Kamienie milowe w historii gier wideo – seria The Souls

0
704

Od ponad dziesięciu lat gry z serii Souls zachwycają wszystkich graczy, którzy uwielbiają szczególnie trudne bitwy i wyszukane projekty poziomów. Początek serii był jednak bardzo burzliwy.

Jedna seria gier wideo nie tylko masowo ukształtowała gatunek, ale przede wszystkim go wymyśliła. Trylogia Souls była katalizatorem dla niezliczonych gier podobnych do Souls. Deweloper From Software stworzył dzięki tym tytułom podstawę dla zupełnie nowego gatunku gier. A przecież Dark Souls 1 nie było nawet pierwszą grą Souls-Like od twórców. Demon’s Souls zaczęło wtedy wszystko kręcić.

To była tylko porażka

To wszystko wyszło z umysłu Hidetaki Miyazakiego, który rozpoczął swoją karierę w From Software w 2004 roku jako zwykły koder. W tym czasie deweloper pracował jeszcze nad serią gier wideo Armored Core. W tym czasie From Software pracowało już nad Demon’s Souls. Jednak już podczas prac nad nim uznano go za absolutną porażkę.

Miyazaki nie był wcześniej związany z grą, a jego zainteresowanie nią wzrosło, gdy dowiedział się, że firma pracuje nad fabularną grą akcji fantasy. Mimo że gra została uznana za klasyczną porażkę, deweloper chciał przejąć całkowitą kontrolę nad Demon’s Souls, aby Miyazaki mógł zrobić z tytułem, co tylko zechce. „Najlepsze jest to, że jeśli moje pomysły zawiodą, nikogo to nie obchodzi – to już jest porażka”, jak wyjaśnił Hidetaka Miyazaki w (wywiadzie z The Guardian).

Finally, Miyazaki przejął odpowiedzialność za Demon’s Souls i wszystko odwrócił. Jednak na początku nie wydawało się to zbyt pomocne w grze. 5 stycznia 2009 roku tytuł ten ukazał się w Japonii. Tam gra poniosła katastrofalną porażkę na targach Tokyo Game Show. Większość graczy nie mogła nawet przejść przez proces tworzenia postaci.

But it’s slowly picking up speed

Społeczność graczy dostrzegła jednak wszystkie niespodzianki i wyzwania, jakie niesie ze sobą Demon’s Souls. Wymagające bitwy, które surowo karały graczy za śmierć, złożony system broni i projekt świata, który odbiegał od ówczesnej normy, pokazały graczom, że to nie jest zwykła gra fantasy. To otworzyło drzwi na Zachód.

Sony początkowo nie wierzyło w sukces gry i pozostawiło marketing na rynku europejskim firmie Bandai Namco. Ówczesny prezes Sony Interactive Entertainment Worldwide Studios, Shuhei Yoshida, wyjaśnił w wywiadzie dla (Magazine Gameinformer), że po prostu nie widzieli wtedy w tym wartości. W ten sposób Hidetaka Miyazaki wyrobił sobie markę w świecie gier.

W dniu 25 czerwca 2010 roku, Demon’s Souls zostało w końcu wydane w Europie. W porównaniu do Japonii, tytuł od samego początku przekonał do siebie zachodni rynek. Zdobywała jedną nagrodę za drugą i była kilkakrotnie nagradzana za najlepszą grę roku i najlepszą grę RPG. Demon’s Souls utorowało drogę do sukcesu serii Souls, a rok później pojawiło się kolejne dzieło Miyazakiego.

Sukcesy, spin-offy i cały gatunek się pojawia

W 2011 roku na konsole PlayStation 3 i Xbox 360 ukazał się duchowy następca Dark Souls. Podobnie jak Demon’s Souls, gra wymaga od graczy wszystkiego. Gracze pokochali Dark Souls tak bardzo, że rozpoczęli nawet petycję o wydanie wersji na PC. Doprowadziło to w końcu do powstania edycji Prepare to Die, z nowymi obszarami i prawdopodobnie jednym z najtrudniejszych bossów w całej serii Souls: Manus, Father of the Abyss.

DLC wciąż przewyższają pod względem trudności główną grę, co w imponujący sposób udowadnia Manus.
DLC wciąż przewyższają pod względem trudności główną grę, co w imponujący sposób udowadnia Manus.

W przypadku Dark Souls 2, jedynej z tych gier, w której Miyazaki nie był zaangażowany jako producent, określenie gatunku Souls-Like zostało ustanowione wraz z wydaniem gry. Dotyczy to wszystkich gier, które są podobne do serii Dark Souls pod względem stylu i mechaniki gry. Są to gry fabularne pełne akcji z bardzo złożonym systemem walki, składającym się z lekkich i ciężkich ciosów, jak również uników i parowania.

Szczególną cechą gier typu Souls-Like jest wysoki poziom trudności, który doprowadza wielu graczy do rozpaczy. Musisz myśleć za rogami i spróbować ponownie i ponownie, aby przejść przez trudnych bossów. Próba i błąd to motto gier typu Souls-Like. Obecnie istnieje wiele tytułów, które nie zostały stworzone przez From Software, a mimo to zaliczają się do kategorii Souls-Like. Najbardziej znane przykłady to chyba Nioh, Returnal czy Star Wars Jedi: Fallen Order

Ale samo From Software również pozostaje wierne swojemu Soulsowemu podobieństwu. Studio nie tylko wydało w 2016 roku Dark Souls 3, ostatnią część serii Souls, ale Miyazaki napisał również inne wielkie gry. Zarówno Sekiro: Shadows Die Twice, jak i Bloodborne odniosły gigantyczny sukces. Sama seria Dark Souls sprzedała się do tej pory w prawie 31 milionach egzemplarzy. W 2020 r. sprzedaż wyniosła 27 milionów sztuk.

Oprócz spin-offów i następców, Demon’s Souls doczekało się również remake’u. Gra została wydana 12 listopada 2020 roku wyłącznie na konsolę PlayStation 5 i jest jedną z najpiękniejszych gier tam dostępnych. Pierwsza część Dark Souls została również wydana ponownie w wersji zremasterowanej. W obu grach grafika została mocno przerobiona i poprawiona.

Wszystko ma swój koniec, ale teraz nadchodzi Pierścień Eldena!

Dark Souls 3 zwiastowało koniec serii Souls. Kończy on jednak serię w godny sposób, z ciężkimi walkami z bossami, takimi jak Midir, Bezimienny Król czy nawet Gael. Do maja 2020 roku gra sprzedała się już w około 10 milionach egzemplarzy. Chociaż seria gier miała bardzo wyboisty start, tytuły te stały się klasykami w świecie gier, torując drogę dla zupełnie nowego gatunku.

Najnowsza gra Soulsopodobna od twórcy Hidetaki Miyazakiego, okrzykniętego obecnie geniuszem, jest już w blokach startowych, a każdy fan Soulsów z niecierpliwością czeka na 25 lutego – premiera Elden Ring tuż tuż. Choć nie należy do serii Souls, to może być godnym następcą twórców Souls-Like. Przecież Elden Ring może być jeszcze lepszy, skoro napisali go dwaj wielcy – autor Gry o tron George R.R. Martin i Hidetaka Miyazaki.