AC Mirage: Wiemy już, jak wygląda gra – i mamy mieszane uczucia

0
271

Assassin’s Creed cofa się w czasie, zarówno pod względem rozgrywki, jak i grafiki

Czy wcześniej w Assassin’s Creed wszystko było lepsze? Trudno odpowiedzieć, ale zdecydowanie wiele rzeczy było kiedyś innych. W starych przygodach Altaira i Ezio skupiano się na skradaniu, ukradkowych zabójstwach i dzikich rajdach parkou nad dachami historycznych metropolii.

W Origins rozgrywka uległa zmianie, nagle pojawiły się ogromne otwarte światy, elementy fabularne i dziesiątki misji pobocznych. Zamiast tego niegdyś kultowe akrobacje coraz bardziej schodziły na dalszy plan – rozwój, który nadał serii nowy rozmach i ogromne wyniki sprzedaży, ale nie spodobał się wielu fanom pierwszych godzin. TerazAssassin’s Creed Miragema zjednoczyć fronty – gigantyczne zadanie dla średniej wielkości spin-offu.

W ramach przygotowań do Ubisoft Forward widzieliśmy już gameplay i rozmawialiśmy z Benjaminem Potsem, zastępcą dyrektora animacji. Opowiedział nam o tym, że Mirage zamierza wykorzystać mniejsze skale i dlaczego Basim będzie fascynującym bohaterem.

Czy powrót Mirage do starych nawyków naprawdę podekscytuje fanów? Nie jesteśmy jeszcze do końca przekonani. Ale najpierw najważniejsze.

Teraz wiemy jak naprawdę wygląda Mirage

Poprzednio były tylko mocno zmontowane urywki rozgrywki z AC Mirage, teraz było kilka minut z rzędu – porozmawiajmy bezpośrednio o słoniu w pokoju. W porównaniu do AC Valhalla, Mirage jest graficznym krokiem w tył, szczególnie wyróżniają się sztywne animacje twarzy i niektóre ruchy postaci niezależnych.

To, czy i jak bardzo komuś to przeszkadza, zależy oczywiście od konkretnej osoby – z pewnością znajdą się też fani, którym nie przeszkadza zakurzona grafika, byle tylko rozgrywka była fajna. I jak dotąd wygląda na to, czego wielu chciało od tak dawna: Staroszkolne AC z kilkoma nowoczesnymi zwrotami akcji.

Jak Mirage chce obudzić stare uczucia

Gramy jako Basim, którego poznaliśmy już w Valhalli. Odbywamy jednak małą podróż w czasie, kiedy jako przebiegły złodziej wciąż walczy w IX-wiecznym Bagdadzie i wchodzi w kontakt z tamtejszym zakonem asasynów.Miasto będzie jedyną główną scenerią gry, poza krótkimi wycieczkami (konno, na wielbłądzie lub łodzią) na okoliczne tereny wiejskie, twórcy celowo koncentrują się na jednej lokacji. Jeśli chcesz, będziesz mógł nawet doświadczyć Bagdadu z klasycznym niebieskim filtrem z pierwszego Assassin’s Creed. Potts wyjaśnia wizję tej scenerii w następujący sposób:

Nie mogę w tym momencie zagłębiać się w szczegóły dotyczące tego, jak duża będzie mapa Bagdadu, ale jeśli pomyślisz o Konstantynopolu lub Paryżu, masz już dobry pomysł (…). Chcieliśmy przywrócić klasyczny klimat Assassin’s Creed w naszym mieście.

Skradanie się i parkour również powinny być klasyczne W pokazanym gameplayu Basim może być widziany, jak prześladuje swoje ofiary i uderza z prędkością błyskawicy, czy to śmiercionośnym atakiem z góry, czy podstępnie z cienia. Chociaż potrafi on również walczyć ofensywnie, według twórców jest to tylko jego ostatnia deska ratunku. Spora różnica w stosunku do najnowszych części, Eivor naprawdę nie był subtelny.

(Większy nacisk na skradanie się jest jedną z większych różnic w stosunku do AC Valhalla.)
(Większy nacisk na skradanie się jest jedną z większych różnic w stosunku do AC Valhalla.)

Aby skradanie się było satysfakcjonujące, a nie frustrujące, reakcje strażników i stożki widzenia zostały przerobione – prawdopodobnie nie dowiemy się dokładnie, co to oznacza, dopóki sami nie będziemy mogli zanurzyć się w Mirage.

Parkour!

Okay cool,ale jaki będzie nowy system parkour? To pytanie spędza sen z powiek zagorzałym fanom starej szkoły. I niestety nie możemy na nie jednoznacznie odpowiedzieć, mimo że mamy teraz nieco wyraźniejsze wrażenie. Jakość pokazanych animacji jest różna (rozgrywka jest wciąż „w toku”), ale zasadniczo wygląda to znacznie bardziej jak AC Revelations niż nowe części.

