Ubisoft wciąż ma wiele planów związanych ze swoim symulatorem walki wręcz przy użyciu wszelkiego rodzaju ostrych i tępych broni. I wygląda na to, że to się opłaca: Tytuł osiągnął liczbę 35 milionów graczy.
Podczas najnowszego livestreamu z regularnie odbywającej się serii Warrior’s Den, która skupia się na tytule UbisoftuFor Honorfrancuski wydawca miał sporo do zaprezentowania: Niecierpliwie wyczekiwanego przez wielu bohatera, pokaźnąliczbę graczy oraz informacje na temat przyszłościśredniowiecznego symulatora walki akcji.
Bądźcie ciekawi i pozwólcie nam opowiedzieć, sprawiedliwi wojownicy i wojowniczki!
Rok 8, 35 milionów i jeden Varangian
Zacznijmy od niezwykłego znaku, który według Ubisoftu został właśnie pobity przez For Honor: Podczas livestreamu ogłoszono, że łącznie 35 milionów ludzichwyciło za broń w bijatyce Ubisoftu w takiej czy innej formie.
Nowy bohater:Od 1 lutego do walczących dołączy Gwardia Varangian. Uzbrojony w topór i tarczę, bywa pierwszym w pełni opancerzonym wikingiem dla wielu fanów nordyckiego ludu Skandynawscy wojownicy już istnieli, ale zawsze byli to raczej lekko lub średnio opancerzeni żołnierze.
Od 14 lutego można go również kupić za 15 000 stali – walutę w grze – wcześniej tylko za prawdziwe pieniądze.
Co to jest Varangian? Varangianie byli strażą przyboczną cesarza bizantyjskiego w okresie wysokiego średniowiecza. Przynajmniej początkowo składali się ze skandynawskich wikingów. Swoją nazwę, która jest znana do dziś, otrzymali od Słowian, którzy mieszkali w bezpośrednim sąsiedztwie Cesarstwa Bizantyjskiego lub, w niektórych przypadkach, w jego obrębie. Więcej informacji i dalsze linki, można znaleźć na Wikipedii
Plany na rok 8: Wydane w 2017 roku For Honor zakończy swój siódmy rok życia w marcu 2024 roku. W ósmym roku, oprócz nowych map, dwóch nowych bohaterów zostanie dodanych wraz z przyszłymi aktualizacjami tytułu w ciągu czterech sezonów.
Legacy Pass:Umożliwia odblokowanie przepustek bitewnych z poprzednich lat i sezonów oraz kontynuowanie postępów z tamtego okresu. Jeśli już wtedy posiadałeś przepustkę, nie musisz płacić ponownie. A jeśli chcesz, możesz nawet walczyć z kilkoma jednocześnie.
Do dziś For Honor jest koncepcyjnie wyjątkowy. I choć dla wielu pozostaje niezauważony, może być pewny lojalnej bazy graczy dzięki jasnemu ukierunkowaniu i ciągłej konserwacji. Czy jesteś jednym z nich? A jeśli regularnie krzyżujesz miecze, topory, włócznie lub inną broń z innymi, dlaczego nie zabrać nas na pole bitwy w komentarzach: Co sprawia, że For Honor jest dla Ciebie szczególnie atrakcyjny? I jakich wojowników zazwyczaj wybierasz?