Grid Legends chce zabłysnąć tam, gdzie mało której grze wyścigowej się to udaje

0
584

Grid Legends ma przywrócić serii gier wyścigowych dawną świetność, ale jej sukces stoi i upada wraz z fabułą.

I admit, I’m a simulation freak when it comes to racing games. Nie może być wystarczająco realistyczny dla mnie, a gdybym miał środki, jeden z tych wspaniałych symulatorów kokpitu już dawno znalazłby się w salonie gier. Ale: Forza Horizon 5 tylko imponująco udowadnia, że istnieje duża grupa tam, że ma dużo zabawy z gier wyścigowych, jeśli oferuje mieszankę realizmu i fizyki jazdy arcade.

To jest dokładnie ta grupa docelowa, którą Grid Legends chce obsługiwać ponownie w przyszłym roku. Ponownie, ponieważ seria Grid zaspokaja to zapotrzebowanie na półrealistyczną zabawę z jazdą od 2008 roku, a więc znacznie dłużej niż Forza Horizon. Ale ostatnia część serii w 2019 roku była w najlepszym wypadku przeciętna, co udowodnił również nasz ówczesny test

Grid Legends ma być powrotem serii: Udało nam się wypróbować grę wyścigową i przyjrzeliśmy się innowacjom dla Was – z wyjątkiem historii, która jest wielką szkodą. Historia ma być sercem gry i być może dostarczy tego, czego Grid Legends wciąż brakuje: prawdziwego unikalnego punktu sprzedaży.

Czego możesz się spodziewać w Grid Legends?

Podczas imprezy online, deweloper Codemasters pokazał nam szczegółowe informacje na temat nowej ścigałki w postaci dyrektora gry Chrisa Smitha. Dodatkowo, mogliśmy zagrać w wersję preview w wolnej chwili przez kilka dni, w których odbyło się już wiele wydarzeń.

Najważniejsze fakty o Grid Legends w skrócie:

  • Release: 25 lutego 2022
  • Wsparcie dla kierownicy: Tak, jak zwykle w przypadku gier Codemasters, kierownica jest w pełni obsługiwana.
  • Crossplay: Tak, będziesz mógł grać na wszystkich platformach.
  • Samochody: W momencie startu będziesz miał do dyspozycji 130 samochodów z 9 różnych klas, na przykład samochody GT, ciężarówki, otwarte koła i samochody driftowe.
    • Trasy: 22 trasy, w tym 13 stałych torów wyścigowych, 9 wyścigów drogowych i jeden tor start-meta.
    • Tryby gry: Możesz wystawić swoje umiejętności na próbę w 9 różnych trybach, w tym Eliminacja, Multi-Class, Electric Boost i brutalny Truck Stadium.
    • Multiplayer: W porównaniu do poprzednika, pole startowe zostało zwiększone do 22 graczy.

    Chris Smith potwierdził, że Grid Legends nie będzie zawierać żadnych mikrotransakcji. Choć po premierze pojawi się wersja deluxe gry oraz DLC w formie Season Pass, ważne jest również to, by nikogo nie wykluczać z wyścigowej zabawy.

    Jeśli dołączysz do wyścigu w trybie wieloosobowym, który wymaga zawartości DLC, nadal możesz wziąć w nim udział. Tylko w trybie single player musisz posiadać zawartość po premierze.

    Najlepszy zestaw do gier wyścigowych?

    Już teraz nie można zarzucić Grid Legends braku zakresu. W trakcie swojej kariery możesz wziąć udział w 250 wydarzeniach, a także wziąć udział w rozbudowanym multiplayerze i potężnym zestawie do konstruowania wydarzeń. Pozwala to na tworzenie wyścigów według własnych zasad, w tym:

    • Dyscyplina: Chcesz się ścigać na klasycznym torze czy wolisz zorganizować imprezę driftową? A może by tak wyścigi wieloklasowe?
    • Klasa samochodu: Które samochody powinny mieć możliwość wzięcia udziału w wydarzeniu?
    • Lokalizacja i trasa: W jakiej lokalizacji i na jakim wariancie trasy powinien odbyć się wyścig?
    • Warunki pogodowe: Grid Legends oferuje nie tylko słońce i deszcz, ale także burze, a nawet śnieg.
    • Laps: Jak długo powinien trwać wyścig?
    • Riders: Jak duże powinno być pole startowe?

    Jeśli chcesz tworzyć własne wyścigi, Grid Legends powinno być dla Ciebie spełnieniem marzeń. Przy okazji, będziesz mógł prowadzić te niestandardowe wydarzenia w trybie multiplayer razem z przyjaciółmi, więc zabawne wieczory PS są gwarantowane.

