Alice: Madness Returns creator American McGee makes a strange plea to Electronic Arts for help making 'impossible’ Alice: Asylum happen.
American McGee, twórca serii Alice, wystosował dziwną prośbę do Electronic Arts o wsparcie w realizacji „niemożliwego” Alice: Asylum happen. Historia powstania franczyzy Alice na przestrzeni ostatnich 20 lat i więcej jest dziwaczna, nawet jak na branżę gier wideo. Jednak American McGee jest zdeterminowany, aby kontynuować serię, z Alice: Asylum posuwa się do przodu. Jednak dziwna prośba McGee do Electronic Arts może świadczyć o głębszych problemach z urzeczywistnieniem Alice: Asylum.
Minęła ponad dekada od wydania ostatniej gry z serii, Alice: Madness Returns. Podobnie jak poprzednie gry z serii Alice, Alice: Madness Returns została wydana przez właściciela IP, firmę Electronic Arts, ale okazała się ostatnią grą z serii. Pomimo najlepszych starań McGee, deweloper Alice, Spicy Horse, został zamknięty w 2016 roku.
Najnowsze dzieło pochodzące z lukratywnego Patreonu McGee zostało teraz udostępnione w sieci. Jest to 414-stronicowa biblia projektowa dotycząca tego, co będzie zawierał obecny projekt McGee, Alice: Asylum, będzie zawierał. Zwiastun zbiegający się z wydaniem biblii projektowej potwierdził również, że studio deweloperskie współpracuje z McGee przy tworzeniu Alice: Asylum. Nazywa się ono Virtuous i jest najbardziej znane z prac nad wsparciem i tworzeniem portów. Jest jednak tylko jeden problem, a mianowicie EA nadal jest właścicielem IP Alice.
Pod koniec Alice: Asylum, McGee dodaje dziwną prośbę do EA. Logo EA zanika i na ekranie pojawia się wiadomość „Let’s Make Impossible Things Happen Together”. Niektórzy mogą założyć, że umieszczenie logo EA na ekranie oznacza, że McGee już współpracuje z wydawcą, aby Alice: Asylum. Niestety, wydaje się, że EA jest w tym momencie zupełnie niezaangażowana.
Z jednej strony, McGee z powodzeniem zrealizował wiele projektów Alice: Asylum na przestrzeni lat. Jego pasja do projektu jest prawdziwa. Z drugiej strony, branża gier ma wiele przykładów na to, że wysiłki crowdfundingowe nie doszły do skutku i możliwe, że w tym przypadku będzie podobnie.
To, czemu nie można zaprzeczyć, to fakt, że McGee stworzył zarówno scenariusz, jak i biblię projektową dla Alice: Asylum. Tyle jest prawdą. Nie wiadomo jednak, czy Virtuous rzeczywiście podpisało umowę na stworzenie gry, czy też jest tylko milcząco zaangażowane w projekt. A czy EA w ogóle będzie zainteresowana powrotem do Alice, to już największe pytanie. Fani Alice mogą chcieć zachować pewien sceptycyzm wobec Alice: Asylum.