Brewmaster: Fani symulacji w końcu mogą sami uwarzyć piwo, ale czy to fajna zabawa?

0
392

 

 

Warz piwo jak zawodowiec, realizuj zamówienia, wygrywaj nagrody: Brewmaster pozwala symulować sztukę warzenia piwa na Steamie. Czy to jest dobre?

Dowiedz się wszystkiego o warzeniu piwa, ale bez degustacji produktu? Czy to nie jest jak dzień w spa w symulacji spa? Ładnie wygląda, ale ostatecznie nie jest satysfakcjonujący? Oto pytania, które zadałem sobie w związku z Brewmaster: Beer Brewing Simulator.

Krótka odpowiedź: oczywiście, że brakuje prawdziwej degustacji soku z jęczmienia. Ale mimo to gra robi wiele rzeczy dobrze! Odpowiem dlaczego i jak na końcu w moim osobistym wniosku po godzinie grania. Najpierw jednak przedstawię wam bardziej szczegółowo grę.

Brewmaster został wydany na Steamie 29 września 2022 roku, więc jest świeży jak lany pilzner w lecie. Z okazji premiery deweloper Auroch Digital i wydawca Fireshine Games obniżają też cenę o dziesięć procent. Za około 16 euro gra kosztuje mniej więcej tyle, co skrzynka piwa.

 

To jest to, o co chodzi w Brewmasterze

Zaczynasz w swoim osobistym pomieszczeniu do warzenia piwa, które posiada również przytulną salę degustacyjną do fachowej degustacji swoich piwnych kreacji. W tutorialu krok po kroku od razu zaczynasz warzyć swoje pierwsze piwo.

The trailer shows how it”s done:

 

W tym celu weź z półki sprzętowej duży rondel, napełnij go ręcznie odpowiednią ilością wody i dodajodpowiednią ilość ekstraktu słodowegoz lodówki. Następnie doprowadzamy zupę do wrzenia i wieszamy na garnku woreczek z jęczmieniem, aby się namoczył.

Następnie kolejne składniki do procesu ekstrakcjizawieszane są w woreczkach w gotującym się garnku. Dzięki praktycznemu timerowi nie musisz uruchamiać długich procesów w czasie rzeczywistym, ale możesz po prostu szybko przewijać do przodu.

Gdy zupa jest już gotowa, przelej ją do małej beczki i pozostaw na noc do ostygnięcia, aby później móc rozpocząć proces fermentacji z pomocą drożdży Od tego momentu, to tylko kilka kolejnych kroków (i szybkich tygodni w grze), aż będziesz mógł ocenić swoje pierwsze piwo w sali degustacyjnej. Następnie obszerne statystyki pokażą Ci, jak dobry okazał się sok z jęczmienia, w tym jak wysoka jest zawartość goryczy i jak bardzo jest on gazowany.

Zrzuty ekranu pokazują więcej z gry:

Twoje uwarzone piwa można zgłaszać do konkursów, w których można wygrać walutę w grze. Możesz też warzyć specjalne piwa na zlecenie, o specjalnych wymaganiach, również po to, by zarobić. Możesz wtedy zainwestować to w lepszy sprzęt i składniki. W ten sposób powstaje motywująca spirala rozgrywki.

Dla kogo to jest odpowiednie?

Czy trzeba mieć miękkie podejście do piwa, żeby dobrze bawić się w Brewmasterze? Myślę, że to zdecydowanie pomaga! Choć prawdziwy beerolog jest chyba bardziej skłonny do faktycznego warzenia własnego. Jednak dla laików z pewnym zainteresowaniem tematem, gra jest zdecydowanie warta łyknięcia.

Editor”s Verdict

Dzięki zaskakującej dbałości o szczegóły, w ciągu godziny dowiedziałem się o warzeniu piw więcej niż przez poprzednie 38 lat. Za to można dać Brewmasterowi kredyt: Naprawdę w symulacji jest dużo, dużo fachowej wiedzy!

Ale jeśli gra jest zbyt sucha, może to oznaczać, że tracę przyjemność z gry. Ale czy gra o warzeniu piwa może być w ogóle sucha? W każdym razie Brewmaster wyróżnia się szykownym stylem graficznym, który o niebo bije na głowę inne symulacje, takie jak House Flipper.

Bardzo dobrze bawiłem się warząc przez godzinę własne piwo Vertigo Soup. Misje i wyzwania, które przychodzą w stylu przystojnego magazynu o piwie, utrzymują moją motywację na wysokim poziomie, aby dowiedzieć się jeszcze więcej o tej ciekawej dziedzinie. Będę jeszcze przez jakiś czas grał w Brewmastera, aby zobaczyć jak rozwinie się rozgrywka.