Activision-Blizzard nie był w stanie spełnić wymogów prawa różnorodności obowiązującego w Kalifornii i obwinił za to niedawną fuzję z Microsoftem
Zgodnie z ustawą o różnorodności i wymogiem „Women on Board” firmy, które mają siedzibę w Kalifornii, muszą mieć co najmniej trzy kobiety w zarządzie. Coś, czego nie udało się zrobić firmie Activision-Blizzard. Ustawa ta została wprowadzona po raz pierwszy w 2019 roku, dając firmom pewną swobodę na wprowadzenie niezbędnych zmian. Activision-Blizzard ma obecnie tylko dwie kobiety na stanowiskach dyrektorskich – Revetę Bowers i Dawn Ostroff.
W swoim oświadczeniu firma Activision-Blizzard wskazała na swoją ostatnią umowę z Microsoftem jako największy powód, dla którego nie była w stanie spełnić tego wymogu. „Ponieważ obecni dyrektorzy Spółki przestaliby pełnić funkcję w naszej Radzie Dyrektorów po sfinalizowaniu proponowanej transakcji z Microsoftem, nie byliśmy w stanie zakończyć tego procesu w 2021 roku. Będziemy kontynuować nasze wysiłki w celu powołania nowej kobiety na stanowisko dyrektora. „
Activision twierdzi, że transakcja z Microsoftem, w sprawie której rozmowy rozpoczęły się w listopadzie 2021 roku, uniemożliwiła jej zatrudnienie trzeciej kobiety w zarządzie do 31 grudnia 2021 roku, co jest wymagane przez prawo obowiązujące w Kalifornii.
Ustawa ta została wprowadzona w życie 1 stycznia 2019 roku. Mieli na to trzy lata.https://t.co/7iWFwhO8qu
– Rebekah Valentine (@duckvalentine) Marzec 4, 2022
Sytuacja jest o tyle interesująca, że po ogłoszeniu informacji o fuzji zarówno Activision-Blizzard, jak i Microsoft stwierdziły, że większa różnorodność i tworzenie bardziej inkluzywnego środowiska jest dla nich priorytetem. Na razie nie wiadomo, czy na firmę zostaną nałożone jakiekolwiek sankcje.