Czasy końca jak w Fallout – 10 najlepszych gier postapokaliptycznych 2022 r.

0
811

Zawsze fascynowała Cię postapokaliptyczna Ameryka ze swoimi kryptami, mutantami i robotami? To sprawdź te 10 gier

Jeśli lubicie eksplorować w grach postapokaliptyczne światy, to niemal na pewno zdążyliście już zapoznać się z jedną lub kilkoma grami z serii Fallout. Ale w tym gatunku jest jeszcze wiele do odkrycia. Dlatego zebraliśmy wybór 10 szczególnie fascynujących nieużytków lub wręcz kwitnących krajobrazów, które prezentujemy Wam tutaj.

Table of contents

Dla lepszego przeglądu, najpierw jest spis treści ze wszystkimi grami na tej liście. Tytuły są posortowane w kolejności alfabetycznej:

  • Cloud Gardens
  • Death Trash
  • Far Cry New Dawn
  • Far: Lone Sails
  • Industria
  • Mad Max
  • Metro
  • Rage
  • Stalker
  • Wasteland 3

Cloud Gardens

W Cloud Gardens doświadczysz niezwykle spokojnej, ale klimatycznej postapokalipsy. Tutaj Twoim zadaniem jest pozwolić, aby zniszczone mosty autostradowe, tory kolejowe lub ruiny zarosły różnymi roślinami, których nasiona zasadzisz. Dekorujesz również sceny zepsutymi samochodami, lodówkami, znakami drogowymi i innymi aktywami.

Jeśli potrzebujesz przerwy od gorączkowej walki o przetrwanie i chcesz po prostu cieszyć się ciszą i atmosferą zaginionego świata, to zdecydowanie powinieneś spróbować Cloud Gardens.

Death Trash

W Falloucie twórcy chętnie włączają inspirowane Lovecraftem questy i lokacje, otaczając nawet jedną z największych tajemnic Wastelandu. Jeśli lubicie te elementy horroru, to być może gra fabularna Death Trash to również coś dla Was. Pikselowe pustkowie jest również domem dla niesamowitych, gigantycznych potworów, które jednak wydają się być spokojne. Duża część rozgrywki przypomina stare gry z serii Fallout, ale bitwy odbywają się w czasie rzeczywistym.

Przy okazji, Death Trash jest tworzone przez jednego dewelopera z Niemiec i obecnie jest jeszcze dostępne w Early Access na Steamie.

Far Cry New Dawn

W swoich najgorszych momentach Far Cry New Dawn wygląda jak nowa warstwa farby dla Far Cry 5, ale w swoich najlepszych momentach wygląda jak to, co powinno być: Fajna strzelanka w ładnym postapokaliptycznym świecie, ale bez rozmachu swoich poprzedników. Zamiast kultystów są bandyci, a zamiast dzików i niedźwiedzi są zmutowane dziki i niedźwiedzie.

Zamiast tego wyposażono nas w nowe bronie, takie jak wyrzutnia pił i pozwolono na rozbudowę własnej fortecy. Dlaczego gra wciąż jest fajna mimo raczej niewielu innowacji (i być może warta uwagi podczas wyprzedaży).

Far: Lone Sails

W przeciwieństwie do pełnego akcji Far Cry, Far: Lone Sails po raz kolejny skupia się na spokojnej i melancholijnej eksploracji opuszczonego świata. Nie ma tu żadnych questów, dialogów ani bitew, tylko my i nasz pojazd. Zbieramy paliwo, by ruszyć dalej, stawiamy żagle lub naprawiamy silnik nietypowego środka transportu.

Jeśli chcesz po prostu cieszyć się niepowtarzalnym klimatem i samotnością opuszczonego świata, któremu towarzyszy subtelna ścieżka dźwiękowa, to daj Far: Lone Sails szansę.

Industria

Indie shooter Industria cierpi na jedną poważną słabość: jest po prostu zdecydowanie za krótki. Całą grę można przejść w około cztery godziny w długi wieczór. Krótka eksploracja miasta duchów w równoległym uniwersum jest naprawdę dobrze zaprojektowana, nawet jeśli walki nie powalą na kolana.