Następujące manewry już widzieliśmy, niektóre z nich będą wam znane z początków serii.

  • Basim wyślizguje się z wyścigu nad skrzyniami lub pod przeszkodami.
  • Kręci się za rogami domów
  • Wzoruje się na gimnastyczkach i używa drążków do podciągania się lub przeskakiwania przeszkód.
  • Używa długiego drążka, aby z gracją unosić się nad ulicami i miejskimi kanionami

(Basim, w typowy dla serii sposób, wykorzystuje wszelkie środki, aby szybko i elegancko dostać się z punktu A do punktu B)
(Basim, w typowy dla serii sposób, wykorzystuje wszelkie środki, aby szybko i elegancko dostać się z punktu A do punktu B)

Baghdad został zaprojektowany z myślą o parkourze, twórcy ciągle to podkreślają. Dachy, wąskie uliczki, wygodne stosy skrzyń i strategicznie rozmieszczone liny – wygląda to jak naprawdę ekscytujący plac zabaw dla zabójców. Nie byliśmy jednak jeszcze w stanie sami go wypróbować, więc wstrzymamy się z oceną, dopóki nie zasiądziemy za sterami Basima i nie poczujemy jego ruchów.

Co nowego?

Mirage nie ogranicza się jednak do powtórzenia wcześniejszych funkcji, ale łączy je z elementami z nowszych części. Przykładowo, Basim ma u swojego boku orła, który szpieguje dla niego wrogów i dosłownie daje mu widok z lotu ptaka. Jednak pierzasty sojusznik może wystartować tylko wtedy, gdy w pobliżu nie ma czujnych łuczników – w razie potrzeby Basim musi najpierw oczyścić wieże obserwacyjne.

Wrogowie stają się świadomi orła, gdy są podejrzliwi. Mirage działa tutaj z nowym trzystopniowym systemem alarmowym, im bardziej podejrzanie zachowuje się Basim, tym ostrzej strażnicy mają na niego oko. Ponieważ widzieliśmy już plakaty Wanted, zakładamy, że można je zerwać tak jak poprzednio, aby uspokoić strefę.

(Strażnicy nie wykrywają nas od razu. Ale jeśli tak się stanie, rozpocznie się otwarta walka.)
(Strażnicy nie wykrywają nas od razu. Ale jeśli tak się stanie, rozpocznie się otwarta walka.)

Czy to przyszłość Assassin’s Creed?

Zapytaliśmy również Pottsa, czy Mirage jest eksperymentem, czy też Ubisoft chce zasadniczo przeorientować Assassin’s Creed i sprawić, by przyszłe odsłony bardziej przypominały stare gry. Nie uzyskaliśmy jednoznacznej odpowiedzi, ale mimo to jego wypowiedź była odkrywcza:

Oczywiście nie mogę jeszcze zdradzić, co wydarzy się w naszych przyszłych grach. Ale Mirage jest na razie samodzielny i nie oznacza to, że będzie kontynuowany w ten sposób.

Zapowiedziano już AC Jade (mobilny spin-off), AC Nexus (wersja VR), AC Witch (która ma pójść w nieokreślonym „zupełnie nowym kierunku”) i AC Red (osadzona w Japonii, prawdopodobnie ponownie z dużym otwartym światem). Ubisoft rozgląda się więc teraz we wszystkich możliwych kierunkach – w najlepszym wypadku znajdzie się coś dla wszystkich fanów.

Gwarantujemy, że Ubisoft najpierw przyjrzy się temu, jak radzi sobie Mirage i czy fani starej szkoły faktycznie stanowią wystarczająco dużą grupę chętną do zakupu. My z kolei z niecierpliwością czekamy narelease 12 października 2023– najpóźniej do tego czasu będziemy jako Basim huśtać się nad murami i domami Bagdadu i sprawdzać, czy wszystko będzie tak piękne, jak kiedyś.

Editor’s Verdict

Myślę, że to, czy Mirage cię ekscytuje, czy nie, zależy głównie od siły twoich okularów nostalgii. W moim przypadku podchodzę do gry bez szczególnej miłości do starych części (bez rzucania kamieniami, proszę) i w związku z tym na razie brakuje mi okrzyków radości – ale naprawdę mam nadzieję dla wszystkich fanów przeszłości, że Mirage spełnia wszystko, czego chcieliście od wieków: maślany parkour, kompaktowe miasto jako plac zabaw dla zabójców, fajne misje skradankowe i filmowe przejęcia.

O czym w każdym razie mogę zapewnić: Zespół deweloperów podchodzi do tego z niesamowitą pasją. Za Mirage kryje się pomysł pełen pasji; pracują tu prawdziwi spece od AC, którzy bardzo uważnie przyjrzeli się opiniom fanów. Oby i to zostało zrealizowane w godny sposób!