Chwila, Cristiano Ronaldo jest nowym zawodnikiem w wyczekiwanej bijatyce?

0
5

Crossovery są obecnie bardzo modne w grach wideo. Nie tylko w strzelankach wieloosobowych, takich jak Call of Duty czy Fortnite, ale także w bijatykach coraz częściej pojawiają się postacie z zupełnie innych uniwersów. W Mortal Kombat 1 można teraz zabić Ghostface’a z Krzyku za pomocą T-1000 z Terminatora.

Ale teraz Fatal Fury: City of the Wolves bierze tort … piłką nożną. Ponieważ kiedy gra zostanie oficjalnie wydana 24 kwietnia, początkowy skład wojowników będzie zawierał nie tylko znane twarze, takie jak Terry Bogard i Billy Kane, ale także Cristiano Ronaldo. To nie jest prima aprilisowy żart. Można to zobaczyć w powyższym zwiastunie. Tak naprawdę chodzi o wielokrotnego mistrza świata i Europy, który obecnie kończy karierę w Arabii Saudyjskiej.

CR7 wkracza na pole bitwy jako gościnna postać w Fatal Fury i mierzy się z prawdziwymi maszynami bojowymi. W tym celu wykorzystuje przede wszystkim swoją najgroźniejszą broń: stopy. Ale oczywiście wrogowie Ronaldo również od czasu do czasu dostają piłką w twarz. Trochę jak detektyw Conan z nażelowanymi włosami. Kiedy Ronaldo zdobywa bramkę, świętuje to zgrabnym „Siuuu!”