Forspoken: Otwarty świat wzbudza ciekawość, ale magia nas rozwala

0
743

Pomimo swojego graficznego przepychu, Forspoken dla wielu graczy przemyka pod radarem. Mimo to RPG akcji wciąż ma wiele asów w rękawie, takich jak złożona i potężna magia czy szybki parkour.

Forspoken budzi we mnie fantazję, o której już prawie zapomniałem. Jako dziecko mogłam spędzać całe dnie wyobrażając sobie, że jestem bohaterką rozległej opowieści pełnej niezwykłych stworzeń i niebezpieczeństw. Jezioro kąpielowe nagle staje się głębokim oceanem pełnym potworów, który moja załoga musi przepłynąć po katastrofie statku, lub jaskinia stalaktytowa jako część austriackiego święta do budowy smoka, którego muszę pokonać za pomocą mojej magicznej mocy. A może okaże się sprzymierzeńcem?

Z wiekiem coraz bardziej realne problemy szybko zaprzątają twój umysł. Ale tęsknota za odrobiną magii w życiu nigdy do końca mnie nie opuściła i jestem pewna, że nie jestem jedyną osobą, która wciąż skrycie marzy o statku kosmicznym lądującym w jej ogrodzie, liście z Hogwartu czy magicznym portalu w jej szafie.

Forspoken realizuje właśnie tę ideę. W fabularnej grze akcji Frey, zwyczajna dziewczyna z dzisiejszego Nowego Jorku, trafia do średniowiecznego świata fantasy, który jest trawiony przez mroczną siłę. Dobrze, że ma u swego boku nowo odkrytą magiczną moc, która ciska ognistymi włóczniami, sprawia, że pnącza wyrastają z ziemi, a pioruny spadają z nieba.

Co widzieliśmy? Sami nie mieliśmy jeszcze okazji zagrać w Forspoken. Deweloper pokazał nam 30-minutową prezentację, w której oprócz informacji o grze znalazło się około 15 minut nowego gameplayu. Przeprowadziliśmy również wywiad ze współreżyserem Takefumi Teradą i producentem kreatywnym Raio Mitsuno, którzy odpowiedzieli na nasze pytania dotyczące gry.

Bransoleta Frey’a to coś więcej niż tylko biżuteria. Cuff jest raczej postacią, która przechodzi z nią przez grube i cienkie życie, ale staje się też zabawnie ważny.” src=”https://www.global-esports.news/wp-content/uploads/2021/12/Freys-bangle-is-more-than-a-piece-of-jewelry.-Cuff-is-more-of-a-character-who-goes-through-thick-and-thin-with-her.jpg” width=”1280″ height=”720″ /☻

Już teraz można powiedzieć, że systemy poruszania się i walki naprawdę iskrzą, a pomysł stojący za otwartym światem również zapala dech w piersiach – przynajmniej jeśli byłym programistom Final Fantasy z Luminous Productions uda się pokonać poważną przeszkodę.

O czym jest Forspoken?

Wiesz już mniej więcej kim jest Frey. Jednak Forspoken ma być znacznie bardziej dogłębny: W normalnym świecie młoda kobieta ma przy sobie tylko swojego kota Homera (jak ojciec rodziny, nie poeta), popada w przestępczość, a za tarczę służy jej błyskotliwy humor, wewnątrz zaś coraz bardziej pogrąża się w rozpaczy. Magiczna kraina Athia, do której zostaje przeniesiona przez portal, ma dać jej nieznane dotąd poczucie domu i rodziny. Jednocześnie jednak Frey musi twardo walczyć o swoje miejsce w tym miejscu – jej specjalne moce sprawiają, że niektórzy mieszkańcy nazywają ją demonem.

