Last Sentinel może stać się niezwykle ważną grą, mówi Thomas Przynajmniej jeśli deweloperzy poważnie potraktują cyberpunk jako gatunek
Zwiastun Last Sentinelpokazany na Game Awards jest przede wszystkim stylowy. Błyskawice mijają czerwone neonowe panele i oświetlają zalane deszczem, starzejące się Tokio. Ponura wizja przyszłości, w której robot kroczy obok uzbrojonego komandosa sił specjalnych tak naturalnie, jakby sąsiad szedł rano po bułki
Ludzkie androidy (Detroit: Become Humanpozdrawia!) starają się chronić grupę dzieci przed nieproszonym intruzem. Ale podczas gdy one wydają się skazane na porażkę, „Demon” wymierza bezlitosną sprawiedliwość. Z chłodem zarezerwowanym niemal wyłącznie dla anime, bohaterka Hiromi Shoda rzuca się z motocykla, całuje każdego policjanta w czoło kulą i ratuje bezbronnych cywilów.
To brzmi jak mnóstwo akcji i typowa cyberpunkowa walka z niesprawiedliwym reżimem – ale deweloperzy obiecują również zająć się aktualnymi palącymi kwestiami, takimi jak zmiany klimatyczne w swojej grze z otwartym światem.Świetna okazja, której Last Sentinel nie może sobie pozwolić na zignorowanie dla mnie.
Graficzny cracker z wielką szansą
Last Sentinel toambitny debiut nowego studia. Lightspeed LA (odgałęzienie Lightspeed Studios) skupia weteranów potrójnego A, którzy wcześniej pracowali nad GTA, Red Dead Redemption, The Last of Us i Star Wars Jedi: Fallen Order
To brzmi jak wielkie nazwiska i wielkie plany: będzie to gra akcji z otwartym światem na silniku Unreal Engine 5 z fabułąosadzoną w dystopijnym Tokio. Graficznie też całkiem szykowna, na co przynajmniej daje nadzieję pierwszy zwiastun:
Szef studia Steve C. Martin pracował wcześniej w Rockstar i obiecuje na Game Awards wciągającą fabułę z otwartym światem gry. Oczywiście tytuł będzie musiał konkurować z najlepszym Cyberpunk 2077, który już pokazał, jak wiele dobrych historii można opowiedzieć w mrocznym scenariuszu przyszłości.
Ale zupełnie inne stwierdzenie sprawia, że zatykają mi się uszy. Akcja Last Sentinel rozgrywa się tak naprawdę w naszym świecie i przedstawia futurystyczne Tokio,które padło ofiarą zmian klimatycznych Poziom morza podniósł się do tego stopnia, że duża część kosmopolitycznego miasta zatonęłaby w wodzie – tylko duży mur ochronny powstrzymuje je przed tym. Jak zawsze, bezpieczne górne miasto jest zarezerwowane dla bogatych i sławnych
Tutaj Last Sentinel staje się dla mnie naprawdę ekscytujący. Ponieważ daje deweloperom szansę skupienia się na kwestiach, które będą nas zajmować teraz lub w nadchodzących latach.
Od poziomu morza do AI Art
Nawet jeśli Last Sentinel stanie się dziełem fikcji – świat gry nim nie jest. Znajdujemy się w Tokio, a nie w Night City czy na jakiejś bezimiennej, obcej Ziemi. Deweloperzy mogą to wykorzystać na swoją korzyść i pokazać, jak mogłyby wyglądać nasze miasta po nieubłaganym podniesieniu się poziomu mórz lub po ociepleniu naszej planety o kilka stopni. Gdzie mieszkamy teraz? Jak żyjemy? Skąd pochodzi nasza żywność? Co z naszymi miejscami pracy, ubóstwem i bogactwem, naszą przyszłością?
Cyberpunk to znacznie więcej niż hakowanie, latające samochody czy broń laserowa. Weźmy na przykład sztuczną inteligencję, która jest już na ustach wszystkich. Humanoidalne roboty, które mogą nawet rozwinąć świadomość, są popularnym tematem. A ze zwiastuna wynika, że odegrają one również rolę w Last Sentinel.
To, jak sztuczna inteligencja wpłynie na nasze życie, będzie również kluczowe w przyszłości. Niektóre prace będą łatwiejsze dzięki sztucznej inteligencji, inne trudniejsze, a niektóre być może nawet zbędne. Na przykład jako ilustrator już teraz mam do czynienia ze sztuką AI. Ponieważ wszystko jest wciąż tak nowe, często brakuje jasnych zasad i wytycznych etycznych
Artyści skarżą się na nielegalnie skradzione i ponownie wykorzystane prace, entuzjaści sztucznej inteligencji chcą być kreatywni dzięki technologii i ułatwiać procesy pracy, duże firmy, takie jak Riot Games, nagle stają w obliczu (plagiat)oskarżeń z powodu potajemnie przesłanej sztuki sztucznej inteligencji, a inni artyści (nagle muszą przedstawiać etapy pracy), aby udowodnić, że żadna maszyna nie miała w tym udziału. Gra cyberpunkowa może pokazać i poradzić sobie ze wszystkimi tymi aspektami na dużą i małą skalę
Mroczny i pełen nadziei
Chcę, aby Last Sentinel miało fajną cyberpunkową akcję i dogłębną fabułę, jak Cyberpunk 2077. Ale jednocześnie mam nadzieję, że twórcy wykażą się odwagą i nie będą stronić od aktualnych tematów.
Cyberpunk to niesamowicie ważny i potężny gatunek, ponieważ potrafi pokazać społeczeństwo w lustrze. Bierze to, co tam jest i obraca wątki nieco dalej. Co się stanie, jeśli wszystko pozostanie tak, jak jest teraz? Gdzie skończymy za pięć, dziesięć lub 50 lat?
Nie chodzi o statki kosmiczne i odległe cywilizacje, jak w innych science fiction, ale o nasze codzienne życie, o to, co wpłynie i poruszy nas wszystkich, każdego człowieka, na co dzień. Oczywiście nadal istnieją wielkie spiski, super hakerzy i megakorporacje, które toczą swoje własne wojny w międzyczasie. Okno, przez które zaglądamy w dystopijną przyszłość, rzadko ujawnia wiele poza najbardziej ponurymi i beznadziejnymi zakątkami.
Nawet wtedy nie wszystko zawsze będzie złe i stracone – tak jak nie jest teraz. Ale gry, seriale, książki i filmy mogą być świetne w pokazywaniu nam ciemnej strony. I przypominają nam, że czasami musimy pracować, aby zobaczyć dobre rzeczy lub aktywnie je urzeczywistnić
Dlatego Last Sentinel nie będzie dla mnie mroczną, beznadziejną grą, ale taką, która zadaje nam właściwe pytania, gdy w nią gramyi budzi w nas pragnienie wzięcia przyszłości we własne ręce.
Cieszysz się na Last Sentinel, czy nadal jesteś sceptycznie nastawiony do cyberpunkowego projektu? Co było twoim osobistym wydarzeniem podczas Game Awards 2023 i dlaczego? Dajcie znać w komentarzach!