W naszej recenzji musimy skrytykować grę za jej zakres, projekt gry i nagłe zakończenie, ale jeśli po prostu chcesz zanurzyć się w oryginalnym i klimatycznym świecie z postapokaliptycznym nastrojem, to powinieneś bliżej przyjrzeć się Industrii.

Mad Max

Jeśli zawsze chcieliście wsiąść do jednego z wielu pojazdów stojących w Fallout i eksplorować pustkowia na czterech kołach, to Mad Max może spełnić dla was to marzenie. Tutaj jesteś niemal wyłącznie na drodze w swoim pojeździe i angażujesz się w spektakularne pościgi i bitwy z szalonymi bandytami.

Jeśli jednak nie lubisz piasku, bo jest drapiący, szorstki i nieprzyjemny, to prawdopodobnie będziesz się tu czuł mniej komfortowo. Bo świat gry Mad Max praktycznie nie oferuje urozmaicenia i nie będzie w stanie zmotywować każdego gracza na dłuższą metę. Dlaczego ten postapokaliptyczny świat jest mimo wszystko warty podróży wyjaśnia wam najbardziej przekonująco Valentin.

Metro

W serii Metro możesz poznać drugą stronę nuklearnej postapokalipsy. Tutaj, w obliczu pocisków nuklearnych, ludzie wycofywali się nie do skarbców, ale na stacje moskiewskiego metra. Jako Artyom stawiasz czoła ludziom, zmutowanym potworom i innym niebezpieczeństwom zniszczonej Moskwy.

Podobnie jak Stalker, gry urzekają mroczną i upiorną atmosferą. Najnowsza część – Metro Exodus – jest jeszcze lepsza pod względem rozgrywki, historii i postaci i wysyła cię w podróż po postapokaliptycznej Rosji. W naszej recenzji nazwaliśmy ją nawet najlepszą strzelanką single-player od lat.

Rage

W Rage zamiast wojny atomowej gigantyczny meteoryt powoduje koniec ludzkiej cywilizacji. Sto lat później budzimy się w czymś w rodzaju kriokomory i najpierw musimy odnaleźć się w obcym świecie. W półotwartym świecie czekają na nas typowo mutanci i klany bandytów, ale także organizacja rządowa, która chce nas dopaść.

Rage to świetna gra dla fanów apokalipsy, ze światem, który miejscami jest jeszcze bardzo ładny. Zwłaszcza spójny projekt świata i walki z mutantami są naprawdę dobrze wykonane. Trzeba się jednak przygotować na dość gwałtowne i niezbyt satysfakcjonujące zakończenie historii, która i tak nie jest wybitna.

Stalker

Ściśle rzecz biorąc, seria Stalker nie jest tak naprawdę postapokaliptyczna. Przecież zniszczenie cywilizacji ogranicza się tutaj do okolic Czarnobyla, które zostały skażone radioaktywnie w wyniku awarii w elektrowni atomowej w 1986 roku. Konsekwencje jednak czuć w strzelance bardzo postapokaliptycznie: Opuszczone miasta i wioski, burze radiacyjne, hordy zmutowanych zwierząt i żądni spustów bandyci.

Gry z serii Stalker charakteryzują się przede wszystkim gęstą i opresyjną atmosferą i wszystkie mimo swojego wieku są dziś nadal warte uwagi dla fanów postapokalipsy. A w 2023 roku ukaże się kolejna gra z serii.

Wasteland 3

Wasteland 3 prawdopodobnie należy do tej listy bardziej niż jakakolwiek inna gra, bo w końcu pierwszy Wasteland to poprzednik Fallouta. Z kolei najnowsza odsłona serii trzyma dziś wartości starych gier z serii Fallout. Jeśli wolisz eksplorować pustkowia w izo-perspektywie, angażować się w turowe walki i lubisz wypróbowywać różne style gry, Wasteland to z pewnością coś dla Ciebie.

Świat Wasteland oferuje wiele do odkrycia, rozbudowany wątek główny i mnóstwo questów pobocznych. Zwłaszcza zawadiackie postacie i mieszanka ponurej postapokalipsy z dobrą szczyptą humoru powinny zachwycić fanów Fallouta.

Która z gier w naszym zestawieniu należy do Waszych ulubionych? Nie znaliście niektórych tytułów lub brakuje Wam konkretnej gry? Zapraszamy do zamieszczania swoich opinii i uwag w komentarzach!