Doskonałe Horizon Zero Dawn udowodniło już, że podróż w poszukiwaniu samego siebie może sprawdzić się jako opowieść w otwartym świecie. Frey powinien czuć się podobnie zagubiony w nowym świecie jak gracze i może go odkrywać w ten sam sposób, co samo w sobie tworzy więź. Co więcej, nie musi ona prowadzić tej historii sama: zaczarowana bransoletka Cuff jest zawsze u jej boku, co, według producenta kreatywnego Raio Mitsuno, tworzy wyjątkową dynamikę:

Interakcja Frey’a i Cuffa jest jedną z moich ulubionych rzeczy w Forspoken. Najlepszym sposobem na opisanie tego jest nieświęte przymierze. Są w tym razem i są do siebie przyklejeni. Nie zawsze są przyjaciółmi, przez wszystko muszą przechodzić razem, czasem się kłócą, ale potem budują się nawzajem i motywują do dalszego działania. Jest to miła dynamika między nimi, nawet jeśli nie możemy zagłębić się w szczegóły na temat tego, jak dokładnie Cuff pomaga graczowi i Freyowi. Ale to nie tylko element fabularny, to także element zabawowy.

Ich małe kabały w pierwszych scenach rozgrywki zdecydowanie sprawiają, że chce się więcej. To, czy ta historia się uda, zależy w dużej mierze od tego, jak dobrze i wiarygodnie są napisane i wyreżyserowane te postaci. Nadrzędna fabuła brzmi stosunkowo ogólnie: zła siła zwana The Break pożera ziemię, zabijając wszelkie życie lub zamieniając ludzi i zwierzęta w bestie. Mieszkańcy uciekli więc do ostatniego ocalałego miasta.

Tylko Frey wydaje się być odporny i staje do walki z potworami i Tanta Syla, jednym z władców krainy, który najwyraźniej stał się magiem renegatem. Jej paskudny grymas możecie już podziwiać w najnowszym gameplay trailerze:

A martwy otwarty świat – który ma wiele do powiedzenia?

Ale największym wyzwaniem dla Forspoken będzie świat gry. Po raz kolejny, wygląda niesamowicie dobrze! Ponieważ bardzo realistycznie wyglądające oświetlenie spotyka się z brudnym średniowiecznym miastem opanowanym przez uchodźców, otwartymi polami czy rozpadającymi się ruinami, w których mieszkają smoki. Jednak projekty przeciwników są bardzo zróżnicowane: jednolita masa zombie i wojowników cienia jest nudna do oglądania, ale ogromne bossy, takie jak rodzaj półprzezroczystej żyrafy z kości ukwiału morskiego o nazwie Jabberweck, wywołują przyjemne dreszcze w moim kręgosłupie.

Frey prawdopodobnie zdaje sobie sprawę, że popełniła wielki błąd.
Frey prawdopodobnie zdaje sobie sprawę, że popełniła wielki błąd.

Ten potwór jest celem Burzy Przerwania, pozornie przypadkowego wydarzenia, które spowija otoczenie niebieskawą mgłą i uwalnia śmiercionośne fale potworów na Frey. Takie wydarzenia mają dać graczom coś do zrobienia poza misjami w otwartym świecie, który służy raczej jako tło dla akcji, jak wyjaśnia współreżyser Takefumi Terada:

Gra ma bardzo silny nacisk na fabułę. Podążasz za etapami historii, a one rozgrywają się tak, jak zostały zapisane w scenariuszu. Chcieliśmy jednak zaprojektować otwarty świat w taki sposób, aby gracz mógł doświadczyć czegoś poza utartymi szlakami. Istnieją duże obszary do zbadania i wydarzenia, gdy dotrzesz do pewnych miejsc. Możecie spodziewać się wciągającej historii, ale także otwartego świata i wydarzeń w nim zachodzących.

Nie powinieneś jednak po prostu potykać się z jednej areny do drugiej. Według dewelopera, wiąże się to również z odkrywaniem sekretów poprzednich cywilizacji i kultur, które zostały wymazane przez szczelinę. Po drodze Frey znajduje dokumenty, ale także historie opowiadane o środowisku, które mówią jej więcej o tragicznym losie Athii. Zasoby czekają również na Ciebie. Używasz ich w rozrzuconych wszędzie obozach, aby wytwarzać przedmioty lub leczyć tam Freyów.

