Cities: Skylines 2 staje się prawdziwe jak diabli z urzędami opieki społecznej, pracą w więzieniu

0
200

W ciągu ostatnich kilku tygodni mieliśmy okazję przyjrzeć się niektórym nowym funkcjom nadchodzącym w Cities: Skylines 2, takich jak narzędzia drogowe, zmiany w transporcie publicznym i nie tylko. Dziś Paradox Interactive odsłonił kurtynę usług miejskich, a niektóre z nowych funkcji wyglądają imponująco. Niektóre z nich są również przygnębiająco realne.

Najpierw dobra wiadomość: powyższy film i towarzyszący mu blog deweloperski podkreślają ulepszenia w stosunku do oryginalnego Cities: Skylines, jeśli chodzi o usługi dostępne dla rozwijającego się miasta. Na przykład, zamiast budować dodatkowe szkoły i szpitale, gdy populacja je przerośnie, będziesz mógł ulepszyć te budynki, aby stworzyć szerszy krąg wpływów i zaspokoić potrzeby większej populacji. To ulga dla każdego, kto kiedykolwiek spamował kilkoma nowymi szkołami podstawowymi w rozległej dzielnicy w desperackiej próbie uzyskania wyższego wyniku zadowolenia.

Oprócz ulepszeń starych funkcji, w filmie pokazano zupełnie nowe funkcje, takie jak usługi telekomunikacyjne, które obejmują wieże komórkowe i farmy serwerów. Ma to sens – Internet i usługi telefoniczne są niezwykle ważne dla każdego nowoczesnego miasta, obok tradycyjnych usług, takich jak wywóz śmieci i sieci elektryczne. Zarówno rezydencje, jak i firmy skorzystają na rozbudowanych i dobrze zarządzanych usługach telekomunikacyjnych.

Ale jeśli chodzi o budowanie miasta, im bliżej realizmu, tym mroczniej może być. „Dla niektórych ludzi życie wciąż może przybrać gorszy obrót”, mówi wesoły lektor przed wprowadzeniem biura opieki społecznej do Cities: Skylines 2. No tak. Choć moje miasto wygląda pięknie z boskiego punktu widzenia, prawdopodobnie wielu małych mieszkańców boryka się z trudnościami, tak jak w prawdziwym życiu.

Blog podaje nieco więcej informacji i sprawia, że system brzmi nieco bardziej jak z gry wideo. „Biuro Opieki Społecznej pomaga ludziom, którzy mają pecha i zwiększa ich dobrobyt, jeśli ich szczęście jest poniżej połowy” – czytamy na blogu.

Domyślam się, że „pech” to jeden ze sposobów opisania ludzi, którzy zostali przeżuci i wypluci przez system zaprojektowany tak, by kilku ludzi było bogatych, a reszta populacji walczyła o podstawowe potrzeby, takie jak jedzenie i czynsz. Jeszcze mroczniejszy jest mały szczegół w devblogu na temat przestępczości i kary:

„Aresztowani przestępcy trafiają do więzienia, a niektórzy są skazywani na karę pozbawienia wolności” – czytamy na blogu. „Więźniowie ci są następnie transportowani do lokalnego więzienia lub do zewnętrznego połączenia, aby odbyć karę, jeśli lokalne więzienie nie jest dostępne. Po odbyciu kary ich status kryminalny jest resetowany i wracają do miasta”.

Dalej czytamy: „Więzienia funkcjonują również jako zakłady produkcyjne, wytwarzając zasoby wykorzystywane przez firmy produkcyjne w mieście”.

Tak, to też jest dość ponure. Jak pisze ACLU, osadzeni pracownicy w USA „znajdują się pod całkowitą kontrolą swoich pracodawców”, czyli firm nastawionych na zysk, którym zostali wynajęci, i „zostali pozbawieni nawet najbardziej minimalnej ochrony przed wyzyskiem i nadużyciami”. Nie płaci się im prawie nic, a kto zyskuje najwięcej? Oczywiście ci miliarderzy!

Więc tak. Dość otrzeźwiające rzeczy, ale taka jest cena projektowania realistycznego budowniczego miast. Z drugiej strony, Cities: Skylines 2 da ci szansę na poprawę rzeczywistości. Być może będziesz w stanie zaprojektować miasto, które działa tak dobrze, że nie ma potrzeby systemu więziennictwa, który zmusza więźniów do dawania taniej siły roboczej miliarderom, którzy płacą swoim legalnym pracownikom tak mało, że są zmuszeni do pobierania zasiłku. Możemy mieć tylko nadzieję!