    Słowo kluczowe multiplayer: Grid Legends ma całkiem fajną funkcję drop-in. Oznacza to, że możesz nawet dołączyć do trwającej gry i dotrzymać towarzystwa znajomym. Warunkiem wstępnym jest jednak to, że zawsze masz kilku kierowców AI biorących udział w wyścigach wieloosobowych.

    Zestaw do budowania wydarzeń pozwala Tobie i Twoim znajomym tworzyć szalone wyścigi według własnych zasad
    Zestaw do budowania wydarzeń pozwala Tobie i Twoim znajomym tworzyć szalone wyścigi według własnych zasad

    Grafika i dźwięk na najwyższym poziomie

    Technicznie, Grid Legends nie wykazuje żadnych słabości nawet w naszej wersji przedpremierowej. Autorski silnik pierwszoosobowy również pełni tutaj rolę silnika i wyczarowuje na monitorze piękne obrazy. Szczególnie podobało nam się oświetlenie i odbicia. Osoby ze słabszym systemem mogą dostosować oprawę graficzną dzięki jak zwykle rozbudowanemu menu graficznemu.

    Wszystkie samochody, którymi jeździliśmy, cieszyły nasze uszy bogatymi dźwiękami silników – nawet w perspektywie kokpitu, która często obniża jakość dźwięku w wielu grach wyścigowych. Jedynie muzyka w tle wymaga jeszcze trochę poprawy.

    Story production along the lines of Netflix

    W przeszłości fani gier wyścigowych byli zadowoleni z wpatrywania się w ekran ładowania, który był tak pouczający, jak to tylko możliwe pomiędzy dwoma wyścigami. Ale dziś, nawet w tym gatunku, należy opowiadać głębokie, emocjonalne historie, a Grid Legends chce wyznaczyć tu nowe standardy.

    O co chodzi? Wcielasz się w rolę Drivera 22 – bohatera, który celowo nie ma imienia i będzie milczał przez całą grę, aby zachować różnorodność społeczności graczy. W końcu nie wiesz, kto siedzi przed ekranem, a deweloperzy chcą zapobiec zniszczeniu osobistej immersji przez nieodpowiednie podkładanie głosu.

    Jesteś kierowcą i właścicielem własnego zespołu wyścigowego i wziąć udział w mistrzostwach, aby osiągnąć szczyt. W drodze na szczyt musisz jednak zmierzyć się z różnego rodzaju rywalami. Fabuła ma być napędzana przez liczne cutscenki, do których przed kamerą pojawiają się nawet prawdziwi aktorzy. W projekcie weźmie udział między innymi Ncuti Gatwa, którą niektórzy z Was mogą znać z serialu Sex Education.

    Opowiadamy, że inscenizacja fabuły była podobno mocno inspirowana filmami dokumentalnymi Netflixa – podaje Codemasters. W szczególności inspiracją był prawdopodobnie znany dokument o F1 „Drive to Survive”. Za fabułę odpowiada Brad Kane, który współtworzył już ekskluzywne dla PlayStation Ghost of Tsushima.

    Dokumentalny styl wzbudza ciekawość i mógłby opowiedzieć mocną, ale i pouczającą historię – jednak taka inscenizacja wywołała dyskusje już w Age of Empires 4, ponieważ wielu graczy uznało ją za zbyt odległą. Przyczynić się do tego może również milczący bohater. Z drugiej strony, nie chcemy, aby zamieniło się to w tandetną wyścigową telenowelę.

    Zwiastun na początku tego artykułu daje wam pierwszy przedsmak. Niestety, nasza wersja preview nie oferowała jeszcze dostępu do kampanii. Nie wiadomo więc, jak dobra będzie to historia.

    Jak gra się teraz w Grid Legends?

    Do tego momentu naszą zapowiedź czyta się niezwykle pozytywnie, co może Was zaskoczyć ze względu na wstęp. Dlatego teraz skupimy się na prawdopodobnie najważniejszym aspekcie gier wyścigowych: fizyce jazdy i tym, co dzieje się na torze.

    I tu, niestety, nie możemy jeszcze wpadać w euforię. Tak, Grid Legends oferuje pełne akcji wyścigi od pierwszej sekundy, które są zabawne. Jednak fizyka jazdy często wywołuje dziwne wykwity i w wielu miejscach nie czuje się tak zaokrąglona, do jakiej przyzwyczaiła nas arcade’owa rywalizacja.

    Wyłączyliśmy wszystkie systemy wspomagające jazdę, takie jak kontrola trakcji i asystent hamowania, a mimo to mieliśmy ciągłe wrażenie, że jakiś system wciąż chwyta za kierownicę. Jest to najbardziej widoczne na dłuższych łukach. Albo jest prawie niemożliwe, aby samochód był nadsterowny zgodnie z przeznaczeniem, albo wykonuje pełny obrót przy najmniejszym skręcie kierownicy, co jest prawie niemożliwe do opanowania, przynajmniej za pomocą gamepada.