Przypomina to to, co znamy już z Horizon Zero Dawn – zwłaszcza jeśli chodzi o układanie puzzli z przeszłości. Tutaj jednak Forspoken musi stawiać ciekawe pytania i udzielać odpowiedzi, aby zrekompensować martwy świat gry. Z powodu przerwy, według dewelopera, nie znajdziesz ani zwierząt, ani ludzi poza miastem. To grozi tym, że świat będzie wydawał się pusty i bardziej przypominał wielki park rozrywki pełen zadań dla Freyów niż prawdziwe miejsce, w którym ktoś kiedyś żył. Dopiero gdy otwarty świat będzie miał wystarczająco dużo do powiedzenia, stanie się czymś więcej niż tylko ładnym szumem w tle.


Forspoken ma jednak asa w rękawie, jeśli chodzi o świat gry: Twórcy gry obiecują mi, że chcą również w pełni wykorzystać Nowy Jork jako scenerię. Ale nie mogą jeszcze ujawnić więcej. Może Frey w końcu będzie musiał ratować nasz świat przed atakującymi potworami i huśtać się z wieżowca na wieżowiec jak Spidey? Pomysł, że zderzą się tu dwa światy zafascynował mnie już po pierwszym zwiastunie.

Jaki jest stan techniczny?

Podczas prezentacji otwarty świat aż kipi od szczegółów i wyraźnych tekstur, aż po każdą korę drzewa czy ziarno kamienia. Od czasu do czasu powoduje to szarpanie obrazu, co może być również spowodowane transmisją. Dlatego o stanie technicznym gry nie można powiedzieć zbyt wiele.

Ponieważ świat gry i funkcje nie są jeszcze w pełni zaimplementowane, według twórców, zespół będzie musiał dodać gazu, jeśli Forspoken rzeczywiście ma się ukazać 24 maja 2022 roku. Twórcy nie chcieli nam jeszcze zdradzić specyfikacji PC, ale będzie ray tracing z kilkoma efektami, o których więcej informacji już wkrótce.

Ultimate mage fantasy: Jak walczyć?

Magia

Forspoken sprawiła, że od razu miałam ochotę na więcej. Frey korzysta z czterech różnych rodzajów magii, które przywołują pułapki, pociski, tarcze lub ataki wręcz i dystansowe. Ciskasz wybuchowymi skałami, wystrzeliwujesz cały deszcz strzał, zamykasz wrogów w magicznych kulach lub robisz uniki z prędkością błyskawicy, podczas gdy błyski jaskrawoczerwonego, niebieskiego, zielonego lub fioletowego światła syczą i świszczą po ekranie z rąk Freya, rzucając całe hordy potworów na kolana.

Jako gracz, powinieneś jednak czuć się nie tylko niesamowicie potężny. Twórcy obiecują, że w Forspoken istnieje prawdziwy system role-playing. Najpierw musisz zdobyć poziom Frey i opanować jej umiejętności, aby następnie wybrać swój własny styl walki, co potwierdza Takefumi Terada:

Nie możemy w tej chwili zagłębiać się w zbyt wiele drobnych szczegółów dotyczących systemu gry i jego specyfiki, ale zespół pracował nad wieloma grami fabularnymi i nosi w sobie to DNA. Położyliśmy więc duży nacisk na to, aby gracze mieli solidny system RPG, w który będą mogli się zagłębić i czerpać z niego mnóstwo zabawy.

Nie budujesz swojego osobistego maga poprzez odblokowywanie i używanie pewnych zaklęć za pomocą many. W świecie gry można również znaleźć naszyjniki i peleryny, które można wyposażyć w celu zdobycia przydatnych atutów i zwiększenia statystyk. Specjalne wzory lakieru do paznokci (nie żartuję!) dodają jeszcze więcej mocy Twoim magicznym atakom. Na papierze brzmi to trochę głupio, ale pasuje do nastoletniej dziewczyny z Nowego Jorku i obiecuje jeszcze więcej zabawnej głębi do Twojej konstrukcji. Oprócz zaklęć możesz również wzmocnić swoje zdrowie, uzdrowienie lub wytrzymałość.

