer) Brak ładowania! Stała się grą, która jest jak ”Spójrz na moc PS5!””. – Naoki Yoshida pic.twitter.com/aLtYCpMWjP
– Genki✨ (@Genki_JPN) December 24, 2022
Final Fantasy XVI ukaże się na22 czerwcapierwszy wyłącznie na konsolę Sony. Pół roku później tytuł ukaże się również na PC. Najnowszy trailer został ujawniony podczas The Game Awards 2022, który możecie obejrzećtutaj