W Dread Hunger musisz odnaleźć drogę przez Arktykę jako załoga statku. Jednak gra, która początkowo odniosła sukces, została zalana negatywnymi recenzjami.
Co sprawia, że gry survivalowe cieszą się tak dużym powodzeniem i popularnością? Prawdopodobnie chodzi o nieprzewidywalność i dreszczyk emocji związany z przetrwaniem. Nigdy nie wiemy, co się za chwilę wydarzy, a niebezpieczeństwo porażki i zazwyczaj mniej lub bardziej ostatecznej śmierci stale nad nami wisi.
Tak też jest w przypadku Dread Hunger, które łączy znajomą mechanikę przetrwania z rozgrywką znaną z Among Us: Załoga naszego statku musi przemierzyć Arktykę i przetrwać niebezpieczeństwa pustyni lodowej, ale wśród nas są zdrajcy.
Kilka miesięcy po premierze w programie Early Access gra cieszyła się dużą popularnością na Steamie, ale w międzyczasie nastroje się pogorszyły. Najnowsze recenzje są w przeważającej większości negatywne, a zarówno twórcy gry, jak i społeczność są oskarżani o jej zniszczenie. Sprawdziliśmy, o co w tym wszystkim chodzi i czy Dread Hunger jest nadal warty uwagi.
Czym w ogóle jest Dread Hunger?
Zwiastun gry Dread Hunger daje ci pierwszy przedsmak oprawy wizualnej i mrocznej atmosfery gry survivalowej. Jako odkrywcy z XIX wieku, 8 graczy wspólnie kieruje swoim statkiem przez kanadyjską Arktykę, zawsze uważając na góry lodowe i sztormy.
Aby móc ruszyć dalej, musisz jednak opuścić statek i znaleźć zapasy: Ogniska zapewnią ciepło, węgiel będzie zasilał statek, a jedzenie będzie potrzebne do przetrwania. Ale nie tylko zimno i głód – niebezpieczne mogą być również niedźwiedzie, wilki i kanibale. A jakby tego było mało, wśród was jest też dwóch zdrajców, którzy za wszelką cenę będą sabotować waszą podróż.
Z jednej strony
Głód Grozy polega na tym, że drużyny dobrze ze sobą współpracują, wykonują zadania i demaskują zdrajców. Z drugiej strony, dwaj złoczyńcy mają działać szczególnie zręcznie, sabotując misję: Muszą zniszczyć statek lub użyć broni, trucizny, paskudnych sztuczek, a nawet czarnej magii, aby wytropić swoich towarzyszy – i nie dać się przy tym złapać. Poprosiliśmy psychologa, aby wyjaśnił nam, w jaki sposób można najlepiej prowadzić niezbędne gry umysłowe!
Gra toczy się w perspektywie pierwszoosobowej, co dodatkowo potęguje atmosferę nieufności i ostrożności: Dlaczego mój kolega z drużyny stoi tak wyraźnie za mną, czy ktoś mnie śledzi? Na Steamie gracze relacjonują też wyjątkowe sytuacje, jakie stwarza taka gra, np. gdy uciekają z przejścia w ostatniej chwili lub jako ostatni ocalały. Albo gdy zdradza ich osoba, której najbardziej ufali.
Jakie są problemy?
While Dread Hunger rozpoczął się jako ogromny sukces na Steamie i nadal zajmuje 24 miejsce na liście przebojów Steam, ale od tego czasu nastroje w recenzjach uległy zmianie: W ciągu ostatniego miesiąca pozytywnych recenzji było zaledwie 38%. Jest kilka powodów, dla których tak się dzieje
Za mało lobby
Wielu anglojęzycznych graczy ma problemy ze znalezieniem lobby, w których mówi się w ich języku. Powodem tego jest prawdopodobnie baza graczy, która obecnie składa się w dużej mierze z graczy azjatyckich, głównie chińskich. Wiele z nich najwyraźniej chce rozmawiać między sobą po mandaryńsku i często wyrzuca ze swoich lobby graczy mówiących po angielsku.
Niemieccy gracze zauważają również brak lobby, choć niektórzy z nich odsyłają do grup Discord, gdzie można znaleźć osoby o podobnych poglądach.
Konflikty między graczami
Długie poszukiwania angielskiego lobby frustrują wielu recenzentów. Twierdzą, że są prowokowani przez graczy chińskich lub odwrotnie. Niejednokrotnie chcieli też mieć możliwość ograniczenia lobby do jednego regionu, dzięki czemu mogliby wyszukiwać graczy anglojęzycznych.
W tym kontekście wielokrotnie krytykowane jest także zachowanie deweloperów, którzy rzekomo ignorują życzenia społeczności anglojęzycznej. Podobno ponownie usunięto ograniczenie dotyczące lobby w niektórych regionach. Ostatnio kolejne niezadowolenie wywołała informacja (ogłoszenie na stronie Steam), która najwyraźniej była skierowana tylko do chińskich graczy.
Niektórzy gracze zgłaszali również, że Grieverzy celowo rujnują grę innym, na przykład zabijając członków drużyny, którzy nie są zdrajcami. Ponadto niektórzy gracze zachowują się toksycznie w stosunku do początkujących, ponieważ ich wyniki nie spełniają ich oczekiwań.
Więcej krytyki
Niektórzy użytkownicy krytykują również cenę gry, która obecnie wynosi 25 euro, i proponują tańszy pakiet dla kilku graczy. Ponieważ jakość gry zależy w dużej mierze od zachowania innych graczy, inni odradzają wspólną grę z nieznajomymi. Twierdzą, że najsensowniej jest znaleźć grupę przyjaciół.
Wniosek redakcyjny
Dread Hunger czyta się naprawdę ciekawie jako koncept, otwiera niezwykły scenariusz i z pewnością dość przekonująco inscenizuje Arktykę i walkę o przetrwanie. W rzeczywistości śmiertelnie niebezpieczne podróże odkrywców wydają się sprawiać przyjemność wielu graczom nawet kilka miesięcy po premierze.
Są jednak rzeczy, które dają do myślenia. Potencjalni gracze powinni się dobrze zastanowić, czy są w stanie znaleźć wystarczającą liczbę przyjaciół do wspólnej gry, czy też będą się dobrze bawić sami z nieznajomymi.
Wydaje się też, że sposób, w jaki twórcy gry traktują społeczność anglojęzyczną lub europejską, poszedł w odstawkę. Nawet jeśli zarzuty zawarte w recenzjach nie są prawdziwe, twórcy powinni być ich świadomi i przynajmniej starać się być wyrozumiałymi lub je odpierać.