Cheat maker ukarany milionami: deweloper największych strzelanek powoduje wielokrotne wyroki skazujące

0
222

Bungie już w 2023 roku zajęło się kilkoma producentami cheatów na drodze sądowej. Teraz muszą zapłacić deweloperom kilka milionów dolarów

Cheaterzy w grach wieloosobowych są nie tylko utrapieniem dla wszystkich graczy, ale zazwyczaj także dla twórców dotkniętego problemem tytułu. Muszą oni wtedy zainwestować wiele środków w środki zaradcze i zmierzyć się z krytyką ze strony społeczności.

Deweloper strzelanek Bungie od jakiegoś czasu próbuje dotrzeć do źródła problemu, pozywając różne firmy produkujące cheaty doDestiny 2. Niektóre z tych pozwów opłacają się w 2023 roku.

Sądy orzekają, że Bungie ma rację

Bungie samo nie informuje o tym sukcesie w sądzie, zamiast tego to pismak z (Gaming Newsletter by Axios) dzieli się na Twitterze dokumentem z pozwu. Zgodnie z nim, producentowi cheatów nakazano zapłacić6,7 mln dolarówzaocznie. Stało się tak, ponieważ firma nigdy nie odpowiedziała na pozew Bungie.

Duża część tej sumy wynika z naruszeniaDigital Millennium Copyright Act, amerykańskiego prawa, które pozwala na prawne ściganie naruszeń praw autorskich w internecie. Nie jest jasne, dlaczego producent cheatów nie odpowiedział na sprawę sądową. Możliwe, że firma, która prawdopodobnie ma siedzibę w Indiach, ma nadzieję uniknąć zapłacenia grzywny

Stephen Totilo dodaje w swoim tweecie, że Bungie w postępowaniu złożyło kolejne ciekawe oświadczenia: na przykład, że cheaty pozwanego producenta zostały pobrane ponad 1700 razy. Deweloper Destiny miał też wydać około 2 miliony dolarów na walkę z producentami cheatów.

Nie jedyny sukces w sądzie

Bungie wcześniej było mściwe w sprawach przeciwko innym firmom. Pod koniec kwietnia (TheGamePost) poinformowało, że rumuńskiej firmie nakazano zapłacić aż12 milionów dolarów. Ponownie, chodziło o cheaty do Destiny 2.

I również w lutym 2023 roku sąd orzekł na korzyść Bungie: Po gorzkich niepowodzeniach, producentowi aimbotów do Destiny 2 nakazano zapłacić około 4,3 miliona. Producent jednak aktywnie się bronił i (even odpowiedział własnymi oskarżeniami), co ostatecznie nie odniosło skutku.

Czy uważacie, że Bungie ostatecznie odniesie sukces w swojej walce z cheaterami i producentami cheatów? Czy może uważacie, że pozostanie to wieczny wyścig zbrojeń i walka z wiatrakami? A czy Wy spotkaliście się już z cheaterami w Destiny 2 lub innych grach, czy jak dotąd zostaliście oszczędzeni? Zapraszam do napisania tego w komentarzach!