COD: Warzone – De bedriegers bewegen zich in

0
410

Początkowo chwalony za dobrą rozgrywkę, kilka błędów i przede wszystkim brak oszustów, obecny rozwój Call of Duty:Warzone wskazuje na inny kierunek.

W ciągu ostatnich dwóch dni doniesienia o oszustach w Warzone zwielokrotniły się wykładniczo. Podczas gdy w momencie rozpoczęcia gry nie było chyba żadnego lobby, w którym ludzie graliby niesprawiedliwie, teraz duża część meczów wydaje się być dotknięta.

Dotyczy to również turniejów
Na „Warzone Wednesday”, imprezie organizowanej przez Youtubera KEEMSTARA, miało miejsce również kilka incydentów. Turniej polega na uzyskaniu jak największej ilości eliminacji w dwóch rundach Warzone.

Irytujące tylko wtedy, gdy cały oddział zostaje zabity przez oszustów w jednej z rund. Stało się tak na przykład z drużyną wokół ProSyndicate, która z tego powodu przegrała półfinał.

Deweloper chce zająć się problemami
Oddział Studio Infinity Ward (IW) jest już świadomy tych problemów. W oficjalnym oświadczeniu wyjaśniają one swoje działania mające na celu powstrzymanie epidemii oszustów.

Ale to nie wystarczy dla wielu ludzi: Według 100 Thieves player Matthew „Nadeshot” Haag, to absolutnie nie wystarczy, aby zgłosić przypadki sprawdzone ręcznie.

I ma rację: zgodnie z oświadczeniem IW, deweloperzy zawsze sami sprawdzają sprawy. W przypadku gry z tak dużą bazą graczy należy jednak znaleźć inne rozwiązanie, które już wyszukuje oszustwa po stronie klienta.

Inne gry Battle Royale, takie jak Fortnite i PUBG oferują podobne podejście: Usługi takie jak Easy Anti-Cheat czy Battleye sprawdzają kod bezpośrednio na komputerach graczy. Jeśli IW nie opanuje problemów, to oszukiwanie może odesłać bazę zawodników z powrotem do zawodników.