Przynajmniej tym razem nie musicie czekać w kolejce przed Foot Lockerem.
Krótka wersja? Dostaniemy buty Michaela Jordana, bluzy z kapturem i inne kosmetyczne rzeczy, a wszystko to w oparciu o kultową markę koszykarza. Przynajmniej zdobycie tych nowych Jordanów nie będzie oznaczało konieczności czekania w kolejce przed sklepem Nike lub Foot Locker o świcie. Chyba, że Epic ma jakieś inne sztuczki w rękawie.
Najnowsze modowe szaleństwo w Fortnite? Jordanowe trampki i bluzy z kapturem, które wcześniej wyciekły przez górników danych Fortnite i ostatecznie zostały potwierdzone przez Epic Games w powyższym zwiastunie.
Fortnite x Jordan cosmetics
Nie martwcie się, Fortnite nie zamierza zacząć sprzedawać pojedynczych butów… jeszcze, mam nadzieję. Kosmetyki Jordana są w postaci dwóch nowych skórek z różnymi alternatywnymi strojami. Rzućcie okiem poniżej.
Jest też nowy back bling bazujący na butach Air Jordan 11 Retro Cool Grey, plus minus kilka drobnych różnic, widoczny w lewym górnym rogu powyższego zdjęcia. Po co wydawać 400$ na parę butów, skoro można wydać V-bucks?
A „dunk” emote został również wyciekły, ale nie wydaje się, że wideo pojawiły się jeszcze. Gracze, którzy ukończą serię „Trickshot Challenges” otrzymają również ten darmowy spray do koszykówki.
Like the Balenciaga collaboration before it, the Fortnite x Jordan collab will also come with a new Creative Mode map that players can goof off in and explore. Z tego, co możemy zobaczyć na poniższych zdjęciach, wygląda ona jak mieszanka wysokiej klasy sklepu detalicznego i galerii sztuki, z własnym boiskiem do koszykówki.
Fortnite x Jordan Creative Map 'Jumpman Zone’ promo images:
„Venture on scavenger hunts to discover Air Jordan 11 „Cool Grey” artifacts, complete Trickshot Challenges and unlock Jumpman-inspired MVP areas.” pic.twitter.com/nE88tgFc8c
– FNAssist – News & Leaks (@FN_Assist) November 30, 2021
Dalsze szczegóły pozostają na razie skąpe, ale według FN_Assist kolaboracja Fortnite x Jordan spadnie 1 grudnia.
Muszę przyznać, że nawet z niedorzecznymi opowieściami o sneakerheadach polujących na buty jak zdziczałe drapieżniki (nie oceniam, buduję Gunpla), to jest to o wiele fajniejsza kolaboracja niż Balenciaga. Może LeBron jest dla dzieciaków większą gwiazdą niż Michael Jordan w dzisiejszych czasach, ale marka wciąż jest synonimem koszykówki i jest o wiele bardziej nastawiona na młodzieżowy fandom niż błyszcząca Balenciaga.
Biorąc pod uwagę, że Epic bardzo mocno angażuje się w ideę budowania własnego metawersum, nie zdziwiłbym się, gdybyśmy w przyszłości zobaczyli bardziej szczegółowe opcje personalizacji awatarów w Fortnite i – odpowiednio do tego – marki butów mogą być sposobem na postawienie tam pierwszych kroków.
W międzyczasie nie zapomnijcie, że Fortnite Chapter 3 pojawi się już wkrótce.