Gra przygodowa z otwartym światem powróciła z pięknym zwiastunem z targów gamescom. Dzięki niemu możemy dokładnie przyjrzeć się uroczym potworom Dokebi.
Jedną z najbardziej szalonych gier na tegorocznych targach gamescom może być DokeV. Ponieważ jest to połączenie przygodówki z otwartym światem i tresury potworów. Ci, którzy myślą o Pokémonach, nie są dalecy od prawdy. W rzeczywistości DokeV pod wieloma względami przypomina popularną franczyzę, ale jest o wiele bardziej dziki i szalony.
Zupełnie nowy zwiastun z targów gamescom daje przedsmak przygód, jakie możesz przeżyć wraz ze swoimi zwierzęcymi towarzyszami:
Table of Contents
Wszystkie informacje na pierwszy rzut oka
Jaka jest zasada gry w DokeV?
DokeV ma za sobą dość nietypową historię rozwoju. Pierwotnie gra o potworach zapowiadana była jako MMO, co nie jest zaskoczeniem. W końcu twórcy Pearl Abyss znani są również między innymi z Black Desert Online. Jednak w przypadku DokeV południowokoreańskie studio zdecydowało inaczej i przeprojektowało grę jako tytuł dla jednego gracza.
Graficznie jednak tytuł nadal jest przekonujący, nawet jeśli trzeba umieć odnieść się do stylu, w jakim jest utrzymany. Bo oprawa wizualna, mocno nastawiona na dziecięce oczy, z pewnością nie jest dla każdego. Niemniej jednak, zwłaszcza otwarty świat jest czymś, co warto zobaczyć.
W DokeV musisz zbierać stworki zwane „Dokebi”, podobne do tych z gier Pokémon. Te urocze stworzenia są przejawem marzeń o niespełnionym życzeniu i dodają ludziom siły i pewności siebie. Ich design jest silnie inspirowany mitologią koreańską.
Zasada gry nie powinna więc dziwić: Przemierzasz otwarty świat ze swoimi zwierzęcymi towarzyszami i walczysz z innymi Dokebi. Przy okazji, to nie zawsze są tylko słodkie małe misie lub koty, ale czasami naprawdę duże szefowie.
W bitwach natomiast dużo się dzieje, jeśli chodzi o bogactwo efektów. Przy okazji, jedna duża różnica w porównaniu z Pokémonem: walki odbywają się w czasie rzeczywistym!
O czym jest DokeV?
Akcja
DokeV rozgrywa się w świecie, w którym sztuczna inteligencja bardzo się rozwinęła i jest wykorzystywana w postaci androidów. Są one produkowane przez podejrzaną korporację „The Company”, która jednak w tym celu przechwytuje Dokebi i umieszcza je w swoich chipach AI.
Twoja postać dowiaduje się prawdy o firmie i chce uwolnić schwytanego Dokebi. Aby tego dokonać, ma u swego boku własne potwory, z których każdy ma posiadać unikalne zdolności.
Na marginesie, mają być też elementy kooperacyjnego multiplayera, na przykład wspólne załatwienie silnego bossa. Nie jest jeszcze jasne, czy będzie można eksplorować świat z innymi graczami. Deweloperzy nie kryją się również z tematem PvP. Zgodnie z nimi, ideą przewodnią jest przyjazna rywalizacja.
Kiedy i gdzie się pojawi?
Kiedy DokeV zostanie wydany, na razie nie wiadomo. Oprócz PC serwowana będzie stara generacja konsol w okolicach PS4 i Xbox One, jak również obecna generacja PS5 i Xbox Series X/S.
Jesteśmy szczególnie ciekawi Twojej opinii na temat DokeV: Czy możesz się odnieść do nieco niekonwencjonalnego stylu? Cieszyłbyś się z udanej alternatywy dla Pokémonów na domowy komputer? Daj nam znać w komentarzach
.