The parkour makes Assassin’s Creed look old

Im bardziej otwarty świat gry Assassin’s Creed się rozszerza, tym bardziej niegdyś ważny parkour schodzi na dalszy plan – płaskie wrzosowiska i wzgórza Anglii w AC Valhalla nie zachęcają do wspinaczki, więc szybki koń jest bardziej przydatny.

W tej grze z otwartym światem nie potrzebujesz wierzchowca: bohaterka Frey wciąga się na gałęzie lub ściany za pomocą magicznego haka. Nie dość, że wygląda elegancko, to jeszcze pokonuje przepaście czy skały z karkołomną prędkością. Frey prawie nie musi dotykać ziemi, a w czasie walki może również katapultować się za przeciwników.

Aby w pełni opanować parkour, trzeba najpierw poćwiczyć i zebrać kilka poziomów. Ale potem powinieneś być w stanie używać go prawie wszędzie, jak wyjaśnia Takefumi Terada:

Gra jest podzielona na dwa rodzaje obszarów, masz obszary miejskie i otwarte obszary, gdzie można odkrywać. Nie możesz używać wszystkich rodzajów parkour w mieście, ale jeśli go opuścisz, możesz go używać prawie wszędzie na otwartych przestrzeniach, niezależnie od terenu.

Magiczny parkour ma pozwolić ci w pełni wykorzystać pionowość świata gry.
Magiczny parkour ma pozwolić ci w pełni wykorzystać pionowość świata gry.

To, że poczucie wolnego ruchu może wynieść otwarte światy na zupełnie nowy poziom, zostało już udowodnione przez Zelda: Breath of the Wild i Marvel’s Spider-Man. I mimo konia, właśnie tego mi trochę brakowało w Elden Ring, który poza tym emuluje BotW.

To, co świat gry traci na żywotności czy zróżnicowanych zadaniach, może nadrobić mocną fabułą, głębokimi, pełnymi akcji walkami i radością z samego przemierzania otoczenia.

Editor’s Verdict

Jako wielki fan Horizon Zero Dawn, jestem szczególnie zadowolony z podobieństw do gry Guerrilla Games z otwartym światem. Silna bohaterka szuka swojego miejsca w niegościnnym świecie, zdobywa fajne umiejętności i stopniowo dowiaduje się więcej o katastrofie, która wstrząsnęła krajem. Aby to się udało, oczywiście historia musi mnie odpowiednio wciągnąć, a Frey musi być równie charyzmatyczny jak Aloy. Po pierwszych zwiastunach szanse na to nie są wcale złe – zwłaszcza jej małych sprzeczek z Cuffem, który brzmi jak zirytowany kamerdyner ze swoim brytyjskim akcentem, mógłbym słuchać w nieskończoność.

Od razu wciągnęła mnie też magia. Czy to ogień, rozbłyski światła, pnącza czy głazy, wszystko wygląda niezwykle stylowo i wywołuje imponującą burzę efektów. Nawet gdy Frey po prostu skacze i szybuje w świecie gry, jej peleryna powiewa za nią, a białe trenażery tworzą złote szlaki. Jeśli jest to tak fajna zabawa, jak się wydaje, to Forspoken nie musi się kryć z polowaniem na maszyny z łukiem i strzałami również pod względem rozgrywki.

Jedynie sam otwarty świat wciąż budzi mój sceptycyzm. Otoczenie wydaje się realistyczne i szczegółowe, ale też nieco sterylne, bo poza potworami nie ma tu żadnych wiosek, zwierząt czy innego życia. Platformy bojowe, ruiny czy jałowe równiny w dotychczasowych materiałach z rozgrywki bardziej przypominają areny niż naturalne środowiska. Mam nadzieję, że twórcy sprytnie wykorzystają środowiskowy storytelling i ukryją w świecie wiele małych historii, które przynajmniej w jakimś stopniu ożywią przeszłość.