    Również zachowanie podczas kolizji jest tylko częściowo przekonujące. Kiedy szorujemy lakier z drzwi innych samochodów, jest to przyjemne i mocne uczucie, które nie przeszkadza zbytnio w prowadzeniu samochodu. Ale każdy kontakt z barierą jest niespodzianką. Czasami nawet nie tracimy prędkości i po prostu przyjmujemy pocałunek ściany, innym razem nasz samochód utyka przy najmniejszym dotknięciu i musimy bezradnie patrzeć, jak przeciwnicy nas wyprzedzają.

    Twój samochód rzadko kończy w tak dobrym stanie z powodu brutalnego AI.
    Twój samochód rzadko kończy w tak dobrym stanie z powodu brutalnego AI.

    Everything depends on the car

    Jednakże to doświadczenie jazdy poza trasą w dużym stopniu zależy od samochodów. Podczas gdy samochody GT i open wheelery są znacznie lepsze, a przez to przyjemniejsze w prowadzeniu, ciężarówki, a w szczególności prestiżowy prototyp Aston Martin Valkyrie, poruszyły obie brwi. Ponieważ gra jest wciąż w fazie dopracowywania, wciąż jest miejsce na ulepszenia.

    Jest też światło i cień w AI i chwalonym systemie nemesis. Co nam się naprawdę podobało: Nasi przeciwnicy również walczą między sobą i robią to w twardej linii. To spowodowało, że samochody nagle skręciły przed nami, musieliśmy robić uniki, sami wjechaliśmy na trawę, a przebieg wyścigu w rezultacie całkowicie się zmienił.

    Ale SI z trudem odpiera nasze ataki. Jeśli dobrze hamujesz, możesz z łatwością wyprzedzić trzech lub czterech przeciwników w zakrętach. Z drugiej strony, sprawy mają się znacznie bardziej ofensywnie, ale i niezgrabnie: jeśli samochód AI dogoni nas, wbija się w nasz tył z pełną siłą. Jeśli nie ustawisz systemu uszkodzeń na optyczny, prawdopodobnie nie ukończysz wielu wyścigów.

    Jeśli na torze będziemy jeździć zbyt ostro, szybko narobimy sobie wrogów. Ci rywale są znacznie bardziej agresywni w pojedynkach, próbują nawet zepchnąć nas z toru lub w inne samochody. System jest fajny, dodaje wyścigom dodatkowej pikanterii i co najważniejsze, ma działać między rasami.

    The story could make the difference between winning and losing

    KI i fizyka jazdy mogą się jeszcze zmienić – ale to, co się nie zmieni, to uzależnienie Grid Legend od ambitnego trybu fabularnego. Jeśli usunąć to z równania, dolna linia pozostaje zabawa, ale także prawie kit-like gra wyścigowa, która jest bardziej prawdopodobne, aby przekonać w trybie multiplayer niż w wyścigach offline.

    Oczywiście, ta krytyka może być również skierowana na niektóre części Dirt, które również pochodziły od Codemasters. Tam jednak zlepek klas samochodów, tras i trybów został przynajmniej klimatycznie doprawiony stylową prezentacją. Grid Legends oferuje tylko nudne menu dla oka.

    Ale jeśli fabuła jest przekonująca, może stać się duszą frontu Grid Legends i zaoferować fanom gier wyścigowych coś, czego brakuje im w puszystej festiwalowej historii Forza i w innych grach wyścigowych. Jest tu potencjał na najlepszy spin-off od 2008 roku, ale także na zabawną, ale pozbawioną charakteru arcade racer. A ta seria na to nie zasługuje.

    Editor’s Verdict

    Grid Legendy przypominają mi bufet na licznych weselach i 80-tych urodzinach babci: dla każdego coś, ale wszystko letnie. Smakuje dobrze i napełnia cię, ale twoje podniebienie wie lepiej. Tak właśnie czuję się w tej grze

    Codemasters w widoczny sposób postarało się o to, aby zaspokoić każdy typ gracza i wyeliminować słabości poprzednika. Czy oryginalność została w tym procesie pominięta? Na to pytanie może odpowiedzieć tylko ambitna historia, bo to ona może być wielką wisienką na szczycie całego sundae.

    Zasięg jest wielki, grafika ładna, pejzaż dźwiękowy znakomity. Jednak same wyścigi nie są jeszcze lepsze niż przyzwoite, co jest również spowodowane wyboistą fizyką jazdy i AI. Jeśli deweloperzy poprawią to do czasu premiery, będziemy mieli w rękach bardzo udaną, rozrywkową wyścigówkę arcade.

    A teraz wybaczcie mi, ale jestem głodny!